Autor |
Wiadomość |
hacker33 |
|
|
grzegorzszw |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 12:18, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
mkogli byscie podesłać jakies linki ? sprzętu jest duzo a też planuje cos kupic żeby sie nie męczyc... |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Sob 21:13, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
grzegorzszw napisał: | Dobre łyżki do opon to podstawa. Kiedyś używałem starych PRL-owskich to nawet przy miękkiej oponie było ciężko. Teraz mam KTM-owskie i aż się chce zmieniać opony . |
jeżeli mówimy o takich samych łyżkach to również potwierdzam twoje zdanie. |
|
|
grzegorzszw |
Wysłany: Sob 18:14, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dobre łyżki do opon to podstawa. Kiedyś używałem starych PRL-owskich to nawet przy miękkiej oponie było ciężko. Teraz mam KTM-owskie i aż się chce zmieniać opony . |
|
|
wójo |
Wysłany: Sob 18:04, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
wszystko zalezy od koła, jak Świerza felga, opona i zdrowa gruba dętka to idzie łatwo jak stary zgniluch to czasami sa problemy.
Montazownicy przy której nie używasz łyżek nie ma, przynajmniej ja takiej nie widziałem, samemu możesz zrobic co najwyżej stelaż przytrzymujący koło, do zbijania opony z felgi ale łyżki tak czy inaczej będziesz musiał używać. |
|
|
bartek85 |
Wysłany: Sob 13:45, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja troszkę się opon na zmieniam bo nie dość że sobie to jeszcze kumplom dookoła. Używam tylko i wyłącznie starych PRL łyżek od jawki 50 i jeszcze ani razu nie skleszczyłem dętki. Operacja trwa w zależności od twardości gumy, czasem udaje się oponę zmienić w parę minut a czasami pół godziny nawet do godziny i do tego jeszcze lecą k****, h**** i inne takie Polecam samemu się nauczyć i nabrać wprawy to się przydaje w życiu. |
|
|
Maras Moto |
Wysłany: Sob 12:23, 02 Mar 2013 Temat postu: Montażownica do opon |
|
Witam kolegów mace może jakiś pomysł na to żeby wykonać ręczną montażownicę do opon przy crosskach??nie chcę mieć już przygód z łyżkami i przytrzaśniętymi dętkami. Z góry dzięki za jakieś info/foto takiej maszyny |
|
|