Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Wto 18:56, 07 Lis 2017 Temat postu: |
|
pewnie nie było, tylko zostaje taka warstwa zawsze
uszczelke bez zadnego silikonu sie daje.
składasz, zalewasz płynem i odpalasz. nie ma co kombinować. silikonu nigdy sie nie daje pod głowice i to moze zaszkodzić. powierzchnie sie odtłuszcza i składa.
bezpiecznie zawsze sie dokręca tak jak serwis zaleca. - a warto doczytać dokładnie procedure |
|
|
dzidas19 |
Wysłany: Wto 14:38, 07 Lis 2017 Temat postu: |
|
Witam. Sprawa w miarę opanowana Łożyska już założone. Opiłki znalazłem w magnesie na spuście ale najwięcej było na magnecie praktycznie połówki igiełek, kilka większych paprochów było także pod wałkiem. Wszystko wyczyszczone i praktycznie gotowe do złożenia. Kontrolnie zrzuciłem cylinder żeby obadać ile zostało tłoka bo niby poprzedni właściciel to robił w lutym, tłok i cylinder zawiozłem do warsztatu zajmującego się naprawami motocykli, po pomiarach stwierdzili, że wszystko jest w porządku. Teraz mam kolejne pytanie czy nową uszczelkę pod głowicę dać bez silikonu (uszczelka oryginał ktm)? Bo tutaj widać, że delikatnie było posmarowane. Jedni piszą, że delikatnie nie zaszkodzi inni znowu odradzają i mówią że bez i moto odpalić bez płynu na 15-20 sek. żeby siadła i uszczelnienie złapało. Jeszcze sprawa momentów dokręcenia mam klucz dynamometryczny ale czy bezpieczne będzie dokręcanie według serwisówki? Bo to nie nowy motocykl. Opinie są różne więc wolę zapytać kogoś kto na prawdę wie. |
|
|
bully |
Wysłany: Nie 10:05, 29 Paź 2017 Temat postu: |
|
odkręcić dolny filterek metalowy, tam kolego znajdziesz wszystko z glowicy korby tłoka, zresztą co wymianę oleju w RFSie takie rzeczy się powinno robić.
Filterek prawdę ci powie |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 8:53, 29 Paź 2017 Temat postu: |
|
Tez bym pokrywe alternatora zrzucil |
|
|
babel |
Wysłany: Sob 23:30, 28 Paź 2017 Temat postu: |
|
Rolki ci nie wyparowały - sa w silniku i wg mnie z olejem nie zlecą .
Tylko jak spojrzysz na konstrukcje RFS - to albo pałętają sie po głowicy albo spadły na dół i są na magnecie lub dolnym filterku siatkowym lub zatrzymały sie na takiej jest taka siatka pod łańcuszkiem rozrządu .
Ja bym kontrolnie zrzucił dekiel magneta i popatrzył czy tam ich nie ma |
|
|
dzidas19 |
Wysłany: Sob 20:51, 28 Paź 2017 Temat postu: |
|
Widocznie wyparowały Po naprawie trzeba zmienić olej i zobaczymy jakie skarby kryje. Co do zestawu odezwę się zaraz na priv. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 19:08, 28 Paź 2017 Temat postu: |
|
jak jest luz to trzeba zmienic obie rolki. są dostępne koszt około 100 zl. jak potrzebujesz tych czesci to pisz na PW
zestaw zawiera rolke, igiełki i sworzen - tylko że to wchodzi praktycznie bez wcisku - trzeba to sobie jakos zapunktowac / zaprasować.
oczywiscie zestaw oryginalny taki jest, wychodził on w pierwszych modelach - potem chyba juz nie był dostepny osobno tylko z całą dzwigienka
pytanie jeszcze skoro nie ma igiełek - to gdzie sa |
|
|
dzidas19 |
Wysłany: Sob 17:20, 28 Paź 2017 Temat postu: Problem z popychaczami zaworów EXC 525 2005r |
|
Witam .
Miałem problem ze swoim EXC. Mianowicie co jazdę trzeba było ustawiać zawory po drugim takim przypadku postanowiłem ściągnąć pokrywę zaworową. Okazało się, że element na zdjęciu :
https://zapodaj.net/78545ecf68c14.png.html
strasznie wyrobił się w środku. Powinno być chyba łożysko igiełkowe a w środku pusto. Jest mega duży luz. Moje pytanie brzmi czy można to jakoś naprawić ? Czy trzeba wymienić cały popychacz? Problem dotyczy popychacza wydechowego, na ssącym jest minimalny luz.
Za podpowiedzi z góry dzięki |
|
|