Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
te300
Wysłany: Pon 14:57, 11 Lip 2016
Temat postu:
jeździłem na 754 z zielonym + tubliss, przebiłem i naprawiłem sznurkiem, ogólnie zielone łatwo uszkodzić, na kamole biorę czarną 754 i też jest ok
electro
Wysłany: Pon 13:56, 11 Lip 2016
Temat postu:
EF-07 żółty na tublissie jedzie super na niskim ciśnieniu 0.1-0.2 i dziurawi się mniej niż zielony ale jak polecisz ogniem po kamieniach, to jednak karkas jest za cienki. Na ostatnim wyjeździe w Rumunii łatana była codziennie.
Pomyślę o 6d extreme soft. Chyba że znajdę ten mus goldentyre X w normalnej kasie.
KristofSX
Wysłany: Pon 13:10, 11 Lip 2016
Temat postu:
cena tego musa goldentyre trochę kosmos,
na 6d extreme soft zrobiłem na tublisie 15mth, zchodziłem z cisnieniem do 0.1, miał ze 2-3 przecięcia ale wytrzymał,
six days extreme w wersji standard jest jeszcze sztywniejszy i po 15mth nie mial żadnego rozcięcia czy pęknięcia, jego raczej nie porwiesz ale trochę za twardy na korzenie,
żółtą ef07 rozerwałem ,ale chyba trochę z mojej winy bo środkowa dętka miała tylko 6atm,
electro
Wysłany: Pon 12:29, 11 Lip 2016
Temat postu:
Hej,
6days extreme na tublisie jest jedną z rozważanych opcji.
Zwykły mousse się nie nadaje na taki teren - jest za twardy. Są jeszcze nawiercane fabrycznie GoldenTyre X do jazdy extreme, ale nie znam nikogo kto na tym jeździł.
KristofSX
Wysłany: Pon 10:19, 11 Lip 2016
Temat postu:
na taki wyjazd zainwestował bym w moussa na EF07 zielony, albo 6D extreme soft - twardsza i sztywniejsza guma na płaszczu odporna na przebicia i rozerwania,
electro
Wysłany: Pon 8:52, 11 Lip 2016
Temat postu: Mitas 754 zielony na tublissie
Heja,
Miałem doświadczenia z EF-07 zielonym na tublisie - w moim terenie (las, kamienie, korzenie) na niskim ciśnieniu bardzo łatwo było ją przebić - ma cienki płaszcz.
Jak wygląda sytuacja z XT754 zielonym? Kostki są dużo grubsze a przestrzeni między nimi mniej - czy da się jeździć na tublisie, czy też spore ryzyko?
Szukam gumy na kolejny wyjazd do Rumunii, EF-07 żółta na tublissie jest na razie najlepszym rozwiązaniem w kategorii trakcja/odporność na przebicia/cena, ale nie robi w błocie i chciałbym mieć alternatywę, podobno XT754 zielona ciągnie w błocie ale daje rade też po lesie i potokach przez miękką mieszankę. Ale problem potencjalnego codziennego łatania opon może ją dyskwalifikować.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin