Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
StianEXC
Wysłany: Czw 19:15, 11 Sie 2016
Temat postu:
Jak dobrze założysz nie ma prawa nic strzelić ( nie daje na to gwarancji, ani nikt inny
) Ostatnio sprawdziłem stan spinki - miała lekkie luzy, więc dałem nową razem z ogniwem i jeżdzi do dziś. Non stop, guma, pivoty strzał z klamy... etc
Spidi
Wysłany: Wto 21:20, 09 Sie 2016
Temat postu:
Miałem dwie spinki w Kawie 636 do stuntu bo to najprostszy i najtańszy sposób na przedłużenie łańcucha gdy zakłada się naprawdę dużą tylną zębatkę. 3 sezony gibania - czyli non stop palenie gumy i strzały ze sprzęgła żeby postawić na gumę... i nic. Zero problemów. Masa ludzi tak robiła i robi. A jednak to dużo cięższe i duuuuużo mocniejsze sprzęty.
Wiadomo, że zakuwka pewniejsza ale dobra, poprawnie założona spinka też daje radę. Dwie to już trochę ryzykowne rozwiązani ale działa - nikt jednak nie da Ci na nie gwarancji...
henio12323
Wysłany: Wto 20:11, 09 Sie 2016
Temat postu:
spinka nigdy w zyciu sie sama nie urwie.
i spoko mozna stosować 2 spinki TYLKO że trzeba o nie dbać i je doglądac, często slizgi po glebach są wyginane do srodka ( mowa o tych dolnych przy zębatce tylnej ) i wycierają łancuch od boku ( stary slizg na wahaczu z przodu robi podobnie) a spinka jest szersza - łatwo sie przecierają te piny, spada zabezpieczenie.... w koncu zie zsunie blaszka i reszte spinki rozrywa nawet niewielka siła stąd wypadki.
sama spinka wiec jest najwrażliwszym elementem, tez wole miec spinke niz zakuwkę bo na szybko zawsze mozna cos zrobic i zdjąć. ale zazwyczaj na zywot jednego łancucha idą mi z 2-3 spinki.
i zrobił bym jak kristof mówi - dac zakuwke na amen, i spinke jedną.
DjLeonn
Wysłany: Wto 19:54, 09 Sie 2016
Temat postu:
Spinka nigdy, oto skutek urwania spinki w mojej ex Yamaszce :/
StianEXC
Wysłany: Wto 19:23, 09 Sie 2016
Temat postu:
beta 525 jeździ na 2 spinkach juz sezon niedawno zmieniłem profilaktycznie na nową. koszt pare zlotych i jest ok
Gość
Wysłany: Wto 15:41, 09 Sie 2016
Temat postu:
żółf napisał:
Nie raz jeździłem na dwóch spinkach i obyło się bez kłopotu. Tylko nowe spinki przeznaczone do tego łańcucha, jak np. jak masz dida vx2, to spinki też takie.
Prawdopodobnie łańcuch nie jest nowy, więc nie byłbym taki pewien czy ta spinka to będzie najsłabszy element:)
Wiadomo, że zakuwka jest pewniejsza, ale ja tam spinką ufam, pomimo, że kilka razy zgubiłem zabezpieczenie, to nigdy się łańcuch nie zerwał
PS: Co to jest kontówka? Jakieś urządzenie, które do konta bankowego dostajesz? Może oprócz łańcucha będzie cięło też raty kredytu
Faktycznie,może kątówka będzie Ci mówić trochę więcej
Majster128
Wysłany: Wto 9:12, 09 Sie 2016
Temat postu:
Nie ma żadnych przeciwwskazań do zamontowania drugiej spinki.
żółf
Wysłany: Wto 9:10, 09 Sie 2016
Temat postu:
Nie raz jeździłem na dwóch spinkach i obyło się bez kłopotu. Tylko nowe spinki przeznaczone do tego łańcucha, jak np. jak masz dida vx2, to spinki też takie.
Prawdopodobnie łańcuch nie jest nowy, więc nie byłbym taki pewien czy ta spinka to będzie najsłabszy element:)
Wiadomo, że zakuwka jest pewniejsza, ale ja tam spinką ufam, pomimo, że kilka razy zgubiłem zabezpieczenie, to nigdy się łańcuch nie zerwał
PS: Co to jest kontówka? Jakieś urządzenie, które do konta bankowego dostajesz? Może oprócz łańcucha będzie cięło też raty kredytu
major000
Wysłany: Wto 8:19, 09 Sie 2016
Temat postu:
Spinka to najsłabszy element w łańcuchu. Teoretycznie możesz tak jeździć ale praktycznie masz potencjalne dwa miejsca na zerwanie łańcucha. Zrób jak Kristoff radzi, zakuj go w tym miejscu.
KristofSX
Wysłany: Wto 8:11, 09 Sie 2016
Temat postu:
zakuj zamiast dawać spinkę
Kajtek DBL
Wysłany: Wto 0:47, 09 Sie 2016
Temat postu:
Nie.
sajmon3503
Wysłany: Pon 23:48, 08 Sie 2016
Temat postu: Dwie spinki w łańcuchu.
Witam,miałem nie miły incydent ze sznurkami zaplątanymi w prowadnicę podczas upalania (głupie nie?),w wyniku czego musiałem poprosić na szybko o przecięcie łańcucha kontówką,ale nie o tym.
Moje pytanie brzmi czy mogę jeździć na łańcuchu który ma 2 spinki?Wiadomo druga w miejscu przecięcia.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin