Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
punk891
Wysłany: Pon 7:13, 12 Paź 2015
Temat postu:
Rocznik 2008, na dniach powinienem już coś wiedzieć, wiec dam znać.
Luksw, om zgasl od razu, z tym, że chciałem po prostu podkreślić, że nie było blokady silnika.
hacker33
Wysłany: Pon 5:49, 12 Paź 2015
Temat postu:
który rok tego kxf-a masz?
krzysiek919
Wysłany: Nie 21:23, 11 Paź 2015
Temat postu:
sprawdź przesłonę gaźnika
luksw
Wysłany: Nie 20:46, 11 Paź 2015
Temat postu:
U mnie było podobnie, po wywrotce kopnik twardy do pewnego momentu a później po przekroczeniu tego momentu tłok bardzo szybko opadal. Okazało się ze winowajcą był rozrząd.. całe szczęście że tłok nie uszkodzil zaworów
ale tak jak mówię każdy przypadek może być inny bez rozebrania niczego się nie dowiesz
Z drugiej strony gdyby to był rozrząd moto powinno zgasnąc odrazu wiec dziwny przypadek
Daj znać co było przyczyną
punk891
Wysłany: Nie 19:49, 11 Paź 2015
Temat postu:
No to trochę mnie pocieszyłeś. Objawy u Ciebie były podobne? Jutro wiozę sprzęt do speca i miejmy nadzieję, że skończy się podobnie
luksw
Wysłany: Nie 19:45, 11 Paź 2015
Temat postu:
Miałem bardzo podobna sytuacja mojej yzf :d tyle że po glebie, w moim przypadku zawinił rozrząd który przeskoczył.. po dokładnych oględzinach okazało się ze poprzedni właściciel źle złożył napinacz ( na odwrot ) przez co nie wysunął się do końca
Jednak po poprawnym złożeniu napinacz i zapobiegawczej wymianie łańcuszka wszystko wróciło do normy i po problemie
Każdy przypadek może być inny bez ingerencji w silnik niestety niczego się nie dowiesz wiec jedyne co ci zostaje to sprawdzenie wszystkiego po kolei
punk891
Wysłany: Nie 16:50, 11 Paź 2015
Temat postu: Problem, najprawdopodobniej coś w głowicy
Otóż trochę niefortunnie zaczyna się moja współpraca z kxf'em. Dzisiaj na zawodach podczas prób startu stało się COŚ. Wystartowałem z drugiego biegu, przebiłem na 3, potem 4 i na hamowaniu czuję, że moto mi gaśnie. Sposób gaśnięcia dokładnie taki, jakby mi się paliwo skończyło. Kładę nogę na kopniaku - twardy ( w tamtej chwili myśli wiadomo jakie... ), ale po zjechaniu do padoku, okazało się, że silnik nie jest zblokowany. Po prostu co najprawdopodobniej drugi obrót silnika jest tak, jakby autodeko nie działało, po przejściu tego jednego momentu, kopka działa, tak jak powinna ( żadnych ubytków kompresji, ani nic z tych rzeczy ). Po tym momencie wysokiej kompresji słychać takie delikatne jakby kliknięcie. Oczywiście nie próbowałem go odpalać, żeby nie pogorszyć sytuacji. Wszystkie zawory zmieniane w maju. Jaką przyczynę obstawiacie?
Wymyśliłem dwie opcje:
1) coś się stało z jednym zaworem ( ale co? urwać się nie mógł, bo silnik raczej stanąłby całkowicie )
2) nie wiem, na ile taka sytuacja jest możliwe i czy dałaby takie efekty. Łańcuszek przeskoczył na ząbkach, rozrząd się przestawił i autodeko nie działa wtedy, kiedy powinno.
Dodam, że wcześniej nie było żadnych jakichkolwiek objawów. Silnik pracował bez żadnych zastrzeżeń, a z głowicy kompletnie żadnych niechcianych dźwięków nie było.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin