Autor |
Wiadomość |
Fourier |
Wysłany: Nie 21:25, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Z moją będę się bawił dopiero przed przyszłym sezonem (chyba, odpukać, że coś się z nimi jeszcze stanie). |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 20:54, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
spokojnie te chłodnice ( matiego i fouriera) są do odratowania, gorsze wgnioty prostowałem ;D najgorzej jest jedynie jak jest mocno wgniecione na dole i przy odginaniu peknie ta lamelka, |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 19:35, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
henio12323 napisał: | fourier - pokaz fotki chłodnic - ja u siebue prostowałem i praktycznie nie powiedział bys ze kiedykolwiek była krzywa:P |
Tego zgniecionego kawałka ni widać, jest pod owiewką. Jak będzie lepsze światło na dworze to zrobię więcej zdjęć. |
|
|
MatiSx125 |
|
|
żółf |
Wysłany: Nie 18:36, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Fourier napisał: | A co z tym korkiem nie tak? | Korek w komplecie jak najbardziej ok, ale jakby go szlag trafił to oryginalny nie pasuje, bo puszcza |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 18:08, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
fourier - pokaz fotki chłodnic - ja u siebue prostowałem i praktycznie nie powiedział bys ze kiedykolwiek była krzywa:P |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 17:50, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
A co z tym korkiem nie tak? |
|
|
żółf |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 17:31, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
żółf napisał: | Jak cieknie z chłodnicy to za dużo możliwości nie masz. Możesz dać to do zakładu, który spawa chłodnice, albo kupić nowe. Jakiś czas temu kupowałem chińczyki za 80$ komplet, bardzo fajne, a dolar wtedy był tani, teraz to sam musisz sobie policzyć |
Gdzie kupowałeś? W jednym moto mam pogięte (każda chłodnica ma o 20% mniejszą powierzchnie niż powinna) i nie wiem czy prostować czy kupić nowe. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 17:21, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
trzeba sprawdzic skąd to cieknie dokładnie. najlepiej umyc i osuszyc wszystko zalać płynu odpalic i lgadać. jak sie uda to do spawania, ciekawe czy dało by rade dobrym preparatem do wycieków z chłodnic, mysle ze taki mikrowyciek by bez problemu uszczelniło |
|
|
żółf |
Wysłany: Nie 16:43, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Jak cieknie z chłodnicy to za dużo możliwości nie masz. Możesz dać to do zakładu, który spawa chłodnice, albo kupić nowe. Jakiś czas temu kupowałem chińczyki za 80$ komplet, bardzo fajne, a dolar wtedy był tani, teraz to sam musisz sobie policzyć |
|
|
MatiSx125 |
Wysłany: Nie 16:32, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
To co z tym fantem robimy? |
|
|
MatiSx125 |
Wysłany: Nie 16:29, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Tak to płyn. |
|
|
żółf |
Wysłany: Nie 14:57, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
Weź na język, jak to płyn chłodniczy to na 100% poznasz |
|
|
MatiSx125 |
Wysłany: Nie 14:47, 31 Sty 2016 Temat postu: KTM Sx 125 . Układ chłodzenia. |
|
Siema. Jako iż rozbieram swoje muzem co do śrubki postanowiłem zabrać się za układ chłodzenia. Mianowicie Chłodnice. Jest taki problem że na dole chłodnic przy stronie od silnika są takie plamki ( na chłodnicach ) na ok. kilka cm. Tak jakby rosił trochę. Zawsze tam jest mokro. Tak jakby się skraplało czy coś. Tak się dzieje na oby dwóch chłodniach. co jazde dolewam ok 100ml płynu. Nie wiem czy to ucieka tędy czy może przez przelew bo zawsze jak kończe jazde zawsze wszystko się klei w okolicach przelewu i dyfuzora.
Pozdro i czekam na odpowiedzi chłopaki [/code] |
|
|