Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mentor
Wysłany: Pon 7:59, 30 Lis 2020
Temat postu:
Podstawa to czysty filtr powietrza i dużo świeżego oleju
sprawdzać pompy oleju czy dają radę można latać i latać
jachu1111
Wysłany: Pią 19:46, 27 Lis 2020
Temat postu:
mentor napisał:
Na necie jest artykuł gościa, który objechał świat na EXC 500 (rocznikowo starszy niż ten co Ty chcesz, bo 2017). Gość zrobił na moto 127 000 km, bez remontu
i odwiedził 51 krajów.
Człowiek się nazywa Aaron Steinmann.
Na interwały nie ma reguły. Co prawda częstotliwość jest podana bardzo niska, ze względu na to, żeby producent potem nie miał problemu.
Jeden zrobi 1mth pyrkając sobie i silnik tego nie odczuje, a drugi będzie kręcił moto to odcinki gdzie te zmęczenie będzie kolosalnie większe.
Moim zdaniem jak kupisz nowy motocykl, to jakieś pierwsze 5mth przelataj spokojnie, niech o tam się "dotrze" i nie tylko mam na myśli silnik, ale zawias i wszystko inne.
No a potem
ogień na tłoki
Jak jesteś dobrym obserwatorem to szybko zauważysz ze coś zaczyna być nie tak.
Znajomy właśnie kiedyś zastanawiał się czy w swojej 500 z 2016r otwierać silnik po 400mtg A po przeczytaniu tego artykułu stwierdził że otworzy przy 800 . Do tej pory przez 400 mtg sprawdzał 3 razy zawory i ciągle trzymają fabrykę .
KristofSX
Wysłany: Pią 11:21, 27 Lis 2020
Temat postu:
wcześniej niż przy 150 - 200mth to bym góry nie ruszał, gdzieś tam w okolicach 50-70 sprawdzić zawory i tyle .
tylko olej zmieniaj co 10mth i będzie sprzęt na zawsze
mentor
Wysłany: Pią 7:34, 27 Lis 2020
Temat postu:
Na necie jest artykuł gościa, który objechał świat na EXC 500 (rocznikowo starszy niż ten co Ty chcesz, bo 2017). Gość zrobił na moto 127 000 km, bez remontu
i odwiedził 51 krajów.
Człowiek się nazywa Aaron Steinmann.
Na interwały nie ma reguły. Co prawda częstotliwość jest podana bardzo niska, ze względu na to, żeby producent potem nie miał problemu.
Jeden zrobi 1mth pyrkając sobie i silnik tego nie odczuje, a drugi będzie kręcił moto to odcinki gdzie te zmęczenie będzie kolosalnie większe.
Moim zdaniem jak kupisz nowy motocykl, to jakieś pierwsze 5mth przelataj spokojnie, niech o tam się "dotrze" i nie tylko mam na myśli silnik, ale zawias i wszystko inne.
No a potem
ogień na tłoki
Jak jesteś dobrym obserwatorem to szybko zauważysz ze coś zaczyna być nie tak.
henio12323
Wysłany: Czw 21:13, 26 Lis 2020
Temat postu:
nie ma reguły - wszystko zalezy od uzytkowania, jestem pewien ze dałbyś rade zrobic tym silnikiem i 1000h - amatorskiego latania po przelotach z dbaniem o czystosc filtra powietrza i olej
w RFSie 400h to nie był wyczyn
wszystko zalezy od stopnia skatowania, szczescia ( jak gdzies zassie wody, czy troche piachu 1 godzina jak kilkadziesiat godzin w "laboratoryjnych" warunkach
czy od samej obsługi motocykla
po tych tysiącu czy kilkuset - bedzie widac ewidentne zuzycie, ale mysle ze 200-300 h tak żeby nie przeciagać na luźnych pasowaniach spokojnie mozna robic obsługe
YoungEnduras
Wysłany: Czw 21:04, 26 Lis 2020
Temat postu:
Henio w instrukcji od mojego exc 530 było napisane skontrolować tłok po 90mth, jak się mieści to zostawić jak nie to wymienić. Wiem ze jednemu tłok siądzie po 120mth a drugiemu po 250mth. Tak tylko się zastanawiam ile taki silnik polata bez rozbierania. Dla porównania mój znajomy ma 450 rfs i ma ponad 180mth zrobione i dalej fabryczny tłok, tylko przy 150h pierścienie wymienił. Z kolei inny znajomy ma 350 i jeszcze nic nie robił a ma 170mth. Także jestem ciekaw ile te najnowsze exc 450/500 są w stanie zdrowo wytrzymać, czy nie będzie to problem jak tłok zmienię Np po 170/200mth??
henio12323
Wysłany: Czw 20:57, 26 Lis 2020
Temat postu:
mysle ze na necie znajdziesz instrukcje obsługi uzytkownika ( jak chcesz to ci moge taka podesłać ) tam jest opisana cała tabela co i kiedy robić
silniki pancerne
trudno przewidziec ile wytrzymaja bo są to ogromne liczby ( jak na wyczynówke )
YoungEnduras
Wysłany: Czw 20:51, 26 Lis 2020
Temat postu: Exc 500 2020/2021 pytanko
Jak się kupi nówkę z salonu exc 500 lub 450 2020/2021 to po jakim czasie dopiero zaglądać na jakaś wymianę tłoka lub pierścieni? Długo te nowe silniki polatają bez zaglądania? A regulacja zaworów co ile?
Amatorska jazda co najwyżej średnio zaawansowana.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin