Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
LC4
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
LukAs
Wysłany: Śro 23:58, 24 Kwi 2019
Temat postu:
Rysiek24 napisał:
nikt tego nie probowal , wyglada na wciskany .
A ktoś musiał
Ani tego wybić ani wykręcić. Jedynie co zostaje to wymiana wałka z tego co widzę. Ale swoją drogą sprzedając takie moto wypada powiedzieć, że się to wyjęło
Dostaję moto do roboty z autodeko do zrobienia, rozbieram, a tam nie ma nic
I drugi wałek z kanciastymi krzywkami
Rysiek24
Wysłany: Wto 9:02, 23 Kwi 2019
Temat postu:
nikt tego nie probowal , wyglada na wciskany .
LukAs
Wysłany: Sob 12:53, 20 Kwi 2019
Temat postu:
A ten klin da radę przebić jakoś czy to jest integralna część wałka? Bo mam drugi wałek z dobrym klinem i całym deko, ale ma wytarte krzywki więc założenie go odpada.
arkglo
Wysłany: Pią 9:27, 19 Kwi 2019
Temat postu:
Zgadza się. Tam nie ma nawet pierścienia autodeko, ale nawet jakby był, to na wiele by się nie zdał, bo klin jest zjechany, więc wymienić trzeba cały wałek.
LukAs
Wysłany: Pią 0:08, 19 Kwi 2019
Temat postu: Duke odpalanie i autodekompresator
Siema. Kumpel oddał mi do roboty lc4 swoje. Nie wiem kto tam rzeźbił albo lepił wcześniej bo to jest dobre słowo bo wszystko jest na silikon. Kumpel spalił na nim rozrusznik i oddał mi moto i dał rozrusznik po naprawie.
I teraz do sedna. Sprawdziłem zawory, ssące do lekkiej poprawki, wydechowe 0. Ktoś zamontował ręczny dekompresator do góry nogami, pomijam już brak podkładki, która powinna być. Zmieniłem to i zrobiłem zawory. Rozrusznik na ręcznym odprężniku kręci super, a bez nie ma siły więc autodeko.
Zacząłem grzebać dalej bo nie ma kliknięcia autodeko przy kopaniu i moje 100kg na kopce przy kompresji nic nie robi
Jakimś cudem rozkleiłem wreszcie pokrywę zaworów po półtorej godziny walki. Dalej też wszystko tak poklejone, że ledwo się dało rozkleić.
Rozłożyłem rozrząd i nie dość, że wypustka na wałku jest zjechana i brakuje tam jednej podkładki to chyba brakuje też sprężynki i mechanizmu od autodeko. Jak dla mnie to tam brakuje kilku rzeczy
https://drive.google.com/open?id=1-2jzSahRm2sJr82il0M6tb4AoXyj8HdB
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin