Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ate1990
Wysłany: Pią 11:26, 23 Wrz 2016
Temat postu:
Ten drugi mierzył na rolkach i wyszło ok.
major000
Wysłany: Pią 11:13, 23 Wrz 2016
Temat postu:
Trzeba było u tego drugiego diagnosty zweryfikować te wyniki
ate1990
Wysłany: Pią 10:05, 23 Wrz 2016
Temat postu:
Z tego co widziałem to najpierw wklepał w komputer masę dopuszczalną wpisaną w dowodzie (350kg) i później na monitorze wyświetlał się wynik.
Jak hamowałem tylko przodem to za pierwszym razem wynik wynosił X, kazał powtórzyć, za drugim razem było jakoś dwa razy więcej, za trzecim razem wcisnąłem klamkę na maxa, aż koło złapało uślizg, i stwierdzał, że dalej za słaba siła jak na 350kg dopuszczalnej.
major000
Wysłany: Pią 7:09, 23 Wrz 2016
Temat postu:
Ale siła hamowania była gdzieś na monitorze wyświetlana czy on wzrokowo tylko oceniał?
ate1990
Wysłany: Czw 19:08, 22 Wrz 2016
Temat postu: Przegląd techniczny - siła hamowania.
Cześć, dzisiaj byłem zrobić przegląd swojego LC4 620. Chciałem przetestować nową stację diagnostyczną, do której mam bardzo blisko, co później okazało się stratą ok 40 minut. Ogólnie najpierw czekałem w kolejce za 2 samochodami, jak już przyszła moja kolej wjechałem do kabiny, koleś wsadził sonde w komin, sprawdził światła i numery, wszystko ok i nagle wyjeżdża z tekstem "teraz hamulce, proszę jechać prosto i zahamować najpierw przodem, później przodem i tyłem na tej płycie" (takie 4 platformy do pomiaru siły hamowania samochodów, gdzie się wjeżdża i hamuje z całej siły). Trochę się bałem, bo kafelki śliskie, płyty z równie sliskiej blachy, ale jade. Ogólnie robiłem to 4 razy i za każdym razem stwierdzał, że za mała siła hamowania.
Powiedział, że nie wbije mi przeglądu, więc pojechałem "tam gdzie zawsze" i pieczątkę dostałem w 10 minut. Po wciśnięciu tylnego hamulca w czasie jazdy nie ma problemu ze zblokowaniem tylnego koła, z przednim tak samo, można robić stoppie.
Jedyny plus taki, że nie zatrzymał mi dowodu, i pozwolił jechać na inną stację. Może chciał dostac jakiś "bonus"? Jednak bardzo mnie to zdziwiło bo stacja jest dość duża (3 korytarze dla osobówek i 1 dla ciężarowych).
Spotkał się ktoś z takimi testami?
Czym może być spowodowany negatywny wynik testu? Duży skok amorów, czy może faktycznie jest coś nie tak z hamulcami?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin