Autor |
Wiadomość |
StianEXC |
Wysłany: Pon 16:44, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
Siema panowie, można uznać ze po temacie.. wczoraj nie pomyślałem za bardzo, przecież mam magnes w tarczy i wystarczyło zjechać tym czujnikiem na wysokość tarczy i jest gitara. Wersja bardzo budżetowa licznik mnie wyniósł 20zł z przesyłką |
|
|
tomaszg |
Wysłany: Pon 12:33, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
licznik "rowerowy" sigma C10 - dedykowany do motocykli - V max 299 km/h - cena ok 69 zł z przesyłką
oryg. magnes na tarczę - cena ok 50 zł
licznik działa bez problemu z org. czujnikiem ktm - sprawdzone. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 11:19, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
magnes na tarcze, czujnik przy zacisku, i wszystko da sie ogarnąc nawet rowerowy |
|
|
Pajka |
Wysłany: Pon 5:19, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
A masz w zacisku czujnik i magnes na tarczy? Ja podłączałem licznik do oryginalnego czujnika. Jak nie masz to poszukaj w necie kontaktronu cylindrycznego, wklejasz go w zacisk w miejsce oryginalnego czujnika i do tego magnes na tarcze - ja kupiłem za 1 zl na allegro, chyba 1 mm grubości i wkleiłem na klej dwuskładnikowy. Odcinasz przewód od licznika, lutujesz z przewodem od kontaktronu i masz "oryginał" w wersji budżetowej. |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Nie 22:11, 28 Sie 2016 Temat postu: |
|
Panowie niestety muszę odkopać temat:P Kupiłem zwykły rowerowy licznik przwodowy i jest problem nie mam jak zamontować tego magnesu.. powoli rozwazam kupna jakiegoś normalnego licznika. Ma ktoś może fotki jak to zrobił?
zamontować się da, tylko magnes jest za daleko od czujnika i dałem sobie z tym spokój póki co. |
|
|
enduro72 |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Nie 23:59, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
Ok dzięki, zwrócę uwagę, najwyżej zamontuje żeby nie dostawał jakiś drgań czy coś. Tak jak kupowałem 02' miałem taki mały licznik, który wyglądał jak rowerowy, ale i tak nie działał |
|
|
Pajka |
Wysłany: Nie 18:07, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
StianEXC sprawdź tylko mocowanie. Ja przez jakiś czas miałem w poprzednim moto zwykłą rowerową Sigmę i po jakimś czasie rozleciało się mocowanie licznika, po prostu pękło. Do chyba 2002 roku KTM montował zwykłe rowerowe Sigmy500 ale trochę inaczej jest rozwiązane mocowanie. Poza mocowaniem wszystko było ok. |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Sob 21:48, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
Dobra, dzięki panowie za polecenia sigmy, kabel postaram się jakoś przymocować do przewodu hamulcowego i nie powinno być aż tak źle
Pozdro. |
|
|
amek721 |
Wysłany: Sob 11:09, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
Również polecam sigmę.
Mam w rowerze od ładnych paru lat i sprawuje się genialnie.
Całkowicie wodoodporny, prosty. Problemem w takim motocyklu może być kabel.
Jeżeli chodzi o mierzony czas to liczy go wtedy kiedy kreci się koło. |
|
|
Marcino |
Wysłany: Sob 10:21, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
Kup sigmę, są bardzo dobrej jakości. Miałem w rowerze różne i nie kupiłbym jakiegoś chińskiego badziewia. |
|
|
TheGreat |
Wysłany: Sob 10:12, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
Polecam firmę SIGMA, kiedyś miałem w piździku taki licznik i był w porządku. |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Pią 14:45, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
Pamiętasz ile płaciłeś za niego? bo na allegro jest masa tych liczników, a ceny zaczynają się od 10zł taki za dychę, albo dwie to pewnie po jednym wyjeździe będzie do kosza |
|
|
enduro72 |
Wysłany: Pią 14:11, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
miałem kiedyś sigmę w starym LC4 i powiem , że nawet dał radę. Opcji miał dużo więc spełniał swoja rolę.
Magnesik (taki mały neodymowy kupiłem za ok 2 zł) i przykleiłem kropelką do tarczy i trzymało bez problemu. Tylko miałem wersję na kablu bo bezprzewodowe ponoć silnk zakłóca . |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Pią 11:21, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
Nie wiem czy ktoś testował te rowerowe, ale czy ten magnes, który się nakręca na szprychę nie odpadnie po pierwszej lepszej przeprawie błotnej? |
|
|