Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
bully
Wysłany: Sob 7:53, 30 Wrz 2017
Temat postu:
A taka sytuacja, mając dźwignię wyżej bądź równo z podnóżkiem, najeżdżam na pionową ścianę, kończąc wjazd jestem na ścianie w pozycji wiadomo jakiej na tylnim kole. Wtedy to jest problem w takiej pozycji dostać do dźwigni, przeważnie do postawienia moto pomaga tylko wysprzęglenie, no ale w sytuacji kryzysowej ...
henio12323
Wysłany: Śro 19:44, 27 Wrz 2017
Temat postu:
moim zdaniem jak juz to lepiej dac nizej niz za wysoko.
pocwicz tak jak pisałem - fajne są efekty a mało wkładu
duzy luz tez jest bez sensu bo tracisz skok
bully
Wysłany: Śro 19:35, 27 Wrz 2017
Temat postu:
henio12323 napisał:
cos przeholowało to noga z automatu szła na hebel
z tym to ja zawsze miałem najwiekszy problem
plecy nie raz były.
Podwyższylem wajchę do ok 8 mm nad linią podnożka i dałem wiekszy luz. na stojąco ok, ale na siedząco kiepsko, a przez zakrętem siadam i wyhamowuje.
henio12323
Wysłany: Śro 19:08, 27 Wrz 2017
Temat postu:
jak chcesz fajną kontrole nad heblem to fajne cwiczenie nie raz opisywałem. ruszasz, i hamujesz sobie do zera, wbijasz ciałem przód zawieszenie, i wraz jak lagi wracają dodajesz troche gazu puszczasz sprzegło i podrywasz na 1 koło jak najwyzej sie da, i od razu dusisz hamulec. i próbujesz to robić na jak najkrótszym odcinku ( nie jadac na wprost tylko jak najbardziej koło w góre z miejsca) po tym fajnie sie wyczuwa moto do jazdy na gumie, i kontrola hebla miazga
kiedys jak sie uczyłem to zaczałem tak sie bawić ,to potem jak sobie latałem na gumie i cos przeholowało to noga z automatu szła na hebel
żółf
Wysłany: Śro 11:19, 27 Wrz 2017
Temat postu: Re: Tylny hebel ustawienie
bully napisał:
Jak macie ustawione wajchy tylnego hebla? Większość widzę ma wyżej niż podnóżek, a ja mam dużo niżej bo muszę mieć go pod nogą. Tyle że czasami wciskam niepotrzebnie, np podczas lądowania sie zdarzy. Wogóle używam tyłu bardzo często,mam 2T. Obecnie mam też problem z klockami bo hamuja zerojedynkowo od razu kolo blokuje. Jeśli macie wyżej to jak to się ma do częstego hamowania? Stopę macie obok wajchy zawsze?
Też kiedyś jeździłem tak, że stopa zawsze na heblu, ale kilka wysiadek przez kierę zweryfikowało tą technikę
Podglądaj zawsze lepszych (zawodowców)- stopa obok hebla
bully
Wysłany: Śro 10:31, 27 Wrz 2017
Temat postu:
to pewnie wydłuży czas reakcji
No ale spróbuje, jak lewa przyzwyczaiła się do ciągłej zmiany biegów, to prawa też sie przyzwyczai do podnoszenia palców przed hamowaniem
czemu tak dziwnie te posty układa? kazdy ma inny czas?
bully
Wysłany: Śro 6:33, 27 Wrz 2017
Temat postu: Tylny hebel ustawienie
Jak macie ustawione wajchy tylnego hebla? Większość widzę ma wyżej niż podnóżek, a ja mam dużo niżej bo muszę mieć go pod nogą. Tyle że czasami wciskam niepotrzebnie, np podczas lądowania sie zdarzy. Wogóle używam tyłu bardzo często,mam 2T. Obecnie mam też problem z klockami bo hamuja zerojedynkowo od razu kolo blokuje. Jeśli macie wyżej to jak to się ma do częstego hamowania? Stopę macie obok wajchy zawsze?
henio12323
Wysłany: Śro 0:43, 27 Wrz 2017
Temat postu:
to wszystko zalezy od preferencji, ja staram sie miec dzwignie praktycznie równo z powierzchnią podnózka ( jakbys połozył cos płaskiego na podnózek to w tej linii bedzie dzwignia zmiany biegów )
dalej to kwestia techniki, butów, w dobrych butach duzo lepsze jest wyczucie takiego hamulca.
to ze skaczesz i wciskasz - to albo nie powinienes miec buta na dzwigni, albo powinieneś tak skakać zebyt hamulca nie naciskac jak nie chcesz. troche latam w trialu i czasem jak sie skacze to specjalnie buta daje obok - i sie o to nie martwie, ale czasem trzeba gdzies wskoczyć i od razu zablokować koło, wtedy skacze z butem na dzwigni i w razie potrzeby koło blokuje
no i co do zero jedynkowego działania - tutaj dobry hebel w sumie tak powinien działać, ja wole jak jest za ostry niz za słaby, trzeba wycwiczyc noge zeby go dozować według potrzeb łatwe to nie jest.... przed trialem stopy to miałem jak kołki, jak juz jechałem to nie miałem szans zeby podczas czegos innego niz jazda na wprost nacisnąć hamulec - ale do wszystkiego da sie przyzwyczaic
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin