Autor |
Wiadomość |
Rysiek24 |
Wysłany: Czw 1:06, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
szakul123 napisał: | poczujesz opór nie do przepchnięcia. wtedy naciskasz deko bardzo lekko naciskasz na kopkę żeby przephnąćź kawałek za ten opór (2- gie kliknięcie) i strzasł całym ciałem |
tylko po tym jak ci ten opor przeskoczy , cofnij kopke na sama gore i wtredy bez dekompresatora solidny kop. Ten przycisk wieloksoci 5 zl na gazniku to cieple ssanie , uzwasz go po glebie , albo po zalaniu silnika. Gaznik dellorto bywa trudny w paleniu , zalezy od jego stanu i regulacj , pogody , temperatury , humoru , przekonan politycznych i od tego czy akurat dzis masz szczescie i powinienes pusic totka . Jesli po kilku kopach nie odzywa sie , wylacz ssanie i zrob pare kopow bez ssania , a potem znowu na ssaniu.
wersje bez autodeko kopia sie dosc ciezko i raczej tylko z prawego buta , z autodeko spokojnie lewa noga palisz siedzac na moto. |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Pią 9:31, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
ja już sobie chyba naderwałem mięsień w łydce od tego kopania ledwo dziś chodzę, ale do sezonu się nauczę
bardzo dziękuję za pomoc |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Czw 22:07, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
eh jak sobie przypomnę ile potu wylałem przy LC4.... , ale jak już załapałem o co chodzi to pięknie paliła. |
|
|
szakul123 |
Wysłany: Czw 19:36, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
poczujesz opór nie do przepchnięcia. wtedy naciskasz deko bardzo lekko naciskasz na kopkę żeby przephnąćź kawałek za ten opór (2- gie kliknięcie) i strzasł całym ciałem |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Czw 18:11, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
skąd wiem że tłok jest w najwyższym punkcie? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Czw 16:52, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
wciskasz deko - ustawiasz tłok w najwyższy punkt - puszczasz deko - i strzał , bez gazu, bez sprzęgła |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Czw 15:01, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
czyli podsumowując:
1.naciskam kopkę do momentu oporu
2.zaciągam dekompresor
3.kopka w najwyższy punkt
4.kopanie - nie trzymam dźwigni sprzęgła ani nie dotykam dekompresora
czy tak to ma wyglądać? |
|
|
bully |
Wysłany: Czw 14:21, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
oj nic nie zrozumiałeś.
najpierw bez zaciagania dekompresatora szukasz punktu gdzie tłok spręża czyli aż poczujesz opór. Masz teraz tlok w takiej pozycji że ciężko obrócić walem więc zaciagasz dekompresator, nic ze sprzeglem nie robisz. i kopiesz podczas kopania dekompresator powinien sam odbić |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Czw 12:51, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Lekko kopkę na dół aż poczujesz opór mocno wyczuwalny - nie trzymam dźwigni sprzęgła ani dekompresora (odprężnika) ??
Puszczasz kopkę do góry zaciągasz dekompresator przy klamce sprzęgła
Czyli mam zaciągnąć dźwignię odprężnika i trzymać klamkę sprzęgła.
Potem dojechać kopką aż poczuję opór i kliknięcie - czy dźwignia odprężnika wróci sama w położenie pierwotne?
A potem zarypać z kopyta
Czy to prawidłowa sekwencja?
Może ktoś mieszka w Szczecinie i zlookałby moją maszynę?? |
|
|
bully |
Wysłany: Czw 10:45, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
powinno iśc lekko bo w tym roczniku masz autodeko.
Ale jak nie dziala to technika się kłania.
Lekko kopkę na dół aż poczujesz opór mocno wyczuwalny. Puszczasz kopkę do góry zaciągasz dekompresator przy klamce sprzęgła (warunek musi odbijać przy kopaniu z klikiem, jak się zacina to nie odpalisz) i kopiesz z siłą i musi zagadać. podczas mrozu 4T nie zawsze odpalają za pierwszym kopem, czasami zaraz gasną.
Ssanie masz przy głowicy bo tak było w wersji SC i SX. EGS ma na kierownicy.
jesli kopka stawia duży opór jak piszesz nawet po zaciągnięciu dekompresatora to moze on nie działać. Normalnie powinieneś odpalać siedząc na motocyklu i kopiąc lewą nogą, widzialem niektórzy próbują odpalać prawą nogą, śmiesznie to wygląda i nie wyobrażam sobie tego w terenie, żeby schodzić z motocykla gdy zgaśnie
jak w chwili zakupu odpalał na cieplo dopiero za drugim kopem to juz coś nie tak.
Trzeba było kupić mojego stał an allegro biały z okleiną redbull |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Czw 9:44, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Pytanie: dlaczego muszę bardzo solidnie kopnąć używając całej masy ciała? w zasadzie to jakbym musiał skoczyć na kopkę.
Na filmach z Youtuba kopanie odbywa się bardzo lekko.
Nie wyobrażam sobie aby udało mi się siedząc na motocyklu.
Czy coś należy wyregulować lub wymienić??? Świecę wymieniłem na nową. |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Śro 9:48, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
dla tych co mają ten sam problem: http://youtu.be/7iHti2ETzkw
a dlaczego ja nie mam ssania przy kierownicy tylko przy silniku?? |
|
|
nemsis |
Wysłany: Wto 22:37, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
Na ten temat było dużo postów więc łatwo można znaleźć chociażby na You Tube filmiki jak się to powinno robić. W skrócie wyciągasz ssanie, naciągasz odprężnik przekopujesz dwa razy, następnie puszczasz ssanie i z naciągniętym odprężnikiem ustawiasz kopkę w takiej pozycji aby był lekki opór wyczuwalny, następnie cofasz kopkę do góry i z spuszczonym odprężnikiem i powinien odpalić. U mnie ta technika działa bez problemu. a i ciepłe ssanie powinno być wyłączone (czarny przycisk wielkości pięciozłotówki) Pozdrawiam |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Wto 17:23, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
wymieniłem świece, odpalił bez problemu na pych
z kopałki nie umiem go uruchomić
to chyba kwestia techniki
jak posługiwać się odprężnikiem? |
|
|
coyote71 |
Wysłany: Wto 15:11, 31 Sty 2012 Temat postu: odpalanie LC4 620 SC 1997 |
|
Przywiozłem nowo zakupiony motocykl. W chwili zakupu odpalał od drugiego kopnięcia.
Nie mam pomysłu jak go uruchomić.
O co chodzi z tą "pompką" przy gaźniku - czarny "przycisk" wielkości pięciozłotówki - można go ustawić w dwóch pozycjach.
Poza tym jest ssanie przy silniku.
Wymienię świecę za kilka minut. Iskra jest.
Proszę o pomoc.
PS. Czy linka gazu jest taka sama w 620, 640 lub innych KTMach 4T ???
Zauważyłem że jest przetarta. Gdzie kupować części? |
|
|