Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Pią 20:20, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
czasem tak wychodziły, zwłaszcza na rynek niemiecki. i w papierach cudą piszą. spotkałem sie z exc 525 co miały po 13KW wklepane. kto co gdzie i jak wpisywal - nie wiem... ale na dane w dowodzie to nie ma co patrzec. swoja drogą moje EXC wg dowodu wazyło ponad 150 kg ;P |
|
|
stadler |
Wysłany: Pią 20:13, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
Czyli gaznik i zawory. Mniej wiecej jaki koszt w nieautoryzowanym serwisie?
Czy ktos z was spotkal sie z zablokowana lc4 do 20kw? Znalazlem w wypisie homologacji z salonu w danych ze ma 20kw. Idzie raczej dobrze do 140km/h lekko. Ale salon cgyba by nie wystawil lipnej homologacji? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pią 12:43, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
nie powinien gasnąć ani na zimnym ani na ciepłym , a juz wogóle przy zamknięcu gazu, zacznij od gaźnika, później zawory, śieca, nieszczelności tłumika też mają na to wpływ. perfekcyjny silnik to nie jest ale tak nie powinien chodzić, miałem starą LC4 z 94r i chodziła normalnie |
|
|
Jurson |
Wysłany: Pią 11:26, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
hacker33 napisał: | Może wystarczy użyć zimne ssanie? |
Nie tylko przy odpalaniu są problemy, podczas jazdy również |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pią 7:53, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
Może wystarczy użyć zimne ssanie? |
|
|
Spidi |
Wysłany: Czw 21:05, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
Dokładnie - czysty, wyregulowany gaźnik i dobrze wyregulowane zawory to podstawa.
Poza tym ten silnik to taka trochę "sieczkarnia" - trzęsie sie jak by miał parkinsona, od wibracji przy dłuższej jeździe można dostać pier...ca, hałasuje jak by ktoś wrzucił do niego garść śrubek ale ten typ tak ma. Taki jego urok. Zaakceptujesz/pokochasz albo znienawidzisz i sprzedasz. Nowsze sa bardziej kulturalne, prawie wcale nie wibrują ale dalej daleko im do kultury typowego japońca. |
|
|
Jurson |
Wysłany: Czw 13:07, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
W pierwszej kolejności gaźnik do wyczyszczenia i regulacji |
|
|
stadler |
Wysłany: Czw 9:29, 02 Cze 2016 Temat postu: specyfikacja pracy silnika LC4 |
|
Cześć wszystkim!
Jestem nowy na forum i bardzo świeżym posiadaczem Kaciora. Wcześniej jeździłem japońską szosówką i po przesiadce na KTM LC4 640E jest całkiem inna kultura albo jej brak. Czy w tym silniku jest normalne, że przy odpalaniu z kopa na zimno trzeba się trochę upoić i silnik zanim odpali na dobre to parę razy pochodzi sekundę i zdycha? Przy odpalaniu rozrusznikiem słychać w silniku strzały jakby wybuchała petarda ze śrubkami. Zanim się nagrzeje obroty skaczą nie chodzi równo i czasem gaśnie. Kolejnym zdziwkiem jest to ze w trakcie jazdy po zamknięciu przepustnicy strzela z tłumika i na niższych obrotach dusi sie i gaśnie. Jest to kwestia regulacji czy ten typ tak poprostu ma? |
|
|