Autor |
Wiadomość |
pawciak12 |
Wysłany: Sob 18:59, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
jesli chcesz poprowadzic odme do ziemi to to zrób i po kłopocie |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Sob 18:27, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
Wiesz jakie to okienko jest precyzyjne. Wlalem 50 ml wiecej niz zaleca książka. Pytam bo jutro mam wyprawę daleka i nie chce gdzies w drodze miec filtra w oleju. Dlatego mysle zeby odłączyć przewód i nadmiar wyrzuci. |
|
|
pawciak12 |
Wysłany: Sob 18:21, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
wersje sx maja poprowadzona odme do ziemi, a w wersji exc do gaznika bo takie sa pewnie wymogi i tyle, ale najpierw zalej miedzy max a min i sie przejedz, moze lejesz tego oleju za duzo i go poprostu wywala przez odme |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Sob 18:09, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
Panowie zalałem 1550 ml oleju i zauważyłem ze jak moto sie rozgrzeje az wentylator sie włączy to troszke chlapie kropelkami z domy do filtra powietrza. Z tego co sie orientuje to norma jak sie zagrzeje silnik a po drugie wlalem troche wiecej, wiec chyba obaw nie powinienem miec. Ale moje pytanie, czy odlaczacie te przewód od airboxa? Jesli tak to wypadało by dac dłuższy i poprowadzić go gdzies na dół silnika? Zatkać pozniej dziure w airboxie? Czy dac sobie spokoj, latać i obserwować co sie dzieje? |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Wto 9:24, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
Oleju faktycznie mam troszke wiecej zalanego, ale wydaje mi sie ze to nie olej.
Miałem zalany nowke Motula a to nie przypominało ani kolorem ani konsystencja. No tez mam model na wtrysku. Ale az tak zeby gasł to nie miałem nie były to duże ilosci, tylko troche na dnie airboxa. Pol dnia jazdy, w mokrycha warunkach, dużo palowania w piachu i na podjazdach. Pare razy leżał u szczytu pracując wiec obstawiam to paliwo. |
|
|
Spidi |
Wysłany: Pon 20:39, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
Może najzwyczajnie w świecie rzygnęło Ci z odmy do airboxa.
W ścigach to się zdarza nagminnie przy ostrym pałowaniu i wysokim stanie oleju(np. Jak ktoś lata na gumie).
W EXC na wtrysku widziałem taką akcję raz, jak kolega mocno walczył na piaszczystych podjazdach. Odkręcał konkretnie, sporo podejść i w pewnym moencie nie mógł odpalić moto. Po zdjęciu boczki okazało się, że w airboxie stoi olej. |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Nie 17:19, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
Aha. Ok dzieki! Na paliwo by to mi pasowało. |
|
|
PiterBaja |
Wysłany: Nie 17:05, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
Jezeli tak jak piszesz motocykl lezał pare razy to zapewne jest to paliwo z komory spalania |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Nie 16:54, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
Nie no plyn to nie był. Jakas rzadsza substancja no i nie niebieska. Czyli to nic niepokojącego? A co to jest? |
|
|
PiterBaja |
Wysłany: Nie 16:00, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
Mogze to taz byc plyn do nasaczania filta. Jak przesadzisz z naszaczaniem |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 15:55, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
no to masz rozwiązanie problemu ;D |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Nie 15:03, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
No do gory nogami to moze az nie ale na stromych podjazdach leżał |
|
|
rams |
Wysłany: Nie 14:58, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
Miałeś jakąś glebę, że motor był przewrócony do góry kołami lub itp.? |
|
|
piodeb88 |
Wysłany: Nie 14:44, 22 Lis 2015 Temat postu: Plyn/ciecz w airboxie |
|
Czesc
Koledzy zauważyłem ostatnie 3 wyjazdy ze w airboxie za filtrem powietrza pojawiło mi sie troche jakiegos płynu na dnie. Olej to na pewno nie jest, cos lekko oleistego, podchodzącego zapachem do paliwa, koloru brazowatego bo nawet filtr od wewnątrz by tak jakby brudny czymś taki. Ilosc tego jest mniej wiecej jak łyżka zupy. Nie wiem czy cos do tego to ma ale 2 z tych 3 wyjazdów to mocno mokre warunki. Co to moze byc? Jakis powod do obaw? Czy to norma? |
|
|