Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Nie 18:44, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
dokładnie tak robie - sadzam kogos najlepiej ciezkiego zeby jak pisałem - mozliwie zgrać te 3 sruby ( os wahacza zebatki i tylnego koła) bo wtedy jest łancuch w maksymalnie napiętej pozycji. i wtedy nie moze byc napiety zbyt mocno bo bedzie sie rozciągał, i wywierał spore siły na łozysko walka zdawczego. jak w tej pozycji jest minimalnie luźny to w innej bedzie tym bardziej luźny - ale nie za bardzo luźny żeby sie ciagnął po ziemi wiec metoda najskuteczniejsza |
|
|
Lagoona |
Wysłany: Nie 16:07, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Dzieki za odpowiedzi. Zebatki mam oryginalne, lancuch tez wiec po prostu naciagam wg manuala. Luz mierze suwmiarka.
Kupie i wymienie ten slizg i podejrzewam ze zrobi sie ciszej.
Henio nie wiem czy dobrze rozumiem - napinasz go jak ktos siedzi na motocyklu? I robisz to "na oko" zeby byl po prostu napiety? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 14:14, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
sprawdza ale musi byc szereg czynników tak jak w manualu, tam chyba podaja wymiar łancucha za slizgiem - a to zalezy chociazby od wielkosci zebatki z tyłu z przodu zreszta tez.
dlatego ja zawsze sprawdzam sadzając kogos - najbezpieczniej i najszybciej. nigdy nie miałem opcji że łancuch za mocno naciągniety ( bo to jest najgorsza opcja ) |
|
|
Terry |
Wysłany: Nie 12:52, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
henio12323 napisał: | ......szczerze - te manuale i "forumowe" porady są troche kiepskie, bo ciezko to jednoznacznie określic, pomiar typu na "2 palce" to rozbieznosc kilku milimetrowa przynajmniej ..... |
A sposób opiany w manualu się nie sprawdza? |
|
|
sylwu |
Wysłany: Nie 11:44, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
zdarzało mi się słyszeć u mnie podobne dźwięki, szczególnie jazda niskimi obrotami, zawsze dociągałem delikatnie łańcuch i problem ustępował.
najlepszy sposób na prawidłowe naciągnięcie to sposób który podał henio |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 11:13, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
a jak naciagnie za mocno ? rada troche bez sensu, łancuch ma byc naciagniety odpowiednio i tyle
szczerze - te manuale i "forumowe" porady są troche kiepskie, bo ciezko to jednoznacznie określic, pomiar typu na "2 palce" to rozbieznosc kilku milimetrowa przynajmniej
ja sprawdzam łancuch najprosciej jak sie da - sadzam kogos najlepiej ciezkiego żeby zrównać mniej wiecej wszystkie 3 sruby ( zebatki zdawczej, osi wahacza i osi koła ) wtedy łancuch ma swoje najwieksze napięcie - dalej uginając sie juz tylko luzuje - i tak samo w góre jak wstaje tez robi sie luźny. wtedy go napinam żeby nie wisiał, ale nie był " przepięty " i napręzony jak struna. - lepszego ustawienia nie ma |
|
|
sylwu |
Wysłany: Nie 11:02, 29 Kwi 2018 Temat postu: |
|
sprobuj go mocniej naciągnąć, przejedź i zobacz czy dalej klepie |
|
|
Lagoona |
Wysłany: Sob 14:49, 28 Kwi 2018 Temat postu: |
|
Lancuch naciagam wedlug manuala - staram sie dbac, czyscic, smarowac i sprawdzac naciag regularnie.
Lancuch oryginalny DID 520 VT2.
Ale ten lancuch tak sie juz tlucze od zeszlej jesieni.
https://youtu.be/VrmQx7VPj30
Podczas tej jazdy z filmiku lancuch byl naciaganiety.
Tak podejrzewam ze to przez prowadnice ten halas. Wiem - moglam sie wczesniej tym zainteresowac :]
Krzysiek - no wlasnie cos takiego wypatrzylam na allegro. To chyba nie bede kombinowac juz.... |
|
|
krzysiek919 |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 5:51, 28 Kwi 2018 Temat postu: |
|
oryginał najlepszy z tego co widze
ale tyy masz jakies inne problemy po 100 h powinien inaczej wygladac moze jeździsz na kiepskich albo luźnych łancuchach i slizg wygryzło |
|
|
Lagoona |
Wysłany: Sob 1:31, 28 Kwi 2018 Temat postu: Prowadnica łańcucha |
|
Heja,
panowie z jakich prowadnic korzystacie? OEM? A może Acerbis lub UFO albo może Polisport?
Bo tak noszę się z wymianą, i coś się do tego zabrać nie mogę. A łańcuch się tłucze jak nieboskie stworzenie
Moja kosiarka to EXC-F 350 2017 i z tego co wypatrzyłam na allegro to wybór jest między UFO a jakąś niby podpisaną jako oryginalna, ale w szczegółach wpisane jest że pasuje do wszystkich modeli od 2008 - 2018, więc coś mi się nie chce wierzyć, że to oryginał. Cena w granicach 110 pln.
Moja jeszcze nie wymieniana od nowości po 100mth wygląda tak:
Co byście polecili żeby się prędko nie zużyło? Odporność na uderzenia z zewnątrz nie jest bardzo istotna, bo nie jeżdżę żadnych hardkorów ważniejsza żywtność ślizgu. |
|
|