Autor |
Wiadomość |
kompot |
Wysłany: Pią 16:18, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
tak jak hacker mówi, jak jedna za mało to dołóż drugą wszystko skręć i sprawdź, jak dwie za mało to dołóż trzecią i sprawdzaj. Można też inaczej pokombinować kupując specjalny materiał na uszczelki (klingeryt).. jest on sprzedawany w różnych grubościach. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pią 11:51, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Raczej robi się to metodą prób i błędów. |
|
|
surfer |
Wysłany: Pią 11:03, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Powiedz mi jaki ja mogę mieć jak zdemontowałem głowice i tłok wystawał powyżej cylka a uszczelka jakaś jest.
Jak myślisz założyć na czysto bez uszczelki i pierścieni zmierzyć i wtedy mi pokaże grubość uszczelki??
Wiem ze dokręcając głowice uszczelkę lekko sprasuje. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 21:02, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
Sprzęt widać po kimś kto dbał. |
|
|
kompot |
Wysłany: Pon 20:22, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
no więc tak, wszystko złożone ładnie pięknie foto, kacik zagadał od kopa po złożeniu... teraz mam kilka pytań:
-jaki olej do skrzyni...
-jaki płyn do sprzegła Magura, słyszałem że leją LHM...?? oryginalny troche za drogi.. :/ |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 22:41, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
kzq napisał: |
Takie pomiary dotyczą jedynie silników 2T? |
Wątpię.
Każdy silnik ma swoją serwisówkę i podane swoje zalecenia, tolerancje itd.
W mniejszych silnikach 2T KTM ma wymiar nie 0,0mm tylko np. -1mm |
|
|
kzq |
Wysłany: Pon 17:03, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
Takie pomiary dotyczą jedynie silników 2T? |
|
|
kompot |
Wysłany: Nie 22:46, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
gwint tak, naprawie na sprężynce. U siebie musiałem dać podwójną uszczelke pod cyl. aby było po dokręceniu równo, filmik fajny wszystko pokazane tak jak ma być.. |
|
|
hacker33 |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Nie 16:13, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
Jak bd naprawiał gwint? są specjalne sprężynki do naprawy gwintów. |
|
|
kompot |
Wysłany: Sob 22:54, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
cały dzisiejszy dzień poświęciłem swojej pomarańczy, troszke sie działo i chce się pochwalić swoimi efektami pracy.. zdjecia. |
|
|
kompot |
Wysłany: Pią 21:16, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
zaryzykuję.. znajomy składał na takich uszczelkach yz250 2004r i nic się nie dzieje |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 21:05, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
hehe a pomyslałeś o czymś takim jak grubość ? i szczelność? materiał musi byc odpowiedni. w przeciwnym razie np woda będzie sie przesączała i pomału szła na silnik. kilka mth i mozesz miec korbe wywaloną. a w karterach mozesz miec nieodpowiedni luz osiowy stosując uszczelkę o nieodpowiedniej grubości. zadna oszczędnosc... 150 to są groszowe sprawy przy serwisie wyczynowego 2T. a masz pewność że nic nie bedzie ciekło. o ile dobrze przygotujesz powierzchnie i odpowiednio skręcisz. |
|
|
kompot |
Wysłany: Pią 21:02, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
no pewno komplet nowych 150zyla a za to 15 tylko troche pracy.. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 20:58, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
proszę cię tylko nie mów że chcesz te uszczelki zakładac do silnika oO |
|
|