Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
rrolek
Wysłany: Pią 18:40, 06 Kwi 2018
Temat postu:
Witam
Mówią, że co cie nie zabije to cie wzmocni.
Bez związku jest, że Polak wie swoje i basta.
Kombinacja tych dwu truizmow nasuwa pytanie: po co w ogóle zakładany był ten wątek.
Po co to piszę? Niech no pytający zastanowi się czy juz nie podjął decyzji. Wskazane jest szybciej myśleć niż działać również w enduro.
Bawcie się dobrze
rr
YoungEnduras
Wysłany: Pią 0:55, 06 Kwi 2018
Temat postu:
Wypowiem się, bo sam byłem w podobnej sytuacji. Obecnie mam 18 lat(82kg,187cm)dwa lata temu miałem DT 125, później RS 125. Rok temu pożyczyłem od znajomego EXC 530 z 2009r. Na 3 miesiące. Mocą byłem zszokowany, przesiadka z 125 2T dała się we znaki.530 idealnie na przeloty. Obecnie jestem właścicielem tego kata od stycznia, miałem już wiele razy okazję sprawdzić moje możliwości oraz możliwości tego silnika na torze super enduro, szczerze mówiąc jestem zawiedziony tym, że nie mogę wykorzystywać mocy w 100%, na super enduro maksymalnie wbiłem drugi bieg, przełożenia mam 14/48. Próbowałem sił na profesjonalnym torze MX, również max 2 bieg. Nawet nie można ruszyć z bloku z pełnego gazu siedząc na baku, bo od razu moto idzie w pion, nawet po wbiciu 2 biegu. Ogólnie moto fajne, elastyczne, cholernie mocne, lecz dla mnie aż niepotrzebnie, wiem, że następcą mojego exc 530 będzie exc 350, idealne rozwiązanie które uzupełnia dziurę między 250, a 450/530. Wiem, że exc 530 to nie 450 jak w temacie, ale to jedynie rozwiercona wersja ciut mocniejsza. Masz 16 lat, tez miałem tyle dwa lata temu i tez chciałem coś najmocniejszego, żeby nie brakowało mocy, okazało się ze tej mocy jest za duzo, bo nie ma gdzie jej wykorzystać, nawet na przelotach pełen ogień na polnej drodze, prędkość ~100kmh a wbity 3 czy 4 bieg, ale tak już jest w dużych crossach czy hard endurakach że nie używa się wysokich obrotów w znacznym stopniu jak to jest w 125/250. Jakieś pytania, chętnie odpowiem.
HusqvarnaaFC350
Wysłany: Czw 9:48, 05 Kwi 2018
Temat postu:
motif napisał:
wiedzę że masz naście lat dopiero więc masz szansę.
To są podstawowe umiejetności jazdy motocyklem, ale cóż dziś się dzieci już tego nie uczy tylko dodaje elektronicznę trakcje.
Niestety ale Twoje informacje nijak maja sie do stanu faktycznego
Chcialbym miec wlasnie to "nascie", a jesli chodzi o technike jazdy mysle ze mocno bys sie zdziwil i co nie co moglbys sie jeszcze naucz. Ale fakt, czlowiek czasem zapomina ze uczy sie przez cale swoje zycie.
henio12323
Wysłany: Śro 19:38, 04 Kwi 2018
Temat postu:
ale gazem sie nie szuka trakcji tylko sprzegłem
tu sie zgodze
aczkolwiek 500ta jako jedyny słuszne moto to nieporozumienie
e46
Wysłany: Śro 15:15, 04 Kwi 2018
Temat postu:
Cytat:
masz traction control w swojej lewej ręce, a przy najmniej powinieneś mieć.
Ja mam gaz chyba w prawej manetce, ale mogę się mylić
motif
Wysłany: Śro 12:18, 04 Kwi 2018
Temat postu:
HusqvarnaaFC350 napisał:
Mamy do czynienia z prawdziwym gwiazdorem.
Chylę czoła i wątpię żebym kiedykolwiek doszedł z umiejętnościami do Twojego poziomu, przynajmniej tak mi się wydaje
wiedzę że masz naście lat dopiero więc masz szansę.
To są podstawowe umiejetności jazdy motocyklem, ale cóż dziś się dzieci już tego nie uczy tylko dodaje elektronicznę trakcje.
p.s.
to że Tadek wybiera 250 czy 350 to zupełnie inna inna historia i nie ten powód.
żółf
Wysłany: Śro 11:45, 04 Kwi 2018
Temat postu:
motif napisał:
Budyniu napisał:
motif napisał:
no nie wiem, dla mnie dół nigdy nie jest za mocny w terenie
Polemizowałbym. Gliniaste wąwozy czy trawersy z kłodami czyli tam gdzie walczysz o trakcje, to tam każda agresywność silnika przeszkadza mocno, a jak wiadomo 450 w crossówce łagodne nie jest
masz traction control w swojej lewej ręce, a przy najmniej powinieneś mieć.
Aż się dziwię, że nie widać Ciebie w czołówce zawodów hard enduro. Pokazałbyś tym leszczom co to jeżdżą na na excf 250 albo 350 co to znaczy kontrola manety
Szczególnie Taddy jest cienki jak skóra na kaszance, skoro zawsze wybiera ćwiarę albo 350, widocznie nie okiełznuje manety
A kończąc tą ironię to powiem tak - do efektywnej jazdy moc zwykle przeszkadza, ale z drugiej strony nadmiar mocy często daje olbrzymią przyjemność jazdy, a przecież o to na naszym amatorskim poziomie chodzi. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy woli mniej spektakularnie osiągać lepsze wyniki, czy kosztem osiągnięć dostawać większą dawkę adrenaliny wynikającą z mniejszej kontroli
HusqvarnaaFC350
Wysłany: Śro 11:43, 04 Kwi 2018
Temat postu:
Mamy do czynienia z prawdziwym gwiazdorem.
Chylę czoła i wątpię żebym kiedykolwiek doszedł z umiejętnościami do Twojego poziomu, przynajmniej tak mi się wydaje
motif
Wysłany: Śro 11:33, 04 Kwi 2018
Temat postu:
Budyniu napisał:
motif napisał:
no nie wiem, dla mnie dół nigdy nie jest za mocny w terenie
Polemizowałbym. Gliniaste wąwozy czy trawersy z kłodami czyli tam gdzie walczysz o trakcje, to tam każda agresywność silnika przeszkadza mocno, a jak wiadomo 450 w crossówce łagodne nie jest
masz traction control w swojej lewej ręce, a przy najmniej powinieneś mieć.
HusqvarnaaFC350
Wysłany: Wto 23:09, 03 Kwi 2018
Temat postu:
Juz myślałem że nikt mnie nie rozumie
Budyniu
Wysłany: Wto 22:38, 03 Kwi 2018
Temat postu:
motif napisał:
no nie wiem, dla mnie dół nigdy nie jest za mocny w terenie
Polemizowałbym. Gliniaste wąwozy czy trawersy z kłodami czyli tam gdzie walczysz o trakcje, to tam każda agresywność silnika przeszkadza mocno, a jak wiadomo 450 w crossówce łagodne nie jest
HusqvarnaaFC350
Wysłany: Wto 21:11, 03 Kwi 2018
Temat postu:
A jak stoisz to pod czym masz motocykl? Nie pod tyłkiem?
motif
Wysłany: Wto 20:49, 03 Kwi 2018
Temat postu:
HusqvarnaaFC350 napisał:
Jak często motocykl wyjezdza Ci z pod tyłka?
w zasadzie nigdy bo 99% czasu spędzam w pozycji stojącej...
HusqvarnaaFC350
Wysłany: Wto 20:35, 03 Kwi 2018
Temat postu:
Jeśli nie zrozumiałeś przekazu to napewno Ci tego nie wytłumaczę
Jak często motocykl wyjezdza Ci z pod tyłka?
motif
Wysłany: Wto 20:01, 03 Kwi 2018
Temat postu:
HusqvarnaaFC350 napisał:
Zgadzam się z Heniem...
Ostatni moj motocykl to KXF 450, tylko ciagle wydawal mi sie ociezaly, mało zwrotny, za mocny dół wiec sprzedalem.
no nie wiem, dla mnie dół nigdy nie jest za mocny w terenie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin