Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
babel
Wysłany: Pon 9:17, 30 Lis 2015
Temat postu:
henio12323 napisał:
jak szukasz oszczednosci to od razu zajmij sie szachami
hehe nie wiesz co piszesz - moje dziecko gra intensywnie w szachy ( nawet był na Mistrzostwach Świata) - nie dołożyłem do kajtka 1/20 tego co mnie kosztowały jego szachy w przeciągu roku ...
I nadal to amatorskie uprawianie sportu.
Koszty są tak wysokie jak pisaliście nie zależnie od sporu - zależne od tego jak intensywnie to robimy ...
Łodzianin
Wysłany: Nie 23:10, 29 Lis 2015
Temat postu:
Dorzucę coś od siebie.
Swoją sete kupiłem od gościa, który nie miał pojęcia o takich sprzętach. Wiedziałem, że będzie do kapitalki, ale była stosunkowo tania.
Zrobiłem w niej wszystko- tłok, korba, wszystkie łożyska w silniku, ramie, kołach, uszczelki, uszczelniacze, serwis amortyzatorów, do tego dorobiłem osłony chłodnic i kupiłem handbary, plus jakieś filtry, manetki, zębatki.
Za remont wyszło mnie około 2500 (raczej z górka) przy czym cylinder na jeszcze nicasil i sprzęgło jest ok. wszystko robiłem sam, więc musisz do tego doliczyć koszt zakupu sprzętu- kluczy, smarów (a jest tego trochę) albo robocizny, czyli drugie tyle.
Z kosztów bieżących to wiadomo- olej do paliwa, filtra, skrzyni, opony, okresowo amory, Lancuch z zębatkami plus "wydatki niespodziewane" czyli w moim wypadku głównie urwane kierunki (niestety muszę) i plastiki
Mam nadzieję, że pomogłem
DaSe
Wysłany: Nie 15:42, 29 Lis 2015
Temat postu:
henio12323 napisał:
no to jedyny aspekt - czy masz kase raz na jakis czas czy mało ale często. ale to nie bedzie tak że jak kupisz 2T to nagle jakims cudem bedziesz wydawał duuuzo mniej - gdyby tak było to by nikt nie jeździł np 4taktem jak by miał byc o tyle drozszy.
O to właśnie chodzi.
W ogólnym rozrachunku 2t i 4t wychodzić moze na to samo jednak wydać 2x do roku 2tysie a raz w roku ale 5-6tysi to jest różnica
te300
Wysłany: Nie 15:33, 29 Lis 2015
Temat postu:
a co znaleźć zdrową 300 2t łatwo? swego czasu szukałem także mogę coś na ten temat powiedzieć
BARTEX1998
Wysłany: Nie 15:27, 29 Lis 2015
Temat postu:
Powiem Ci że jak trafisz na zdrowe 4t to o sporych wydatkach możesz zapomnieć. Bierzemy na warsztat.
Zdrowe 4t :
Kupujesz zestaw płytek zaworowych 250 zł
Olej 250 zł
I latasz.
Czynności wykonujesz żądze niż w 2t wiec latasz więcej i mniejszym kosztem.
Tylko znaleźć zdrowe 4t to nie lada wyzwanie zwłaszcza w Polsce.
Chociaż u nas wszytkie są po remoncie 😂😂😂
henio12323
Wysłany: Nie 15:24, 29 Lis 2015
Temat postu:
no to jedyny aspekt - czy masz kase raz na jakis czas czy mało ale często. ale to nie bedzie tak że jak kupisz 2T to nagle jakims cudem bedziesz wydawał duuuzo mniej - gdyby tak było to by nikt nie jeździł np 4taktem jak by miał byc o tyle drozszy.
DaSe
Wysłany: Nie 15:08, 29 Lis 2015
Temat postu:
Oszczędności nie szukam, nie mniej jednak jest sporo osób których nie interesuje charakterystyka silnika tylko interesuje ich jazda w terenie a nie maja worka pieniędzy. Wiadomym jest ze ten sport do tanich nie należy ale wybierając naprzykład 2t można trochę przyoszczędzić bo łatwiej wydać 2-3tysie cześciej niż raz a konkretnie wartość swojego motoru
szaman108
Wysłany: Nie 15:05, 29 Lis 2015
Temat postu:
Jak to mawia mój dobry znajomy ,,jak się szlachta bawi koszta się nie liczą"
Lecę przetestować koło 18" z kapciem enduro competition 6
henio12323
Wysłany: Nie 14:51, 29 Lis 2015
Temat postu:
dokładnie - nie ma jednoznacznej odpowiedzi. na scigacz.pl dla mnie tez nie napisali tego super obrazowo. jest mase czynników
a najwazniejsze jest to - że kupując wyczynówke trzeba sie liczyc z kosztami i tyle.
jak szukasz oszczednosci to od razu zajmij sie szachami czy kartami...
róznice ogólnie nie są duze, a motocykl powinno sie dobierac według charakterystyki pracy czy mozliwosci terenowych
amek721
Wysłany: Nie 14:10, 29 Lis 2015
Temat postu:
użytkownicy najeżdżali na siebie, bo jeden powiedział że ma 250 i wymienia tłok co 100 mth, a drugi twierdził, że ma identyczny model i tłok strzelił po 50mth
Generalnie trwałość i koszty zależą mn. od:
1. Stylu jazdy
2. Warunków jazdy
3. Serwisowania silnika (i umiejętności serwisowania)
4. Jakości części
Od siebie mogę dodać, że brat ma yzf 250, ja mam sx 125, średnio wypada jeden jego tłok na moje dwa, chociaż to żadne porównanie, bo obydwaj robimy to profilaktycznie.
Jego 250 jeździ na powietrze, moja seta to 'studnia bez dna' przy takich samych trasach (spore prędkości).
Oleje to bardzo podobny koszt, w 2t lejesz do benzyny, 4t co ok. 10mth
Uszczelki tak samo, w 4t droższa jest pod głowice, za to rzadziej wymieniana...
Tłok, cylinder, korba zazwyczaj droższe w 4t(wyjątek stanowi cylinder) no i znowu zazwyczaj dwa razy rzadziej wymieniane.
Ale w 4t dochodzi rozrząd, zawory, o które 2t jest tańsze.
I myślę, że różnica w utrzymaniu silnika to w przybliżeniu koszty rozrządu i jego serwis (tłok, korbe wymienisz sam[prawie], zaworów już nie).
Niewiele Ci wyjaśniłem, ale dlatego że na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi
I nigdy nie będzie
DaSe
Wysłany: Nie 14:08, 29 Lis 2015
Temat postu:
Przez 5lat nic sie nie zmieniło? :p
TheGreat
Wysłany: Nie 13:59, 29 Lis 2015
Temat postu:
http://www.scigacz.pl/KTM,EXC,250,vs,EXC,450,wybor,jest,tylko,jeden,12627.html
DaSe
Wysłany: Nie 13:50, 29 Lis 2015
Temat postu: Koszty utrzymania 2t a 4t
Witam stworzyłem ten temat bo chciałbym się dowiedzieć ile kosztuje utrzymanie cross/enduro przez tydzień, miesiąc, rok przy jeździe po torze i/lub lesie. Dokładniej np.ile palą wasze maszyny ,co ile wymieniacie poszczególne podzespoły silnika i nadwozia (oleje, uszczelniacze/uszczelki, opony, łożyska, napęd, tłok, korba, cylinder itd.)Mowa o silnikach zarówno 2t jak i 4t.
Proszę aby nikt nie naskakiwał na mnie oraz innych użytkowników, przeglądając internet nie znalazłem konkretnego tematu a chciałbym sie dowiedzieć wszystkiego o tych silnikach, pewnie nie tylko ja.
Wszystkie ciekawe odpowiedzi bym kopiował i stworzył swego rodzaju poradnik oczywiście zaznaczając autorów wypowiedzi.
Pozdrawiam
//edit: Wiem ze były podobne tematy ale nigdzie nie było wszystko opisane do końca bo zaraz użytkownicy najeżdżali na siebie zamiast odpowiadać w temacie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin