Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
LC4
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
henio12323
Wysłany: Wto 5:36, 11 Cze 2019
Temat postu:
edytuj posty nie pisz jednego pod drugim
tak technika duzo daje, i tak jak sie nieumiejetnie odpala to mozna zalać i bedzie potem tylko trudniej
na pych na pewno sie da ale mysle ze trudniej niz z kopki
osamix
Wysłany: Pon 19:13, 10 Cze 2019
Temat postu:
A możliwe jest że jak źle kopiesz to zalewa i nie zapali już? Jest jakaś szansa odpalenia na pych
osamix
Wysłany: Pon 19:09, 10 Cze 2019
Temat postu:
Chyba o to chodzi żeby złapać wprawę. Koleś co sprzedawał za każdym razem palil
henio12323
Wysłany: Pon 14:37, 10 Cze 2019
Temat postu:
moze wszystkiego po trochu, trzeba umeic odpalać te klamoty, ale jak niedomaga gaxnik luzy czy zapłon to bedzie tylko trudniej.
ja robie tak że dojeżdzam do GMP - czuc ze dalej ciezko przełamać, na dekompresatorze przeskakuje tlokiem przez GMP i dalej bez dekompresatora kopie jak dobra fura to pali od strzala - tylko kopnać tez trzeba solidnie
osamix
Wysłany: Pon 13:10, 10 Cze 2019
Temat postu: KTM 600 lc4 sztuka palenia
Witam
Zakupiłem wczoraj KTM 600 lc4 rok 92.
Problem mam taki że nie potrafię go palić. Poprzedni właściciel palił z kopa za każdym razem. Jestem laikiem i pytań mam kilka.
Czy silnik ma się blokować , odprężnik , przeskoczyć i pościć odprężnik.
Jak jest zimny to czasem uda mi się odpalić. A jak zgaśnie to już nie zapali.
Czy to wina zaworów czy gaźnika czy moich umiejętności.
Dodam jeszcze że jak odpalę to idzie jak wsciekly, wszystko bez zarzutów.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin