Autor |
Wiadomość |
Maceek16 |
Wysłany: Nie 10:36, 07 Sie 2016 Temat postu: |
|
Podłączyłem na krótko jeszcze przekaźnik i działa okazało sie że wgl nie była podłączona masa na przekaznik i nie wiem jak to się stało. |
|
|
major000 |
Wysłany: Pią 17:17, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
W takim razie padł ci przekaźnik. |
|
|
Maceek16 |
Wysłany: Pią 17:16, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
Nie wymieniłem główny i niestety nic :/ nawet na krótko robilen tam zworke na żółto-czerwonym i bialo-czerwonym przewodzie i nic :/ |
|
|
major000 |
Wysłany: Pią 17:10, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
Na przekaźniku są dwa bezpieczniki jeden główny drugi zapasaowy. Nie wymieniłeś przypadkiem tego zapasowego? |
|
|
Maceek16 |
Wysłany: Pią 17:06, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
Rozrusznik cały. Czyli co przekaźnik by padł?? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pią 14:43, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
Maceek16 napisał: | KristofSX napisał: | podepnij rozrusznik na krótko, bez przekaźnika, może sie skończył. |
Minus na obudowie no nie? |
tak |
|
|
Maceek16 |
Wysłany: Pią 14:31, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | podepnij rozrusznik na krótko, bez przekaźnika, może sie skończył. |
Minus na obudowie no nie? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pią 14:13, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
podepnij rozrusznik na krótko, bez przekaźnika, może sie skończył. |
|
|
Maceek16 |
Wysłany: Pią 13:08, 05 Sie 2016 Temat postu: Problem z rozrusznikiem |
|
Ostatnio jadąc swoim EXC 525 wisiały mi luźno kable od licznika bo się odpiely od przewodu hamulcowego (bo są poprowadzone wzdłuż niego) schowalem je za owiewke i później przestał działać rozrusznik. Przepatrzylem dzisiaj przewody i zobaczyłem że mam soalony bezpiecznik tutaj jak wychodzi przewód plus z aku, wymieniłem go i dalej du*a. Przycisk działa bo sprawdzałem miernikiem, próbowałem zwierac przewody i też nic. Nigdzie nie mogę znaleźć zwarcia. Spotkał się ktoś z czymś takim?? |
|
|