Autor |
Wiadomość |
MIKE |
Wysłany: Sob 22:49, 24 Paź 2015 Temat postu: |
|
Kranik ok ,wężyk ok,paliwo w gaźniku jest,sprawdzę świece jaki tam jest klucz?? |
|
|
MIKE |
Wysłany: Pon 9:56, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
SUPER POSPRAWDZAM TE PROSTE OPCJE POZNIEJ JAK COS WEZME SIE ZA GRUBSZE,ALE NAPEWNO JEST COS ZATKANE BO PALIWA NGDZIE NIE WIDAC OPRÓCZ BAKU.DZIEKUJE WAM ZA PODPOWIEDZI. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 5:34, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
Jeszcze jest opcja zbyt szczelnego zbiornika paliwa /brak odpowietrzenia w korku/
Robi się podciśnienie w zbiorniku i paliwo nie leci:)
Ewentualnie jak to jest FCR to tam bardzo często potrafi być niezły syf na sitku w samym gaźniku. |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Nie 22:18, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
Po kolei sprawdzaj od kranika aż po gaźnik możliwe też jest zatkanie tego małego filtra co sie znajduje w tym miejscu gdzie się montuje węzyk od strony gaźnika. jak to nie wina kranika to gaźnik trzeba rozbierać, ale najpierw sprawdzaj najprostsze rzeczy. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 18:47, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
No raczej pierwsza rzecz jaką bym sprawdził... |
|
|
MIKE |
Wysłany: Nie 18:19, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
nie sprawdzałem ,podejrzewasz ze kranik zatkany? |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 18:11, 18 Paź 2015 Temat postu: |
|
a sprawdzałeś czy leci z kranika? |
|
|
MIKE |
Wysłany: Nie 17:57, 18 Paź 2015 Temat postu: brak paliwa w gażniku |
|
dzissiaj podczas jazdy nagle zgasł mi moto,dzwiek raczej brak paliwa,przechylałem moto i nie leci z opadów.jak mozna to naprawic bo pewnie to jakakś pierdoła. |
|
|