Autor |
Wiadomość |
muniek90 |
Wysłany: Sob 15:44, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Możesz podać nr. tel do nich?
Z góry dziękuje
I po dokładnym obejrzeniu...nicasil złom |
|
|
szakul123 |
Wysłany: Sob 9:45, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
pytaj u olka 120 zł cała góra |
|
|
muniek90 |
Wysłany: Sob 8:10, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Silnik rozebrany, jedynka wyskakiwała bo sprężyna podeszła pod wodzik... Ogólnie sprężyna przeskoczyła tak że zamiast zapierać się o karter na dole, zapierała się o pręcik z wodzikami biegów...
Gdzie dostanę najtaniej uszczelki góry silnika? |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Śro 22:10, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
wymien uszczlnienia walka biegow bo pozniej bedzie cieklo , bo dojscie tylko od srodka ( w kazdym razie w 620) |
|
|
muniek90 |
Wysłany: Śro 21:47, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
To poszła sprężyna na bank, bo tak próbowałem, logicznie myśląc o nie działającej kopce tak zrobiłem jak piszesz, nie zadziałało, wogóle nie reaguje na naciąg w dół... no i ta wyskakująca jedynka, coś tam musiało się stać, bo nigdy mi bieg nie wyskoczył, a teraz to 5m ujechać nie mogłem.
Silnik wyjęty, zajęło to sporo więcej czasu niż w planach... ściągacz do magneta muszę dorobić bo jakiś niestandardowy gwint jest( 20x1 ?). Na tym dziś prace wstrzymane.
Jest coś o czym powinienem pamiętać, szczególnie uważać? |
|
|
bully |
Wysłany: Śro 13:39, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
mistrzu wykręc ta śrubę, włóż kopkę ręka przekręc tak jakbyś kopał do końca na dół i nie puszczając kopki, dokręć tą śrubę z tyłu. Puśc kopkę i powinno być dobrze o ile jest sprężyna dobra. |
|
|
mariantofana |
Wysłany: Wto 22:31, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
Tylko i wyłącznie uszczelka... jakies 3 tygodnie temu był tu temat o tym jak chłopaki poskładali silnik na sylikonie i nie mogli wałem obrócić |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Wto 22:30, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
silniki lc4 sa bardzo spasowane wiec radze dac uszczelke ....pozniej okaze sie ze walem nie mozna zakrecic |
|
|
szakul123 |
Wysłany: Wto 22:15, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
ja dopiero co swój silnik poskładałem i składałem na samej uszczelce jeszcze nie zalane olejem i niewiem czy szczelne |
|
|
muniek90 |
Wysłany: Wto 21:32, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
Nie miałem kopki, bo wymieniałem simmering pod kopką
Sprężynka musiała pęknąć bo 1 wyskakuje, pewnie trybów nie ma gdy jej część wpadła pomiędzy tryby. Nigdy mi 1 nie wyskakiwało więc przewiduję najgorsze.
Naciągać próbowałem(przekładając kopkę na zębach pchałem w dół i w dół... nic), jutro rozbieram silnik bo nie widzę innej opcji..
Co będzie w środku napiszę... Między kartery dajecie uszczelki, silicon czy specjalną pastę do uszczelniania alu(np misek olejowych)? |
|
|
szakul123 |
Wysłany: Wto 20:43, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
a miałeś wykręconą kopkę podczas wykręcania tej śruby??
bo jeśli sprężyna nie pękła to da sie ją naciągnąć bez rozpoławiania silnika |
|
|
muniek90 |
Wysłany: Wto 20:40, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
no to ładnie..
odpaliłem go licząc że przejeździ do weekendu... pierwszy bieg wyskakuje, pewnie pękła ta sprężynka i rozwaliła coś w skrzyni
Zgrzytów nie było, ale w sumie przy takim hałasie jaki on wydaje to nic dziwnego że nie było słychać...
Rozbieram silnik.
A może ma ktoś 100% sprawny silnik na sprzedaż za normalne pieniądze? Jak co to tel: 665570580
Mój pierwszy cross.. pierwszy KTM, rozwalony z własnej winy... Mega lipa! |
|
|
mariantofana |
Wysłany: Wto 18:34, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
bez rozpołowienia silnika nie ma szans jej naciągnąć ponownie:) |
|
|
muniek90 |
Wysłany: Wto 15:50, 28 Cze 2011 Temat postu: Kopka nie odbija, po wykręceniu śruby z silnika |
|
Witam, niedawno kupiłem LC4 600 93r
Spod śruby od strony koła tylnego miałem mały wyciek(jak by podkładki nie było wyglądało), postanowiłem go zlikwidować. Kupiłem miedzianą podkładkę i zabrałem się do wykręcania śruby. Słabe dojście ale dałem radę.
Przy połowie wykręcania usłyszałem jak by jakaś sprężyna odbiła... Po wkręceniu śruby kopka nie odbija do góry, więc pewnie zluzowałem sprężynę od niej.
Jak ją naciągnąć ponownie? |
|
|