Autor |
Wiadomość |
To_masz |
Wysłany: Pią 15:52, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
Rozumiem, dzięki za odpowiedzi, pokombinuję z tym bo ta śrubka pod siedzeniem to trochę upierdliwe rozwiązanie |
|
|
grzegorzszw |
Wysłany: Pią 14:33, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
Przez długi czas wszystko było OK. Ale wyrobiła się ta duża nakrętka pod siedzeniem i czasami w zakrętach siedzenie wyskakiwało ze swego miejsca. Zrezygnowałem z tego.
Lepiej byłoby założyć mocowanie jakie jest w Husqvarnach, patent ze śrubą pod błotnikiem mi się nie podoba. |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Pią 14:20, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
Może sam odpowiem. Przewiercił i przełożył elastyczny sznurek przez błotnik tak jak widzisz na foto a do kanapy przykręcił blaszke wystającą za kanape i wchodzącą pod ten sznurek. Teraz zamiast przykręcanego siedzenia od spodu, kanapę trzyma ten sznurek |
|
|
To_masz |
Wysłany: Pią 10:58, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
A powiedz jak zrobiłeś ten patent zdejmowania siedzenia bez narzędzi? |
|
|
grzegorzszw |
Wysłany: Wto 17:29, 19 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dokonałem kilku zmian:
- zrezygnowałem ze sprzęgła automatycznego,
- zrezygnowałem ze stabilizatora skrętu,
- założyłem listki,
- założyłem dźwignię sprzęgła i hamulca RFX.
Wygląda to tak:
A jeździ tak:
http://www.youtube.com/watch?v=NtLQ4Xy42oo |
|
|
grzegorzszw |
Wysłany: Śro 19:50, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Ile to pali? A lot of!! (znaczy całe mnóstwo)
A ja się powoli rozglądam za czymś 2t, tym razem z Hiszpanii . Jako drugie, sorry, trzecie moto |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 18:16, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Super!
Ja swojego SXF-a tez "przerabiam" na XCF, zostało mi jeszcze dorzucić większy bak,wentylator i koło 18'' |
|
|
Kame. |
Wysłany: Śro 17:44, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Ile to pali przy takiej jeździe?
Pytam z czystej ciekawości. |
|
|
grzegorzszw |
|
|
Kudłady |
Wysłany: Sob 17:03, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
no i wszelkie wątpliwości rozwianie. wszystko wiadomo |
|
|
grzegorzszw |
Wysłany: Sob 16:44, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
Kupiłem zwykłego XCF-a tyle, że miał już sprzęgło Rekluse.
Ten filterek to nie mój pomysł ale wykonanie już tak.
http://www.7602racing.com/prod_t6cf.php
Aby zamontować kalamitki do smarowania łożysk wahacza trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy:
-łożyska należy wcisnąć jedno z jednej a drugie z drugiej strony tak aby została między nimi przerwa (ok. 2 mm) - jest na wszystko miejsce,
-otwór pod kalamitkę przy ślizgu łańcucha musi zostać odsunięta o ok. 10 mm od "centrum" (ze względu na ślizg właśnie), aby smar można było wcisnąć (kalamitka wypadnie na środku łożyska) należy "dremelem" wykonać delikatny rowek od kalamitki do miejsca pomiędzy łożyskami.
Jeśli chodzi o PDS to trzeba tylko kupić łożysko z otworkiem do smarowania właśnie.
Ja nawierciłem otwory, potem je pogłębiłem czymś takim
potem tylko pozostało otwory nagwintować i wkręcić smarowniczki.
Teraz jedynie zmieniłbym ich rozmieszczenie, dla łożysk wahacza z góry, a dla PDS z tyłu - dla łatwiejszego serwisu. |
|
|
Kudłady |
Wysłany: Sob 16:40, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
no tak jeśli łożyska igiełkowe w wahaczu nie przylegają do siebie to bez problemu kanał od kalamitki wiercisz w srodek. z PDS wiekszy problem |
|
|
GaCek |
Wysłany: Sob 15:38, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
Kudłady napisał: | z kalamitkami ogolnie spoko na wachacz łatwo zrobić bo tylko nawiercic i nagwintowac ale na PDSa to juz troche bardziej skomplikowane chyba ? |
No co do tego nie byłbym taki pewny. Z tego co pamiętam w wahaczu idą po dwa łożyska igiełkowe na stronę dość dobrze przylegające do siebie.
Nawiercając i gwintując otworów w wahaczu smar natrafia na łożyska, chyba że są rozsunięte względem siebie chociażby o 1mm, wtedy zgadza się, smar bez problemu przejdzie w odpowiednim miejscu.
Podobnie wygląda sytuacja z łożyskiem PDS. Może kolego rozjaśni co i jak jest zrobione? |
|
|
Kudłady |
Wysłany: Sob 12:49, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
fajny sprzęcik. doinwestowany. ze świeczką szukać takiego. z patentu na szybkie ściaganie siedzenia sam skorzystam. a z kalamitkami ogolnie spoko na wachacz łatwo zrobić bo tylko nawiercic i nagwintowac ale na PDSa to juz troche bardziej skomplikowane chyba ?? sam to robiłeś czy juz takiego kupiłeś ?? moze warto zrobić oddzielny temat dla tych którzy chcieliby zastosować kalamitki pozdroo |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Sob 11:06, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
Świetny sprzęt ! Tylko pozazdrościć!
Z kalamitkami nie zły sposób, nie pomyślał bym o tym. Sam nawiercałeś i gwintowałeś w wahaczu otwory pod nie? Poiwedz coś więcej może na ten temat ).
Piszesz o filtrze odpowietrzenia gaźnika. Coś on daje czy po prostu to filterek do którego idą wszystkie przewodu przelewowe od gaźnika by do niego np przelewem szło paliwo (tak wygląda to na zdjęciu ) |
|
|