Autor |
Wiadomość |
hacker33 |
Wysłany: Pon 17:57, 18 Lip 2016 Temat postu: |
|
Podstawa to gaźnik do regulacji.
Jak wiesz jak to się robi to już teraz powinieneś wiedzieć czy potrzebujesz inne dysze czy nie. |
|
|
Adamjajoz |
Wysłany: Pon 17:22, 18 Lip 2016 Temat postu: |
|
Wężyki idą prosto i kierunku ziemi. Wiec raczej wykluczam
Dyfuzor jak to w crossie lekko powgniatany, ale nie ma tragedii ( na oko utracił może z 5% swojej objętości). Przed szlifem objawy były identyczne tylko jeszcze bardziej nasilone. Kompresja była już słaba, silnik pracowal głucho wiec padla decyzja o montazu zapadowego cylindra. Ten ori pojdzie do regeneracji jak tylko uda się dojść do ladu z obecnym i odbudowac trochę budżet. [/quote] |
|
|
ewertas |
Wysłany: Pon 16:20, 18 Lip 2016 Temat postu: |
|
Czy przed szlifem cylindra moto chodziło dobrze ? |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Pon 14:11, 18 Lip 2016 Temat postu: |
|
A jaki masz dyfuzor? Wszystko z nim.okej?
Druga opcja to zawor wydechowy ktory musisz sprawdzic czy pracuje prawidlowo. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 23:26, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
Ja u mnie po 5 sezonach wymieniałem dysze i iglice. Wszystko sie wyciera. Co do zamułu i opóźnionej reakcji na gaz to u mnie widzę że tak się dzieje jak mam zrobioną "pętelkę" na wężyku z przelewu. |
|
|
Adamjajoz |
Wysłany: Nie 22:59, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
Zawór szlifowany na około 1mm luzu. Olej 1:40 motul 800. Przewody jak najbardziej drożne, bo dziś miałem dziwną akcję po ustawieniu gaznika i odkreceniu kranika, palio wylewalo się właśnie tymi węzykami odprowadzajacymi. Po ponownym skreceniu wszystko w normie.
Może problem tkwi w dyszy wolnych obrotów? Tak podpowiada serwisówka. Niestety nie sprawdziłem co tam jest założone
Iglica NOZH i dysza główna 180 to chyba też nie najszczesliwsze połączenie. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Nie 22:08, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
Jeżeli masz tam tuleje to prawdopodobnie zawór wydechowy Ci o nią haczy (chyba że już go szlifowałeś).
Możliwe przyczyny dławienia to jeszcze:
- za dużo oleju w mieszance albo czasem jak moto postoi długo, to niektóre oleje lubią opadać na dół (dzisiaj miałem problem z odpaleniem silnika po 3 tygodniach przerwy),
- zatkane przewody odpływowe z gaźnika. |
|
|
Adamjajoz |
Wysłany: Nie 21:30, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
Tak, mam 2 cylindry ten, ktory jest teraz zamontowany jest na tulei. |
|
|
ewertas |
Wysłany: Nie 20:44, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
Cylinder po szlifie? Masz cylinder na tulei? |
|
|
Adamjajoz |
Wysłany: Nie 19:47, 17 Lip 2016 Temat postu: Sx 125 brak mocy |
|
Witajcie, zakladam nowy temat, bo już opadły mi ręce i kończą się wszystkie pomysły. Pacjent to sx 125 z 2012r. Cylinder świeżo po szlifie, nowa świeca, membrana w całości, gaźnik regulowany ustawieniem iglicy (dysza glowna 180). Moto caly czas się dlawi przy wolnej jeździe i odkreceniu manetki na full. Na wolnych obrotach również po odkreceniu gazu dlawienie. Myslalem, że mieszanka jest zbyt bogata, opuscilem wiec iglice na max, ale nic to nie pomogło. Co może być przyczyną? W planach mam zakup dysz i kolejne regulacje. Problem w tym że nie moje przewidywania co do składu mieszanki się nie sprawdzają. Moto się dlawi, a po wyglądzie świecy nie widać żeby było zbyt bogato. |
|
|