Autor |
Wiadomość |
pan_bobek |
Wysłany: Sob 17:46, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
Tak jak wyżej pisałem, doradził bel ray 10W40 i na taki wymieniłem i raczej będę już wymieniał. Moto stało ostatnio trochę, w garażu można powiedzieć że mam temperaturę jak na dworze i złapało.
Ale dziś się wyszalałem od rana i wszystko grało . Więc Panowie Pijanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku! |
|
|
oli |
Wysłany: Sob 14:35, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
to że mu doradził bel ray to wiem, ale czy kupił to nie wiem haha ,ja osobiscie używam olejów firmy NILS czy to do skrzyni czy mieszanki. |
|
|
krzysztof_eM |
Wysłany: Sob 13:54, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
oli napisał: | to teraz powiedz nam ładnie ,jaki olej masz zalany ?? |
Kolega już pisał że Bel Ray 10W40.
Na zimnym oleju to nawet motul 300v będzie kleił Sam miałem zalany motul 5100 i po przesiadce na 300v jest zdecydowanie lepiej. Po odpaleniu kwestia poruszania trochę sprzęgłem i się tarczki odkleją. |
|
|
oli |
Wysłany: Sob 9:38, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
to teraz powiedz nam ładnie ,jaki olej masz zalany ?? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 9:10, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
czyli w zasadzie kwestia oleju
zimny klei tarcze rozrzany juz ok. wiec dobrze ze problem zdiagnozowany |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Sob 8:55, 31 Gru 2016 Temat postu: |
|
Ja już po zabiegu. Przed chwilką złożyłem pompkę odpowietrzyłem układ (raz dwa po tylu próbach:D ) Odpaliłem moto no i nic, jednak zostawiłem go jeszcze na parę minut żeby się rozgrzał, wrzucam jedynkę a sprzęgło trzyma wyśmienicie
Oczywiście wymiana odpowietrznika i odpowietrzenie się przydało no ale tyle kombinowania a wystarczyło trochę bardziej rozgrzać moto, widocznie tarcze się skleiły... No ale najlepiej uczy się na błędach własnych
Dzięki za pomoc wszystkim! Dziś w końcu polatam! |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Pią 20:13, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
No w sumie też sposób. Dzięki Henio za pomoc, zobaczymy jutro. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 20:11, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Nie musisz spuszczac. Poloz moto na bok. Tam masz chyba dekiel dzielony wiec mala pokrywke odkrecisz i masz dostep do tarcz i przekladek |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Pią 19:59, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Moto jest z 2001r więc nie za młode ale tak zrobiliśmy z wysprzęglikiem klamka robiła się bardzo twarda jak piszesz, nie zapadała.
Jakiś 2 tyg temu zmieniałem w nim olej również po raz pierwszy od kupienia (mało jeżdżę). Niestety nie dopytałem poprzednika jaki wlewał ale jak byłem kupić to gość mi doradził Bel Ray 10W40 więc nie sądzę żeby to była wina też tego.
Jutro zrobię tak jak piszesz. Spuszczę olej i rozbiorę sprzęgło i zobaczymy. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 19:29, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
zrób test, zdemontuj wysprzęglik, złap go w scisk albo imadło, i pompuj klamką., powinien sie szybko zrobic twardy ( nie wciskaj za mocno ) i mozesz zrobic test, wcisnij dzwignie i przytrzymaj, w sensie do wyczuwalnego oporu, nie za mocno i trzymaj, jak sie klamka zapada to albo cieknie wysprzeglik ( co zaobserwujesz) albo pompa juz nie trzyma cisnienia.
t lioczek whygląda okej, jak jest mocno zuzyty, to uszczelnaicze są poprzycinane/poparciałe a sam tłocizek bywa porysowany. u ciebie wygląda bardzo dobrze
ale sprawdź jeszcze pompe. masz stare moto to i małe szanse że pompa w super stanie
no i posprawdzaj to co koledzy pisali, jak wbiajsz bieg a moto jedzie na sprzegle, to stawiam na przyjarane sprzegło i pogięte przekładki. albo jakis kiepski olej zalany.
całe sprzegło jest do ogarniecia w 15 minut... |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Pią 19:12, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Sorry że tak zawracam gitarę ale jeszcze taka wiadomość. Odpowietrzyłem sprzęgło w różne sposoby i wtłaczając od dołu i grawitacyjnie, pompując itd i ciągle był taki sam efekt że na sprzęgle był opór lecz nie działało po prostu.
W końcu odkręciliśmy wysprzęglik i wciskając ten tłoczek w nim obserwowaliśmy co się dzieje w zbiorniczku, za każdym wciśnięciem z 10s przerwą pojawiał się co najmniej jeden "bąbel" a pompując od razu po wyjściu tłoczka robiło pełno takich drobnych bąbli (pianka).
W końcu rozebrałem ten cały tłoczek przy klamce no i wygląda on tak:
http://imgur.com/a/xzI5A
Po czym poznać czy te uszczelki są dobre czy nie? :/ |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Pią 17:40, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Sam już nie wiem, przed chwilą przetłoczyłem płyn od dołu w górę i nic to nie dało. Sprzęgło ma opór normalny tak jak by działało lecz nie rozłącza wg. Wrzucam jedynkę i moto od razu gaśnie.
Już nie mam pomysłów. Jutro weekend a tu wychodzi że moto pojedzie do mechanika .. :/ |
|
|
krzysztof_eM |
Wysłany: Pią 17:32, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
henio12323 napisał: | sprzegło to praktycznie układ który sam sie powinien odpowietrzyć.
ale zrób wszystko klasycznie i wtedy oceniaj.
jest regulacja na klamce a przynajmniej byc powinna |
Ja nie mogłem wcisnąć płynu przez kalamitke to wykręciłem ją i pompowałem klamką aż zaczął lecieć sam płyn bez powietrza dolewając oczywiście do zbiorniczka świeżego płynu. Jak przestało się pojawiać powietrze to zakręciłem kalamitkę i pompowałem dalej aż przestały lecieć pęcherzyki powietrza z otworu w zbiorniczku. Sprzęgło śmiga jak przed wymianą tłoczka.
Tutaj masz jeszcze opisany podobny sposób w wersji z obrazkami.
http://madeinenduro.com/stuff/enduro-diy/pompa-sprzegla-co-zrobic-jak-klamka-straci-opor/ |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 17:03, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
sprzegło to praktycznie układ który sam sie powinien odpowietrzyć.
ale zrób wszystko klasycznie i wtedy oceniaj.
jest regulacja na klamce a przynajmniej byc powinna |
|
|
pan_bobek |
Wysłany: Pią 16:31, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
Olej to "MAGURA BLOOD" ale za 30 min idę jeszcze raz zobaczyć. Bo dziś przyszedł mi mowy odpowietrznik, kupiłem wężyk porządny i zobaczymy.
Rozumiem że klamkę sprzęgła mam ściągnąć bo tam żadnej regulacji nie widzę żeby tłoczek się wysuną.
Sprzęgło tak to działało przecież tylko po prostu raz łapało raz nie. Do momentu odpowietrzenia, mam nadzieję ze coś źle ostatnio zrobiłem przez ten stary odpowietrznik jeszcze i dziś się uda to na spokojnie.
Dam odpowiedź wieczorem. |
|
|