Autor |
Wiadomość |
brylu |
Wysłany: Czw 21:38, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
mam jeszcze jedno pytanko być może dla niektórych typu K***s, teoretycznie lub jak ktoś woli na oko jak poznam czy mam tytany czy stal? - wtedy przy tych drugich przy wydechu musiałby być inny luz bo przecież stal ma inną rozszerzalność ... |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Czw 21:23, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
mozliwe - mozliwe nawet że juz si regulacja konczy., wystarczy że głowica była kilka- kilkanascie razy robiona ( frezowane gniazda - i nawet nowe zawory sa "zapadnięte" plus do tego zuzycie samych zaworów i trzeba regulacje wykręcać mocno...
lepiej sprawdź dystans między dzwigienką a talerzykiem nad spręzyną - na forum znajdziesz wszelkie info na ten temat |
|
|
brylu |
Wysłany: Czw 20:57, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
czy możliwe jest ,że po pełnym odkręceniu regulacji zaworu luz wynosi 0.10 ? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Śro 21:16, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
ciemnobrunatny kolor to nie jest źle - dobrze jak jest ciemniejszy niz za jasny w przypadku tych moto i tych gaźników. aby nie była czarna/mokra.
a wykręcając srube wzbogacasz mieszanke ;D |
|
|
brylu |
Wysłany: Śro 20:10, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
Jak narazie powierzchowne info z oględzin kata, iglica się nie wypięła, gaźnik nie jest zabrudzony, nie łapie lewego powietrza, o-ring na śrubie mieszanki cały. Od zakupu motocykla tj styczeń roku bieżącego nie zaglądałem do świecy, dziś jak już miałem ściągnięty bak zabrałem sie do wykręcenia dało się ją wykręcić palcami i miała ciemno brunatny kolor więc mieszanka kiepska oraz pęknięta porcelanka , co więcej dedykowana do hondy z oznaczeniem DR8 -coś tam ...Jutro maszeruję zakupić świecę zobaczymy, ustawiłem również śrubę składu mieszanki na 1 x w tył. Po wkręceniu świecy ustawię również zawory. Co do pytań hackera nie robiłem remontu planuję go na zimę, nie wiem jakie mam zawory oraz nie wiem czy tuleja czy nicasil.... |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Nie 8:19, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
Jeżeli to jest SX to ciekawe w jakim stanie masz zawory?
Czy są one tytanowe czy już stalowe?
Silnik na tulei czy nikasil?
Jak długo go masz? Kiedy robiłeś remont?
Jak silnik niedomaga to regulacja gaźnika jest na nic.
Jak wygląda świeca? |
|
|
przemes |
Wysłany: Nie 7:29, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
Mialem kiedys podobną sytuacje tylko dystans krótszy....do pchania. Co prawda to było w 2t ale winowajcą okazał się syf w gazniku. |
|
|
żółf |
Wysłany: Nie 7:23, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
brylu napisał: | wczoraj stało się coś strasznego : objeżdżałem zwalone drzewo na pierwszym biegu za mało gazu zdechło moto za mało gazu i zadusiłem , po mozolnych próbach odpalenia dochodziło do zapłonu i od razu gasł. Po wyciągnięciu ciepłego ssania brak poprawy, po ściągnięciu filtra powietrza nic, odpiąłem wężyk paliwa-leci aż miło. Wyciągłem zimne ssanie odpalił i chodzi na tych obrotach jak na ssaniu po próbie dodania gazu robi buuuuuuu na każdy ruch manetką i tak na samym ssaniu bez gazu musiałem asfaltem wracać 20 km do domu....- -czy ktoś miał podobny problem , jakieś sugestie? na priv kristof pomaga mi z nastrojeniem gaźnika dziś będe go wyciągał. Mowa o KTM sx 450 2005 |
Wypieła się iglica. Najłatwiej ściągnij bak, odkręć subframe i sprawdź gaźnik |
|
|
ewertas |
Wysłany: Nie 7:18, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
Może jakiś paproch w komorze pływakowej? |
|
|
brylu |
Wysłany: Nie 7:03, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
wczoraj stało się coś strasznego : objeżdżałem zwalone drzewo na pierwszym biegu za mało gazu zdechło moto za mało gazu i zadusiłem , po mozolnych próbach odpalenia dochodziło do zapłonu i od razu gasł. Po wyciągnięciu ciepłego ssania brak poprawy, po ściągnięciu filtra powietrza nic, odpiąłem wężyk paliwa-leci aż miło. Wyciągłem zimne ssanie odpalił i chodzi na tych obrotach jak na ssaniu po próbie dodania gazu robi buuuuuuu na każdy ruch manetką i tak na samym ssaniu bez gazu musiałem asfaltem wracać 20 km do domu....- -czy ktoś miał podobny problem , jakieś sugestie? na priv kristof pomaga mi z nastrojeniem gaźnika dziś będe go wyciągał. Mowa o KTM sx 450 2005 |
|
|
brylu |
Wysłany: Wto 20:25, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
kupiłem wymieniłem trwało to z 40 minut bo robiłem to pierwszy raz , ale wszystko na forum jest pięknie zobrazowane więc nic nie błądziłem, przejechałem sie dosyć ostro z 5 minut i mam wrażenie , że się poci tym razem i tym i tym tylko że poprzednio to lało teraz pocenie... Być może wylatuje tylko ten smar w sprayu , którym zapsikałem wszystko wokół oraz woda która się dostała po ściągnięciu wiatraka, zobaczymy po dłuższej jeździe ew, jutro znowu rozbiorę i spiłuje te uszczelniacze? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 13:52, 14 Sie 2016 Temat postu: |
|
wszystko oddzielnie. w kazdym serwisie ktma bezproblemu dostaniesz. koszt około 50 zł ( 2 uszczelniacze 2 oringi ) |
|
|
brylu |
Wysłany: Nie 13:22, 14 Sie 2016 Temat postu: |
|
czy jest jakiś zestaw naprawczy czy trzeba każdy uszczelniacz osobno kupować? ma ktoś może link do oryginałów? bo nie moge nigdzie znaleźć, |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Wto 20:59, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
skąd ten wyciek? obstawiam że pewnie z otworu pompy wody w głowicy |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 19:30, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
musimy sie logowac żeby zobaczyc fotke
pozatym nie jest za mile widziane linki do innych forum |
|
|