Autor |
Wiadomość |
DamianEXC250 |
Wysłany: Śro 20:29, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
Jeżeli są w dobrym stanie to zakładaj stare tak jak mówił kolega wyżej oring to nie uszczelka i jeżeli jest dobry to można go stosować "wielokrotnie". |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Wto 21:37, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
Temat tyczy się 250 a nie 125. W 250 i więcej są oringi. |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Wto 20:28, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
oring to nie uszczelka jeśli nie jest jakiś sparciały(popękany) lub jakoś spłaszczony lub w inny sposób zjechany to można stosować wiele razy |
|
|
barek253 |
Wysłany: Wto 20:18, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
co do oringów
moge po kilku mth założyć te same?nie puszcza wody? |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Wto 20:07, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
A to zdjęcie mojego cylka :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fbc7651d94e9260.html EXC 125 2000r od 2002r w górę były cylki z rowkiem na oring
Może starsze modele z innym typem silnika miały na oring Exc od 2002r być może też sx'y ale nie mam pewności |
|
|
DamianEXC250 |
Wysłany: Wto 17:03, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
U mnie w 98r też są oringi pierwsze słyszę o uszczelce . Żeby nie było dla potwierdzenia foto http://tinypic.pl/ezql4lakjpgz . |
|
|
bully |
Wysłany: Wto 12:11, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
Czepek napisał: | bully napisał: | pseudotuning. tłok ma być równo z końcem cylindra i koniec jak nie chcesz miec problemów.
NIe było uszczelek pod głowica nawet poniżej 2002. |
a słyszałeś kiedyś o strojeniu silnika, czy tylko ograniczasz się do kwestii kręcenia śrubkami w gaźniku ? |
tak ograniczam sie do krecania srubkami i dyszami. Co to znaczy strojenie? Za mało mocy to zwiekszam stopień sprężania Tak? aż do momentu gdy silnik zacznie stukac i dzwonić, i wypali dziurę w tłoku?
Asteros2012 coś ty się uparł z tą uszczelką są dwa oringi, mam silnik z 2000roku. Masz internet w domu to pooglądaj fiszki w necie. |
|
|
Gierek |
Wysłany: Pią 20:46, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
Z tego co pamiętam, w tuningu skuterów 2t wyczynowych do tuningowych cylindrów dawali pare uszczelek i mierzyło się takie coś jak squish (czy jakoś tak) czyli odległość tłoka od głowicy, robiło się to poprzez wkładanie miękkiego drucika który przygniatał do głowicy tłok później suwmiarka i tak mierzyło się odstęp, tutaj jest chyba jasność tłok równo z końcem cylka... |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Pią 15:35, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
exc poniżej 2002r maja uszczelkę ; p |
|
|
Czepek |
Wysłany: Pią 13:26, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
bully napisał: | pseudotuning. tłok ma być równo z końcem cylindra i koniec jak nie chcesz miec problemów.
NIe było uszczelek pod głowica nawet poniżej 2002. |
a słyszałeś kiedyś o strojeniu silnika, czy tylko ograniczasz się do kwestii kręcenia śrubkami w gaźniku ? |
|
|
bully |
Wysłany: Pią 11:38, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
Asteros2012 napisał: | poniżej 2002r miedzy głowica a cylindrem był oring i uszczelka oring uszczelniał komorę a uszczelka płaszcz wodny |
no no to nie mam uszczelki musze dokupić
są dwa oringi.
nie wiem jak lc2 ale exc od 1998 roku mają dwa oringi, koniec i kropka, jak nie wierzysz zobacz do fiszek. |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Czw 20:07, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
poniżej 2002r miedzy głowica a cylindrem był oring i uszczelka oring uszczelniał komorę a uszczelka płaszcz wodny |
|
|
DamianEXC250 |
Wysłany: Czw 19:06, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
Dokładnie "pseudo tuning" dlatego pytałem o waszą opinie . Składam tak jak fabryka i tyle. |
|
|
bully |
Wysłany: Czw 10:35, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
pseudotuning. tłok ma być równo z końcem cylindra i koniec jak nie chcesz miec problemów.
NIe było uszczelek pod głowica nawet poniżej 2002. |
|
|
DamianEXC250 |
Wysłany: Wto 15:09, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
Dzięki za pomoc. Użyje tej z którą tłok będzie na równi z cylindrem.
Ps. Po cylindrem jest uszczelka a pod głowicą oringi |
|
|