Autor |
Wiadomość |
zackone88 |
Wysłany: Czw 2:16, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
Wszystko wróciło do normy nie przypatrzylem się podczas składania cylindra klapka od wydechu nie do końca się domykala opierała się o ściankę tuleji - zeszlifowalem trochę teraz się domyka wrócił dół teraz da się tym normalnie śmigać. Chociaż wydaje się że powinien być bardziej zrywny lepiej reagować na gaz. Może włożę spowrotem ta większą dysze i coś z gaźnikiem pokombinuje. Za mało agresywny jest teraz. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 15:27, 15 Lis 2015 Temat postu: |
|
Zawór wydechowy to podstawa. |
|
|
zackone88 |
Wysłany: Nie 14:38, 15 Lis 2015 Temat postu: |
|
Zalalem 50 : 1 i do odmulilo na obrotach idzie fajnie do samego końca czasem go przymuli. Ale nadal jest słaby dół. Czy przestawienie zaworu wydechowego coś zmieni? Czy obejrzeć te membrany? |
|
|
mambo3 |
Wysłany: Czw 22:55, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
lanie większej ilości oleju do bezyny jest głupotą i tak go nie przepalisz przy docieraniu możesz jedynie dać większą dysze główną(lepiej bogato niż biednie), najważniejsze abyś nie przegrzał moto a jeżeli chodzi o moc to tylko i wyłącznie regulacja gaźnika I świecą jest ważna!! |
|
|
rams |
Wysłany: Śro 17:16, 11 Lis 2015 Temat postu: |
|
Sprawdź listki na membranie czy stykają dobrze do powierzchni. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:19, 11 Lis 2015 Temat postu: |
|
Zalewa mi go cały czas aż plywa w airboxie podgiolem blaszkę od plywaka lecz nic to nie dało cały czas zalewa air boxa. Czemu ???
Zaworek iglicowy wygląda ok. Podpialem wężyk z paliwem podniosłem pływak tak aby schowała się iglica (nie dosciskalem tej małej sprężyny na zaworku) i nie leci paliwo wiec chyba zaworek ok? |
|
|
rejdzik |
Wysłany: Sob 12:21, 07 Lis 2015 Temat postu: |
|
Twój silnik ma zakażenie -> tuleja.
Powodzenia w leczeniu.
Nigdy
Nigdy
Nigdy.
Dysze kup caaaałe zestawy. Z doświadczenia wiem, że dysze w żeliwie są o parę jednostek mniejsze niż oryg. |
|
|
zackone88 |
Wysłany: Sob 6:53, 07 Lis 2015 Temat postu: |
|
Dwa baki juz przelane na 1:30 jeszcze jeden na 1:40 i co czekać aż go odmuli bo narazie to jest lipa ciężko ma z miejsca ruszyć taki muł. Jeśli na mieszance 1:50 będzie też mulowaty wtedy grzebać coś z gaźnikiem?
W jakie dysze ewentualnie musze się zaopatrzyć co ile się schodzi jeśli mam 185 to to o ile mniejsza włożyć na próbę? |
|
|
Fourier |
Wysłany: Pią 16:10, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
Sorry - przeoczenie, oczywiście chodzi o Samouraia. Swoją drogą Katane polecam do sprzęgła, nic się nie skleja i nie ciągnie. |
|
|
Łodzianin |
Wysłany: Pią 12:18, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
*chyba Ipone Samourai |
|
|
Fourier |
Wysłany: Pią 10:20, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
Olej go muli. Na dotarciu 1:40. Pierwszy bak na spokojnie, powiedzmy że przez pół nie ciśniesz. Jak wyjeździsz pół to rób tak że na 1 i 2 trochę mu przyciśniesz a później 3 i 4 spokojnie żeby go wychłodzić (cały drugi bak tak samo). Nie wrzucaj 5 i nie jeźdź w terenie gdzie silnik może być obciążony. Nie przestrasz się jak olej z wydechu będzie srebrny. 3 bak mieszanka 1:50 i zaczynasz trochę więcej otwierać.
Świeca jest czarna od oleju. Na dotarciu jeźdź na starej świecy, jak go dotrzesz to kup nową taką, jaką zaleca serwisówka. A i dobrze zagrzewaj moto przed jazdą i nie pałuj go na prostych.
Olej - motul 800, ipone katana, motorex cross 2t. |
|
|
zackone88 |
Wysłany: Pią 2:12, 06 Lis 2015 Temat postu: tuleja zeliwna ile oleju i jak docierać? |
|
KTM 250 SX 2002 tuleja zeliwna tlok wosner 2 pierscieniowy.
Moje pytanie:
- jaki olej
-ile tego oleju do mieszanki
- jak docierać ( pomału bez obciążeń czy odkręcić czasem na pelnej czy nie)
(Gość od tulej zalecił na docieranie 1:30 z 3 baki a później 1:40 )
Ogólnie motor po tuleji dusi się na na dole obrotów i na gorze na środku ciągnie ale też bez szału. Zdaje sobie sprawę ze wypadało by gaźnik wyregulować. Świeca jest czarna i mokra nie wiem czy to efekt tak bogatej mieszanki oleju. Założona mam dysze 185 włożyć mniejsza jeśli tak to ile ? Czy lac mniej oleju do mieszanki?
Proszę niech ktoś mądry coś doradzi bo nie wiem czy tak ma być na dotarciu i z czasem się odmuli tylko ze tak się nie da jeździć. |
|
|