Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kamiloz
Wysłany: Wto 11:07, 19 Kwi 2016
Temat postu:
Dzięki wielkie za odpowiedź, co do alu to racja, miałem w poprzednim moto i przeorało mi zębatke szybciej niż ją założyłem xD
amek721
Wysłany: Wto 8:07, 19 Kwi 2016
Temat postu:
Jestem w trakcie kupowania nowego zestawu, więc powiem co kupuje.
Możesz się tym zasugerować.
Lancuch did x ringowy, zebatka tył stalowo-aluminiowa(grosskopfa, jest też supersproxa, ale jest kilkadziesiąt zł droższa) przód zawsze inny, ale nigdy nie najtańszy.
Zawsze jeździłem na renthalu (wszystko), teraz chcę zobaczyć czy nie przepłacałem.
Nigdy nie znalazłem zestawu, który by mnie satysfakcjonował.
Kupuj byle nie aluminiowe.
kamiloz
Wysłany: Wto 0:25, 19 Kwi 2016
Temat postu:
Racja, moze i zdecydowany ale niekonsekwenty
Bo raz oficjalna wersja a raz realna. Dzieki za odpowiedz.
Czy polecacie cos nietypowego na zestaw napedowy czy klasyka w wykonaniu DIDa? Gotowy zestaw czy kompletowac zebatki + lancuch w zaleznosci? Wiem jak preclowskie pytania zadaje, ale czasem po prostu lubie zweryfikowac swoje dane, zawsze wychodzi to tylko na plus, bo moze to co do tej pory uwazalo sie za najlepsze, wcale takie nie jest.
Wybaczcie za offtop, ale skoro juz ciagniemy temat to chcialbym wypytac mozliwe o wszystko.
amek721
Wysłany: Pon 22:20, 18 Kwi 2016
Temat postu:
Zdecyduj się, bo to jest ogromna różnica.
Cofam słowa, że dołu nie będzie.
Bedzie, ale słabszy.
Jeździłem na 200 z 15 zębami z przodu.
Nie wiem ile było z tyłu ani jak wyregulowany został zawór.
Wiem, że filtr był caly zasyfiony, a mimo to na pierwszych trzech biegach szedł na jedno kiedy tylko chciałem.
Osobiście 15z bym nie wstawił, bo lancuch jest niebezpiecznie blisko wysprzeglika.
Jeżeli bardzo zależałoby mi na dużej prędkości zdecydowałbym się na takie przyłożenia.
Z resztą, to tylko zębatki.
Bedzie za słaby dół to zmienisz na 13z i po klopocie.
kamiloz
Wysłany: Pon 22:02, 18 Kwi 2016
Temat postu:
Tak na prawde to mam 200cc :p
Fourier
Wysłany: Pon 20:06, 18 Kwi 2016
Temat postu:
kamiloz napisał:
Dziękuję za odpowiedzi
W takim razie co wybrac by polepszyc nieco dol ale nie stracic zbyt z vmaxa?
Większą pojemność i to nie jest żart.
amek721
Wysłany: Pon 19:59, 18 Kwi 2016
Temat postu:
kamiloz napisał:
Z jednej strony to dobrze bo u mnie slabo z podjazdami i extreme terenem.
Ale słabszy dół Ci nie pomoże
Podstawa w każdym 2t to dobrze wyregulowany gaźnik i czysty filtr powietrza.
Ostatnio jeździłem z inną setą i różnica w mocy szczególnie na niskich obrotach była kolosalna. Jestem pewny, że dobrze wyregulowana 85 jechałaby dużo lepiej.
Z drugiej strony na moc wpływa wiele podzespołów.
Membrana, cylinder, tłok, dyfuzor(wgniecenia), zawór wydechowy i milion innych..
Ten ostatni możesz podregulować i sprawdzić czy wgl działa
Mimo wszystko moim skromnym zdaniem takie przełożenie nie będzie dobre przy niskich prędkościach i w nawet lekko technicznym terenie.
Możesz ewentualnie zmienić na czterotakta
I tak nie masz co narzekać, masz exc
kamiloz
Wysłany: Pon 18:51, 18 Kwi 2016
Temat postu:
Dziękuję za odpowiedzi
Zgadza sie, przelozenia dosc duze a moto idzie tylko góra.
Z jednej strony to dobrze bo u mnie slabo z podjazdami i extreme terenem.
W takim razie co wybrac by polepszyc nieco dol ale nie stracic zbyt z vmaxa? Polne drogi, lesne drogi, czasem podjazdy ale nie wieksze niz 15/20m i niezbyt strome, najczesciej bloto, zwir, asfalt, trawa.
Znam stronke gearingcommander, ale licze na jakies rady z doswiadczenia.
amek721
Wysłany: Pon 18:03, 18 Kwi 2016
Temat postu:
1. Trzeba mieć to w ręku i zobaczyć szwy i ogólnie jakość wykonania.
Z tym, że musisz też wiedzieć jak wygląda mniej więcej oryginał.
Trzymaj się z dala od allegro czy olx i unikniesz podrób.
Swoją drogą to nie każdy chińczyk jest beznadziejny.
Drugi sezon latam na podróbach ktm'a i wyglądają całkiem nieźle.
Oryginały wytrzymały cztery sezony, zobaczymy co będzie dalej.
2. Bardzo duże to przełożenie jak na 125, na dół nie masz za bardzo co liczyć (zależnie od ustawień zaworu wydechowego). Chyba, że jeździsz asfaltem.
Zawsze kupuje się najdłuższy, różnica kilku zł, a pewność jest.
Rozkucie nowego łańcucha nie jest trudne.
kamiloz
Wysłany: Pon 17:46, 18 Kwi 2016
Temat postu:
Może by ktoś podrzucił fotkę z odważnikami na przeciwko trzymaka jeśli ma u siebie.. Chciałbym zobaczyć jak to wygląda.
P.S.
1. Czy macie jakieś metody na odróżnienie fejków rękawic FOXa od oryginałów? Poza atrakcyjną ceną ?
2. Ktm exc 125 2004, przód 14z tył 47z - jakiej długości łańcuch/ile ogniw?
Proszę o pomoc..
henio12323
Wysłany: Pon 6:14, 18 Kwi 2016
Temat postu:
nie wyważą, bo oni maja inne wyważarki, juz prędzej w rowerowym zakładzie. to trzeba załozysz na cos co sie kręci bez oporów, i zawsze najciezszy punkt bedzie na dole. wtedy po drugiej stronie dokładasz coś,
kamiloz
Wysłany: Nie 17:47, 17 Kwi 2016
Temat postu:
Dobra Panowie, chyba odnalazłem powód zamieszania. Moto stało pare dni u kumpla, wracając od niego napotkałem opisane objawy tj telepanie góra/dół. Moto kupiłem niedawno i to była pierwsza trasa jaką nim zrobiłem po kupnie. Zapomniałem, że sprzedawca powiedział mi o uchodzącym powietrzu w przednim kole. Dzisiaj byłem w garażu a z przodu flak. Podczas tamtej jazdy na pewno po kilku dniach było tego powietrza niewiele więcej. Więc zbyt małe ciśnienie + trzymak + porządna kostka = mega turbulencje. Teraz mam pytanie. Załóżmy, że będzie tak samo po napompowaniu koła załózmy 1bar, trzymak mam dokładnie naprzeciwko wentyla, czy wyważą mi takie koło w dowolnym warsztacie/wulkanizacji samochodowej? Nie chcę rezygnować z trzymaka opony.
kamiloz
Wysłany: Pią 0:20, 15 Kwi 2016
Temat postu:
Jak narazie nie sprawdziłem niczego o czym pisaliśmy powyżej, ale po zrobieniu researchu w necie, myślę że to faktycznie wina trzymaków i niskiego ciśnienia..
wuhacz
Wysłany: Czw 23:43, 14 Kwi 2016
Temat postu:
Miałem podobnie i wg mnie to była kwestia wyważenia koła. Mam trzymak opony i ciśnienie koło 1.1 bara, po zmianie gumy z przodu i wyważeniu na nowo problem jeszcze się nie pojawił jak dotąd.
kamiloz
Wysłany: Śro 18:40, 13 Kwi 2016
Temat postu:
Ok, dzięki za rady, jak sprawdzę to napiszę co i jak
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin