Autor |
Wiadomość |
Shimy |
Wysłany: Pon 13:16, 29 Kwi 2019 Temat postu: Re: Piana babelki powietrza w oleju lc4 640 |
|
irbis13 napisał: | Witam.Mam zagadke i stresie.Kupiłem rok temu lc4 640 2005 r.Przelałem x km i zabrałem się za wymianę oleju.Z 800ml do ramy a reszta w silnik. |
Przy wymianie oleju do ramy zalewa się 600ml i 1,4l do silnika, 800ml to za dużo i dlatego nie miałeś możliwości odpowietrzenia. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 20:04, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
i na nim robi sie to samo ? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 19:53, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
Kupiłem motorexa10-50 full.Ktoś jeszcze jakieś pomysły? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 18:37, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
jest limit czasu w jakim musi sie pojawic - jak leci szybko to znaczy ze pompa szybko tłoczy olej wiec jest OK |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:09, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
Boje się wyjechać żeby znowu kosztów nie było.Wyczytałem ze po wymianie oleju po odpaleniu dopiero po kilku sekundach wylatuje olej z wlewu w ramię a mi od razu poleciał i kiedy moto stoi zgaszone po odkreceniu śruby wlewowej w ranie tez od razu leci olej.Tak powinno być? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 16:57, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
to kiepski olej do takiego silnika lepiej zalać cos na/50 a nawet 60 |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 16:56, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
Dałem valvoline 5w-30 |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 11:50, 12 Mar 2019 Temat postu: |
|
jaki olej lejesz ? ja czesto obserwuje takie napowietrzanie oleju swiezego i zawsze tak jest zwłaszcza np na 300V |
|
|
irbis13 |
Wysłany: Wto 11:11, 12 Mar 2019 Temat postu: Piana babelki powietrza w oleju lc4 640 |
|
Witam.Mam zagadke i stresie.Kupiłem rok temu lc4 640 2005 r.Przelałem x km i zabrałem się za wymianę oleju.Z 800ml do ramy a reszta w silnik.Po odpaleniu od razu poleciał olej z ramy przez wlew przy główce ramy i co dziwne olej w silniku w okienku zrobił się jakiś metny,zielonkawy,napowietrzony.Pomyślałem ze się odpowiedzą i się unormuje wiec gwizdek i w drogę.Po trasie silnik zaczol jakoś głośniej pracować.Koniec koncow zatarcie łożysko na wale.Rozdziewiczenie silnika naprawa nowy olej i znowu to samo olej zmienia kolor i są w nim mikroskopijne babelki powietrza.Strach zapalic skupe.Doradzi ktoś coś? |
|
|