Autor |
Wiadomość |
pk96 |
Wysłany: Nie 22:13, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 14:11, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
daj fotke bo nie mam pojecia o czym piszesz |
|
|
pk966 |
Wysłany: Nie 11:32, 18 Cze 2017 Temat postu: |
|
A jak odkrecic ta srubke ??u mnie srubka nie jest na srubokret tylko takie okragle z jedna prosta krawedzia ;/ |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 21:42, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
ta sruba nad gaznikiem reguluje sie napiecie linki - zeby kasowac luz, powinien byc w sumie jak najmniejszy - niezaleznie od skrecenia kierownica ( czasem przy skrecie sie mocniej napina )
jak juz to mieszanke bogatsza - z ubogiej ciezko schodzi z obrotów. |
|
|
pk96 |
Wysłany: Sob 21:21, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
zrobić uboższą mieszankę??
wkrecać się dobrze wkreca tylko z obrotów całkowicie nie spada , troche zejdzie i trzyma wyższe przez jakąś chwilę .
Ps. wiem że możecie mnie wyśmiać ale mam pytanie
na górze gaźnika gdzie wchodzi linka jest długa śruba na klucz 7 i bliżej gaźnika nakrętka na klucz 8. co się tym reguluje ?? |
|
|
luksw |
Wysłany: Sob 20:35, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
Ja bym jeszcze sprawdził skład mieszanki |
|
|
pk96 |
Wysłany: Sob 15:11, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
Polaczenie szczelne pryskalem samostartem od strony filtra i od strony silnika nie bylo reakcji . Sprawdze czy linka sie nie blokuje. Chyba problem lezy gdzie przy iglicy . Zadlugo stal i sie przycina teraz . Tak mi sie wydaje |
|
|
żółf |
Wysłany: Sob 14:57, 17 Cze 2017 Temat postu: |
|
Sprawdź połączenie gaźnika pod kątem szczelności |
|
|
Fourier |
Wysłany: Pią 23:31, 16 Cze 2017 Temat postu: |
|
Sprężynka albo źle zapięta linka w gaźniku. |
|
|
pk96 |
Wysłany: Pią 22:06, 16 Cze 2017 Temat postu: ktm lc 2 125 |
|
Witam Wszystkich serdecznie
Jestem szczęśliwym posiadaczem ktm lc 2
Kupiłem go w stanie średnim zawór nie reaugował poprawnie gdyż regulacja linki była ułamana i linka z plastikiem była spięta na "trytytkę" ale nie o tym
Dokupiłem nowy plastik cały ( trwało to 2 miesiące zanim go dostałem )
Przykręciłem , ustawiłem zawór tak jak było opisane na jakimś forum
ustawiłem wolne obroty i tu zaczyna się problem .
Odpalę silnik rozruch elektryczny ( odpala dobrze zimny i ciepły z tym nie ma problemu ) po odpaleniu trzyma wolne obroty , zrobię delikatny ruch manetki , obroty wzrastają , odpuszczę manetkę obrory dalej są wysokie i po jakiś 20-30sekundach wraca do normy . Linka chodzi lekko , w gażniku słychać jak iglica opada . (dodanie i odjęcie gazu nie jest agresywne, tylko spokojne ) I nie wiem w czym problem . (dziś wyprałem filtr powietrza jutro nasącze i spowrotem do motocykla . chcę jutro jeszcze przeczyścić filterek paliwa w gaźniku .
(lecz wydaje mi się że wina leży gdzieś w gaźniku ->Iglica->przepustnica coś się blokuje )
ps. wkręca się bardzo ładnie na obroty nie ma żadnego buuuu. reaguje jak powinien nie dlawi sie , lecz ma problem z szybkim wróceniem do niskich obrotów. zgasze silnik odpale i są niskie)
Miał ktoś podobny problem ? jakieś sugestie ??
będę wdzięczny za odpowiedź |
|
|