Autor |
Wiadomość |
StianEXC |
Wysłany: Wto 14:28, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
upalam 3 sezony 400 exc 02 i nie sądzę żeby brakowało w nim mocy. Zębatki możesz sobie pod swój styl jazdy zmienić. dobra opona na wybrany teren i zobaczysz że ten sprzęt daje radę mocno. |
|
|
wodkazimna |
Wysłany: Wto 2:04, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
Mogę Ci opisać odczucia po przesiadce z Drz. Gdyż ostatnip swoją pogonilem i stałem się posiadaczem exc250f. Choć zrobiłem.dopiero 2.5 mh już mogę coś opisać. Motocyklami różnymi jeżdżę od dawa. Z enduro najpierw miałem dr650 później kupiłem Drz. Jeśli szukasz coś taniego w eksploatacji to jest strzał w 10. Przez dwa pełne lata wymieniłem 1 oponę klocki i akumulator. 2 albo 3 razy olej. 3 razy sprawdziłem zawory i gaźnik i nie trzeba było nic regulować hehe. Przez te 2 sezony może kosztował mnie 500-600 zł. Dr dużo łagodniej oddaje moc niby jest ale tylko w wyższej partii obrotów. Zawieszenie mocno średnio szczególnie przód trochę taki tapczan. mam u siebie dwa steome piaszczyste podjazdy. Na drz wyjechalen jeden podjazd 2 razy tylko a drugi gdzie trzeba z lewego zakreru złożyć się w prawy i osteo przyspieszyć bo w połowie podjazdu jest jeszcze mała szykana nie udało mi się na.drz nigdy. Drz dużo łagodniej oddaje moc. WA na exc250f za 1 razem. Tam gdzie w lesie na małych hopkach drz nurkowala lub w blociie gfzie trzeba było się najebac żeby ją wydostać kat przelatuje i tylko chcesz szybciej i więcej. Mocy na drodze polnej troszkę mało z tym że ja pokonuje taki odcinek żeby dostać się na.tor lub do lasu może z 1 km. A w lesie w ciasnych sekcjach mocy jest aż nad to. Dobrze ze.ma heble brembo bo po przesiadce z drezyny w kilki miejscch się przeliczylem tam gdzie ona się rozpedzala to kątem już trzeba się.skladac w zakręt. Dość agresywnie oddaje moc jak.nante pojemność. Więc nie sądzę żeby w 400 czy 450 zabrakło ci mocy no chyba że jesteś mistrzem prostej. 400 nie jeździłem ale 450 tak i powiem Ci ze to on mnie prowadził a nie ja jego. To już sprzęt dla prawdziwych wyjadaczy. Pozdro |
|
|
eltroc |
Wysłany: Pon 20:29, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
Szaleniec ja kupiłem w sierpniu po sprzedaży dr i takie moja opinia
Co tu pisać to jest całkiem inny motocykl niż DR650RE.
W terenie rewelacja tam gdzie dryna stawała z powodu błota lub piachu to idzie jak burza.
Zawieszenie jak dla mnie i mojej jazdy perfekcyjne leci po dołach że hej tylko kierownicy się trzymać.
Próbowałem suzuki na małym torze poległem,dla kata to jest miejsce podjazdy zjazdy zakręty jedzie.
Obawiałem się że nie ogarnę tej mocy o dziwo jest łagodnie na oczywiście jak się wkręci odpowiednio na obroty to na koło idzie.
Prędkości na zębach 14/50 jest akurat i mocy tyż chyba zostaną .
Ale żeby nie było tak kolorowo to po czarnym kiepsko wiadomo opony,kultura pracy silnika bez komentarza ale podobno tak ma być,kwestia przyzwyczajenia.
Ogólnie jestem zadowolony ze zmiany i polecam waga zawieszenie jazda w terenie.
A na czarne mam inny motocykl
Przy zakupie wiadomo wszystkiego nie zauważysz ,jak kupowałem to wszystko trzymało się kupy.
I można by było po wymianie oleju latać.
ale porobiłem to i owo do silnika nie zaglądałem tylko regulacja zaworów,wymiana świecy,filtra powietrza,łożysko pds,pełen serwis przednich lag.założylem licznik motogodzin. |
|
|
Szaleniec |
Wysłany: Sob 20:41, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
Ostatnio na Cross Country nieśliśmy KX 250 z lasu 4km bo gościowi kiwak walną xD |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 20:19, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
brak kiwaka wada i zaleta
na pewno koszta obsługi duzo niższe... ale kiwak daje lepszą progreseje - zawias jest po prostu skuteczniejszy. w enduro też łatwiej go uszkodzic o np kamienie wiec wady i zalety sa |
|
|
Szaleniec |
Wysłany: Sob 19:52, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
Nie wygodnie mi się siedziało pod tym względem że du*a mi zjeżdżała na bak i też mnie mile zaskoczyło brak kiwaka tylko bezpośrednio amor połączony z wahaczem
haha ja wcale nie obrażam zawiasa w ktm xD ale yz miała też niezły zawias tylko troszku twardsza była ale to cross więc się nie ma co dziwić |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 18:28, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
to nie są motocykle do siedzenia siedzenie powinno byc twarde jak decha chyba ze szukasz turystyka - to nie tędy droga
nie obrażaj zawieszenia ktma zabytkowa yz nie ma polotu... nawet do zabytkowej jednokomorówki. |
|
|
Szaleniec |
Wysłany: Sob 18:25, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
Dobra byłem na jeździe exc 400 powiem tak ciągnie od dołu jak pojebany nawet kolegi TTR600 nie ma takiego dołu jak kat. Prowadzi się zarypiście tylko trochę nie wygodnie mi się siedziało zawias bardzo dobry coś jak w mojej starej yz 250 94r. na każdym biegu ma moc i fajnie ciągnie Więc zakup padł na 400 |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 13:59, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
na to żeby trzymał sie kupy zgracony bedzie słavbo jeździł a doprowadzic to do ładu to drugie tyle co koszt zakupu |
|
|
Szaleniec |
Wysłany: Sob 12:35, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
Właśnie myślałem nad drz ale ciężka trochę i zawias taki sobie a ceny w zakupie podobne jak do kata. Jednak wybór padnie na exc 400 . Mam pytanie na co patrzyć przy zakupie tego kata 02r ? |
|
|
eltroc |
Wysłany: Sob 10:09, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
To są dwa różne motocykle. Ja wybrałem Kata.Mocy wystarcza wszystko zależy od kierownika.Jak mocy Ci potrzeba to 525 od razu i nic nie trzeba dokładać. Na plus 400 spalanie i ciągnie jak koledzy pisali od samego dołu. Cześć takie same w kosztach lub podobne..
Na pewno wybrał bym drz do lekkiego offu.A jak hard to Kat. |
|
|
ciernik |
Wysłany: Sob 9:00, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
rfs w 400 ma zauazalnie wyższy tok niz 450. Miedzy innymi stad większe przebiegi. Lepsze prowadzenie w cylindrze i łatwiejsze życie. Mocy ma bardzo dużo. Ktos pisal o przebiegach 800mth od nowosci bez zagladania do silnika. |
|
|
mazi-1986 |
Wysłany: Sob 7:46, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
Z całym szacunkiem, ale moc zdecydowanie nie jest tym czego zabraknie Ci w takim motocyklu jak 400 4T w trudnym terenie, czy podjazdach, takich jakie mamy w naszej okolicy.
Radził bym się skupić, jaką oponę założyć, zamiast wałka dać tubliss, pomyśleć nad doborem przełożenia, zadbać żeby sprzęgło, czy zawias były 100% sprawne.
Co Ci z samej mocy, jak będziesz miał podjazd kręty, błotnisty gdzie będziesz musiał się zatrzymać, pokombinować. Wtedy nadmiar mocy to tylko przeszkadza |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 7:26, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
czytasz po forach opinie uzytkowników.
oczywiscie że tłok w 400 moze wytrzymac 300 godzin, ale w 525 wytrzymać moze tyle samo mało tego w tych silnikach ludzie zmieniali tłoki po 400-500 godzin, a pewnioe by sie znalazło jeszcze jakies ekstremalne wieksze wartosci
olej zmieniasz zależnie jak sie uzywa sprzet, ja u siebie ( 525) zmieniałem co jakies 15-20 godzin, po 1 bo nie miałem kasy, po 2 jak juz zmieniałem to dbałem o jazde - czyli jak latałem sobie srednio ostre przeloty po lesie to po 20 godzinach spuszczałem olej i widziałem że jeszcze zielonkawy leciał, ( motu, 300V) z kolei jak podjechałem praze razy na tor MX to po 15 godzin leciał czarny olej... także jak ktos dobry killer to i po 10 godzinach powinien wymienić.
a tłok 150 godzin - jak załozysz kiepski zamiennik, nie zadbasz o filtr, to i 100 godzin moze nie wytrzymać, u mnie prox tłok padł po 70 godzinach, dojeździłem nim do jakis 100... ale oleju brał spore ilosci.
400 a 450 główna róznica to skok tłoka, nie wiem czy przypadkiem tłoki nie były praktycznie identyczne ( chyba srednica jest ta sama a inny skok tłoka) olbrzymiej róznicy nie ma, ale jest wyczuwalna, ja jeździłem 525 i jak wsiadałem na kumpla 450tke to tez nie czułem jakiegos ogromnego skoku mocy, 450tka troche słanbiej dołem szła, i szybciej konczyła sie góra jakby... podejrzewam że róznica jest podonma 400/450 |
|
|
Szaleniec |
Wysłany: Pią 23:27, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
Podobno że tłoka w EXC 400 02 wytrzymuje 300 mth , olej co 20 mth tak wyczytałem a że exc 450 już dużo częściej zmiana oleju 10 mth, tłok coś ok 100-150 mth itp
Będę musiał się przejechać i zobaczymy jakie są odczucia najwyżej jak braknie mocy to się sprzęta zmieni na coś mocniejszego , albo bym sie pokusił o zmiane wałka z sxc jak by się udało gdzieś tanie dobre wałki kupić
Edit:
Tak mnie zastanawia czemu 450 jest dużo bardziej narwana i mocniejsza od 400 to tylko 50ccm różnicy a doły te same wałki rozrządu też ,chodzi mi te na RFS'ach |
|
|