Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
starsky
Wysłany: Pon 17:57, 24 Paź 2022
Temat postu:
Odgrzeje kotleta
exc 450 2011r.
Generalnie kręcenie śrubą regulacji składu mieszanki nie przynosi żadnego efektu. Tj. gdy ją wkręcę na maxa to moto nie gaśnie ale w sumie jak wykręcam do samego końca to juz go chyba zalewa po przygasa. W zasadzie pracuje na bardzo bogatej mieszance(świeca czarna).
Oznaczało by to ze dysza wolnych obrotów jest za duża ale oryginalnie jest 40, zamontowałem 35 i jest ten sam efekt tj. kręcenie śrubą regulacji składu mieszanki nie przynosi efektu. Dysza 35 powinna być zdecydowanie za mała do tego modelu. Nie powinno to działać a jednak. Podejrzewam, że gdzieś łapie lewe paliwo?
Co ja bym tu mógł sprawdzić, wymienić?
henio12323
Wysłany: Śro 14:11, 22 Wrz 2021
Temat postu:
nie ma to niestety znaczenia, wystarczy ze masz nieorginalna/rozkalibrowana dysze wolną - i juz z 2,5 moze ci sie zrobic 5 albo 0 ;P wiec totalnie nie ma to znaczenia. na wolnych obrotach co najwyzej zagotujesz troche moto, nie uszkodzisz. zrób pełna regulacje tak jak napisałem wyzej - nie jest to proste, czasami warto zlecić - albo sie nauczyć
uki
Wysłany: Śro 13:17, 22 Wrz 2021
Temat postu:
no nie wiem, nie mam doświadczenia w regulacji gaźnika więc się pytam. Zdaję sobie sprawę że zalezy to od kondycji gaźnika, silnika, układu wydechowego, ale jeśli wyjściowo jest 2,5 to jeśli pozostałe elementy są seryjne, bez kombinacji to mimo zużycia śrubę trzeba będzie wkręcić lub wykręcić max o jeden obrót, tak mi się tylko wydaje, dlatego pytam jak u innych jest ustawione. W przypadku ustawienia wg serwisówki właśnie nie podoba mi się praca na wolnych obrotach a zadałem pytanie bo obawiam się czy aby nic się nie upali w przypadku zbyt ubogiej mieszanki , właśnie dla wolnych obrotów.
henio12323
Wysłany: Wto 14:40, 21 Wrz 2021
Temat postu:
a jakie to ma znaczenie kto ile ma wykręcone ? nie ma to dla ciebie totalnie zadnego odniesienia. sruba składu kręci sie ustalajac odpowiedni sklad, robi sie to na "sluch" jak ktos zupelnie nie ma słuchu mozna załozyc obrotomierz dokładny i szukac miejsca gdzie obroty są najwyzsze/najrówniejsze. i teraz zaleznie od tego ile wykręcisz dobierasz dysze wolną, jak miesic sie odpowiednia praca miedzy 1-3 obroty to znacyz ze dysza wolna jest OK, i masz odpowiednio ustawiony skład. serwisówka musi cos podac, ale nawet dla nowych motocykli nie zawsze to jest 100% trafione.
uki
Wysłany: Wto 14:05, 21 Wrz 2021
Temat postu:
hej wszystkim, a odnośnie regulacji FCR39 ( chyba taki u mnie siedzi w EXC 520 2001) składu mieszanki na wolnych obrotach to może ktoś się podzieli ile obrotów ma wykręconą śrubę? Serwisówka wyjściową pozycję podaje 2,5 , np dla 520 SX jest 1 gdzię inna jest pozycja pierścienia na iglicy a poza tym dysze są identyczne) 2,5 obrotu to wydaje mi się że jest to sporo, bo czuć benzynę jak pracuje na wolnych obrotach i wogóle jest cięzko go odpalić, jak odpali to zaraz gaśnie - zalewa się. Śrubkę wkręciłem o 3/4 obrotu ( czyli wykręcona jest o 1,75) i dużo lepiej odpala. Podobno ta śrubka wpływa na skłąd miesznaki do 1/8 czy 1/4 otwarcia przepustnicy więc w czasie jazdy powinien mieć paliwa tyle ile trzeba ( reszta ustawień jest zgodnie z serwisówką) nie powinno się nic złego stać. Może ktoś się podzielić swoim doświadczeniem?
henio12323
Wysłany: Śro 10:32, 08 Wrz 2021
Temat postu:
120 km to niezły wynik
starsky
Wysłany: Śro 8:57, 08 Wrz 2021
Temat postu:
Raczej chodzi mi o zasięg. Teraz zrobię spokojnie 120Km na baku i troche paliwka jeszcze zostaje. Może szukam problemu tam gdzie go nie ma 😅
Co ciekawe ostatnio sprawdzałem swiece i dosłownie połowa elektrody jest biała a połowa czarna. Coś tam ma za ubogo na jałowym ale całkiem fajnie odpala. Gdzieś czytałem ze na ciepło mu lepiej ze zubożoną mieszanką. Chodzi o odpalanie głownie.
henio12323
Wysłany: Śro 6:12, 08 Wrz 2021
Temat postu:
obojetne czym zepniesz - aby był efekt
jak ci przeszkadza zuzycie paliwa to sprzedaj moto - wyjdzie taniej
generalnie oring mod to troche patent, da sie obejsc to, ale tez wszystko co trzeba zrobic, żeby fura jechała jak trzeba to własnei wzbogacanie mieszanki, jak juz u ciebie kopci to jest pewnie za bogaty, ale w tym przypadku lepiej jak jest odrobine przelany niz za ubogi
starsky
Wysłany: Wto 23:16, 07 Wrz 2021
Temat postu:
odgrzebie temat
Mój fcr ma oring mod ale taki sztwny tzn. wszystko jest spiete na sztywno trytytką. Tak zrobili i tak latam.
Jakies opinie na ten tamat? Zostawic czy dać tam oring ?
Moto idzie pełnym ogniem ale zastanawiam sie czy to nie powoduje zwiekszonego zuzycia paliwka wtedy kiedy nie trzeba bo rozumiem ze teraz nawet lekko odkrecajac rolgaz to pompka strzyka paliwkiem nie wspoinając o pięknym czarnym dymku
?!
henio12323
Wysłany: Śro 19:06, 29 Kwi 2020
Temat postu:
ultradzwiekową
duzo zalezy od płynu, 60stopni to dosc duzo ja na 45 stopni nastawiam
dioda
Wysłany: Śro 16:38, 29 Kwi 2020
Temat postu:
no tak, masz racje niema sensu rosząc tych śrub. Wrzuciłem dzisiaj gaźnik do kolegi myjki ale po myciu zrobił się taki ciemnawy osad na nim wszędzie , nie wiem czy był wlany jakiś środek nie przystosowany do aluminium czy za długo go trzymałem w tej myjce. Temperaturę dałem na 60 stopni i siedział tam jakieś 4 godziny.Gwinty w gaźniku tez jakby trochę porobiły się szczerbate. A Ty masz jaka myjkę Henio123?
henio12323
Wysłany: Śro 6:08, 29 Kwi 2020
Temat postu:
nie, komore pływakowa koniecznie trzeba zdemontowac, ale gaźnik jest skręcony jeszcze w połowie korpusu ( pod komora pływakowa sa sruby do jego skręcenia ) nie nalezy bo teoretycznie producent nie przewiduje rozmontowywania gaźnika nie wiem czy gdziekolwiek przewiduje uszczelke na jego połączenie - a uszczelka czesto potem cieknie, sa z zamiennika takie uszczelki. ale generalnie sensu nie ma, bo do niczego się więcej tam nie dojdzie
dioda
Wysłany: Wto 20:30, 28 Kwi 2020
Temat postu:
Zeby nie rozpoławiać gaźnika to chodzi oto by nie rozkręcać komory pływakowej? tej pokrywki u dołu. Dlaczego nie jest to wskazane , nic nie ulega przecież przestawieniu
henio12323
Wysłany: Wto 20:18, 28 Kwi 2020
Temat postu:
ja elementy gumowe tez myje - tylko trzeba je zdemontować żeby dało sie potem to wydmuchac, jak zostawisz np złozoną komore z membrana to naleje ci sie tam woda i nie wydmuchasz tego w zaden sposób, dlatego rozebrać trzeba na najdrobniejsze elementy - nie trzeba a raczej sie nawet nie powinno rozpoławiac gaźnika w pół., zostawiam też całą oś przepustnicy
dioda
Wysłany: Wto 17:25, 28 Kwi 2020
Temat postu:
Pany jak dajecie gaźnik do myjki ultradźwiękowej to co demontujecie z niego?? , Trzeba obowiązkowo zdemontować wszystkie elementy gumowe aby je nie uszkodziło czy nic się z nimi nie dzieje?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin