Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mlj
Wysłany: Nie 12:12, 13 Sty 2019
Temat postu:
Dzięki, bo już się martwiłem że to coś poważnego. Pójdzie nowy rotor i trzeba będzie przy kolejnym tłoku zajrzeć co tam słychać w pompie
henio12323
Wysłany: Sob 20:41, 12 Sty 2019
Temat postu:
nie wygląda to najgorzej powiem ci szczerze - w wiekszosci RFSów pompy wygladaja duzo gorzej a pompują jak trzeba, pewnie jakies spadki sa ale bym sie nie przejmował, zamontował nowy rotor i tyle, tam w zasadzie innej opcji prócz wymiany karterów nie ma - ale najwazniejsze jest pasowanie rotora do siebie.
wystarczy jakis opiłek i bedzie darło - ale tu mówie tragedii nie ma jeszcze całkiem - nawet bym rzekł że o ile luzy miedzy czesciami rotora są ok to bym gwarantował że na tym bedzie moto jeździło bezproblemowo
mlj
Wysłany: Sob 18:15, 12 Sty 2019
Temat postu: Pompa oleju....zatarta?
No wiec rozbierając silnik (Husq FC 450 MY2014) do gruntownego serwisu natknąłem się na taką sytuację:
Rorot pompy wyrażnie dostał w du.ę. Nawet nie zstanawiałem się czy zamówić nowy, ale martwi mnie też inna rzecz:
Gniazdo w którym pracuje rotor pompy również dostało swoje. Co w takiej sytuacji? Ładować nowy środek i mieć nadzieję że będzie ok? czy jednak coś z tym fantem trzeba zrobić?
Zetknęliście się z takim tematem? Czy to normalne zużycie, czy jednak coś było w silniku nie tak?
Dodam, że silnik prawdopodobnie 180mh, nie rozbierany, a przynajmniej na taki wyglądał.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin