Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
stachurski12
Wysłany: Nie 21:55, 13 Sie 2017
Temat postu:
Moj exc mógłbyc kradziony niestety, kto to wie. Dziękuje Ci za rzeczowa odpowiedz. Remont niestety przekładam na wrzesień - teraz urlop i sprawy rodzinne. Ale to i lepiej bo uzbieram więcej kasy wiec zrobię wszystko co wymaga wymiany i naprawy. Silnik napewno będzie na stole rozkręcony do części pierwszych to jest pewne . Po remoncie chętnie napisze co zostało zrobione, dam foty, ceny, może komuś się przyda.
Pozdrawiam
żółf
Wysłany: Nie 12:15, 13 Sie 2017
Temat postu:
Szkoda, że kupiłeś bez papieru, nie lubię takich exc, bo to zawsze wałkiem śmierdzi.
Swoje 09 sprzedałem w tym roku za 12k. Kto znał maszynę, to wiedział, że utrzymana bardzo dobrze, a kupującemu i tak dałem listę rzeczy które zrobiłbym w tym roku, która opiewała na ok 3k zł. Te motocykle się zużywają i nawet w nowy z salonu będziesz inwestował, a kilkuletni to już skarbonka i co roku trzeba 3-5 k zł włożyć, żeby to w dobrej kondycji utrzymać, a jak chcesz doprowadzić do stanu jeżdżącego zaniedbane moto, to trzeba wrzucić jeszcze więcej. Nie łąm się
Fajnie, że chcesz zrobić kapitalkę, ale widzę, że zapomniałeś o łożyskach w skrzyni. To jest bardzo ważny aspekt remontu i zapewni Ci bezawaryjną eksploatację przez długi czas. Koszt ok 50zł. Bardzo szybko padają te małe kulkowe łożyska od zaworu wydechowego - je wymień koniecznie, a kosztują grosze.
Z tego co piszesz, to nie masz zielonego pojęcia o remontach, na cylindrze widać oryginalne o-ringi i tak ma być, zanim zaczniesz grzebać po swojemu przeczytaj koniecznie serwisówkę silnika.
Na uszczelkach nie oszczędzaj, kup komplet z serwisu, wydasz parę zł więcej, a masz spokój do następnego remontu.
Cylinder jeżeli po pomiarach okaże się do dupy, to mogę Ci pomóc zregenerować w Czechach. Sam wożę do kolesia, zrobił mi już 4 cylindry i nikt nie narzeka, a koszta znośne bo ok 700zł za garnek + transport.
Sprawdź jak się ma flansza wydechu, bo ten element lubi się szybko zużywać w 125/200, a może warto będzie do tokarza oddać, żeby sensownie to zregenerował.
Powodzenia
Jakbyś miał jakieś konkretne pytania, to służę pomocą, wal na PW, jak chcesz mogę Ci dać nr tel, jakbyś się z czymś przy składaniu motał.
yahoo
Wysłany: Pią 19:13, 11 Sie 2017
Temat postu:
henio12323 napisał:
róznie - akurat tłoki sie czasem opłaca z zamiennika - a czasami są zestawy tłokowe ( tłok sworzen ŁOZYSKO ( ktorego raczej nie ma w zamiennikach ) komplet uszczelek - pod dekielki z 7 czy ile tam jest uszczelek pod cylinder i to kosztuje z 600 zł - wiec sie opłaca. czasem z oryginału. vertex robi tez OEMowe tłoki także jako tako bedzie okej, tutaj to akurat jak chodzi o tłoki nie robił problemu. ale np uszczelki to tylko oryginał, zamiennik fakt tanszy ale tutaj kupujesz na sztuki to co potrzebujesz, i pewnosc ze nic nie bedzie ciekło - a z zamienikami róznie bywa. a czasem są tak źle spasowane że zakrywaja otwory.. np łozyska wału mozna próbowac dorwac z zamiennika ale jak ktos ma dostep to i oryginał mozna wyrwać w dobrej kasie,
Jak chodzi o łozysko główki, to u Vertexa OIDP było, a u Wossnera nie.
Co do uszczelek - Larssonowskie są bardzo OK. Nie wiem kto dla nich robi, ale pasują jak ulał, inna rzecz, że akurat uszczelki OEM w KTM są cenowo zbliżone do Larssona, a nawet czasami tańsze. Za to uszczelniacze - simmeringi - tylko OEM moim zdaniem.
Łożyska wału... no te takie słynne NJ206 czy jakoś tak to da się wyrwać w Albeco ok stówkę taniej na sztuce niż w OEM po moim rabacie
pozdrówki
yahoo
henio12323
Wysłany: Pią 19:05, 11 Sie 2017
Temat postu:
róznie - akurat tłoki sie czasem opłaca z zamiennika - a czasami są zestawy tłokowe ( tłok sworzen ŁOZYSKO ( ktorego raczej nie ma w zamiennikach ) komplet uszczelek - pod dekielki z 7 czy ile tam jest uszczelek pod cylinder i to kosztuje z 600 zł - wiec sie opłaca. czasem z oryginału. vertex robi tez OEMowe tłoki także jako tako bedzie okej, tutaj to akurat jak chodzi o tłoki nie robił problemu. ale np uszczelki to tylko oryginał, zamiennik fakt tanszy ale tutaj kupujesz na sztuki to co potrzebujesz, i pewnosc ze nic nie bedzie ciekło - a z zamienikami róznie bywa. a czasem są tak źle spasowane że zakrywaja otwory.. np łozyska wału mozna próbowac dorwac z zamiennika ale jak ktos ma dostep to i oryginał mozna wyrwać w dobrej kasie,
stachurski12
Wysłany: Pią 18:59, 11 Sie 2017
Temat postu:
Yahoo zobaczę jaka cenę mi zaproponuje lobomoto za poszczególne części
Henioo zamienniki - masz na myśli vertex wossner itp ? Z tego co mówił Kuba z lobomoto to tłok będzie prawdopodobnie vertex - to złe ? Lepiej żeby był oem ?
Da się zauważyć ze nie jest to opłacalne, kiedyś za małolata jeździłem tuningowanymi dtkami wheelie stoppie itp nawet rękę złamałem, i teraz wróciła zajawka jak odkręcalem exc 300 przez 1h to coś pięknego
No i jak swoją padaka zrobiłem z 8mth to tez jeździło się miło
podejrzewam ze jak wyjadę na docieranie itp w październiku to będzie dobrze
dzięki Panowie za podpowiedzi nie spodziewałem się miłego przyjęcia na forum
yahoo
Wysłany: Pią 18:57, 11 Sie 2017
Temat postu:
yahoo napisał:
stachurski12 napisał:
Rsit : gdzie ja dostanę tłok vertexa za 390 ?
na mx24 kosztuje 500-550 pln
No ja kupiłem na Allegro. 24MX jest, szukam właściwego określenia... delikatnie mówiąc nie najtańsze
Aha, i chciałem Wossnera (bo jest kuty, w przeciwieństwie do odlewanego Vertexa), a dostałem Vertexa (bo niestety Wossner miał jakieś długie terminy oczekiwania i sprzedawca przysłał mi to co miał (ale w cenie Wossnera;)
henio12323
Wysłany: Pią 18:53, 11 Sie 2017
Temat postu:
chcesz to pisz na PW doradze co i jak kupic, wiekszosci rzeczy nie opłaca sie brać z zamiennika - albo są kiepskie, albo w cenie pdoobnej co oryginał.
24mx to chyba najdrozszy sklep
co do opłacalnosci - powiedz mi co w tym sporcie jest opłacalne
wydatki ? kontuzje? brak czasu na jazde ?
yahoo
Wysłany: Pią 18:51, 11 Sie 2017
Temat postu:
stachurski12 napisał:
Rsit : gdzie ja dostanę tłok vertexa za 390 ?
na mx24 kosztuje 500-550 pln
No ja kupiłem na Allegro. 24MX jest, szukam właściwego określenia... delikatnie mówiąc nie najtańsze
pozdrówki
yahoo
stachurski12
Wysłany: Pią 18:33, 11 Sie 2017
Temat postu:
Ceny świecy i płynów podawałem z mx24 :p a co do larssona mam konto i rabaty tylko czy mogę sobie od tak kupić wszystkie uszczelki oleje itp na własna rękę i serwisowi zostawić tylko dobór i wymianę tłok/korby/łożysk ?
ciekawe co by powiedzieli ale wolałbym sam sobie te rzeczy kupić.
A co do selekcji skoro mam założona selekcje A to raczej nie możliwe jest aby cylek się tak wytarł żeby ominąć B C D i ze trzeba ponownie nicasilowac ? Podniosłeś mnie na duchu swoim postem trochę ...
jeżeli serwis lobo moto będzie krzyczał jakieś kosmiczne ceny typu sama robocizna przy cylindrze 400 zł to nie skorzystam z ich usług - powiedzieli ze tłok + wał i łożyska (oem) oni załatwia. Jeszcze 3 tyg jak zawiozę im moto, także okaże się z czasem ( a i tak dopiero czekam na ich wycenę robocizny bo chyba strasznie dużo roboty maja)
dzieki za odpowiedz i pozdrawiam
Rsit : gdzie ja dostanę tłok vertexa za 390 ?
na mx24 kosztuje 500-550 pln
yahoo
Wysłany: Pią 18:06, 11 Sie 2017
Temat postu:
63,94 to selekcja A, inaczej rozmiar standardowy. Nominalna średnica cylindra to 64.00, z luzem montażowym 0,06mm. Czyli jest nadzieja, że cylinder będzie do dalszego używania. Ale znowu - zmierzyć trzeba
Świeca 80 pln?! Chyba całe pudełko...
Płyny silnikowe zmieścisz w 50 pln - olej do skrzyni + chłodziwo, nic tam więcej nie ma. A przepraszam, Magura Blood, no to powiedzmy wyjdzie 100 pln.
Opona i napęd - to w enduro materiały eksploatacyjne, nie patrzyłbym na to, bo i tak zajeździsz i i tak będziesz wymieniać
Robocizna w poznaniu i okolicach to mniej więcej połowa z tego tysiączka o którym piszesz
Co do cen części, to już Ci mówię jak to wyszło w silniku który robiłem ostatnio.
Tłok - 390 (Vertex),
korba 370 (wossner)
łożyska 384 (dwa OEM, reszta z hurtowni łożysk)
uszczelniacze (uszczelki i simmeringi): 250 (wszystko OEM, oprócz uszczelek dekla sprzęgła, które są z Larssona)
robota przy wale: 140, jak pisałem
robota cylindra: 120.
Do tego doszły jakieś pierdoły typu nowe zabezpieczenie nakrętki kosza sprzęgłowego (OEM - jakieś 11 pln) i inne takie pierdołki.
pozdrówki
yahoo
stachurski12
Wysłany: Pią 17:26, 11 Sie 2017
Temat postu:
Ostatnia cyferka to 4 - rozumiem Ze to 4 selekcja, D tak ??
Koszty remontu mniej więcej ~
Tłok - 450
Korbowód - 550
lozyska dołu silnika 300-400
Nicasil - 1200
Świeca - 80
Kpl uszczelek - 120
Dyfuzor - 700 używka
Końcówka wydechu - 500 używka
Napęd - 400
Opona tył - 250
Robocizna - pewnie 1000 nie mniej
Nowe płyny chłodnicze, silnikowe - 250
Całościowo conajmniej 5.500 pln...
Znacie takie przypadki cenowe w tak starym moto ? Nie jest to opłacalne prawda ? Proszę o rzeczowe opinie...
yahoo
Wysłany: Pią 9:22, 11 Sie 2017
Temat postu:
No w Poznaniu tyle kosztuje. U Marka Olachowskiego, firma Dor-Mar. Korzystam z ich usług odkąd pamiętam, conajmniej od połowy lat 90tych.
Cylinder wydaje się być na nikasilu, ale jednocześnie wydaje się być podjechany, sądząc po stanie gładzi. Ale - jak pisałem wyżej - bez pomiaru to szklana kula.
Co do tłoka - akurat najważniejszą cyferkę na denku masz zasłonietą nagarem. 63,9x - to średnica tłoka jest, ostatnia cyferka mówi o tym jaką selekcję masz założoną, co będzie wskazówką odnośnie stanu cylindra. Poza tym najważniejsze w tłoku nie jest denko, a płaszcz, a najbardziej część prowadząca, która odpowiada za prawidłowe ułożenie tłoka w cylindrze podczas pracy. Jak masz zbyt duży luz w części prowadzącej, to tłok 'lata' na boki, 'kantuje', co powoduje przyspieszone zużycie cylindra.
pozdrówki
yahoo
stachurski12
Wysłany: Pią 8:50, 11 Sie 2017
Temat postu:
Dzięki za rzeczową odpowiedz
Wymiana korby, rozpołowienie i ponowne złożenie i wycentrowanie wału kosztuje tylko 140 zł ?
Za chwilę wstawie zdjęcia mojego cylindra, może ktoś dojrzy tam jakieś ostatki nicasilu
Zdecydowałem się na full remont, na szczęście w kacie zawieszenie jest luksus, więc czeka mnie tylko zrobienie silnika góra/dół i pojeżdze nim 2 sezony. - mam nadzieję że po dużym remoncie ominie mnie pozniej podczas jazdy kilka niespodzianek większych.
Remont dołu będzie robiony w lobo moto celestynów - ja sam niestety tego nie zrobię.
A w tym czasie rozbiorę cały pds, koła, piasty i wszystko wyczyszczę.
Wstawiam foty, widać nicasil czy to tuleja ? ( przepraszam za linki )
Pozdrawiam !
https://zapodaj.net/b9a1f47ec66bd.jpg.html
tłok
https://zapodaj.net/fc596414a5e25.jpg.html
sciana cylindra
https://zapodaj.net/74cba32efbfc5.jpg.html
sciana cylindra 2
https://zapodaj.net/78f5daf4843a1.jpg.html
całość
edit :
Przeglądam allegro i dochodze do wniosku że grubo przepłaciłem za moto, 7,5k + full remont 4-5k w zależności czy nowy nicasil będzie, a można kupić 250 2t w cenie 11-12k ...masakra
http://allegro.pl/ktm-exc-250-2t-2004r-po-remoncie-i6922456308.html
yahoo
Wysłany: Pią 8:31, 11 Sie 2017
Temat postu:
Robiłem dopiero co kapitalkę takiego 200exc, z roku 2004. Od góry do dołu. Wjechały wszystkie nowe łożyska, wszystkie nowe uszczelniacze, nowy tłok i korba, uszczelki itd. Częściowo OEMy, częściowo zamienniki. Wyszło - za części i usługi z nimi związane - w okolicach 2 tys pln na gotowo, z tym, że robiłem sam. To nie jest trudne, o ile masz serwisówkę, cierpliwość, porządne narzędzia i potrafisz się nimi posługiwać. Oczywiście takie rzeczy jak zmiana korby (140pln) i przehonowanie cylindra (120 pln) zlecałem, ale całą resztę możesz zrobić sam. Wykaz potrzebnych części mogę udostępnić
Resztę koledzy powiedzieli.
Po pierwsze: jedyny obiektywny sposób na ustalenie czy cokolwiek jest do wymiany - to przeprowadzenie pomiarów. Inaczej to szklana kula i wróżenie z fusów. Ale na moje jak stuka w funkcji obrotów silnika, niezależnie od biegu i prędkości, to układ wał-cylinder-tłok.
Po drugie - uszczelki pod głowicą w tym silniku to oringi. Innej nie ma.
Po trzecie: cylinder powinien być - fabrycznie - na nikasilu. Czy ten nikasil nadal tam jest to inna sprawa. Ale jak ktoś wstawił tuleję, to powinno być widać.
Reasumując, ja bym robił kapitalkę, dla świętego spokoju.
pozdrówki
yahoo
Przym
Wysłany: Śro 20:14, 09 Sie 2017
Temat postu:
W lobo nasi sie serwisuja, ja zawieszenie u nich robiłem całe.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin