Autor |
Wiadomość |
Fourier |
Wysłany: Nie 20:49, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
Off/on - poczytaj sobie w instrukcji. W 2008 standardowo były w SX, po tym roku trzeba odpinać kabel z kostki. |
|
|
rams |
Wysłany: Nie 20:10, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
Tylko on off |
|
|
jero11 |
Wysłany: Nie 20:09, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
Ktoś wie na jakiej zasadzie działa przełącznik map w 2t? Jest to zwykły przełącznik on/off, czy ma coś więcej w sobie? |
|
|
barek253 |
Wysłany: Wto 12:38, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
W 2t się przydaje i to bardzo.
Jak sie zmęczysz np na takiej 300 to po kamienistej sekcji jak go nie złagodzisz to będzie latał pod niebo |
|
|
KNKS |
Wysłany: Wto 12:30, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Miałem takie ustrojstwo w GSX-R 1000 2009. Urządzenie w pełni programowalne. Nie użyłem ani razu, bo i po co... W mocnych motocyklach całkowicie zbędne. |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Pon 17:09, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
Zgadzam się- bardziej gadżet, ale kupując moto za 30-40k, to czemu go nie mieć .
Amator zbytniej różnicy pewno nie odczuje, a zawodowiec, który jeździ latami raczej czegos takiego także nie miał by potrzeby używać, skoro uczył się jeździć na motocyklach, bez takiego gadżetu.
To tak jak w dzisiejszych czasach kontrola trakcji w autach. Osoba która cały czas z niej korzysta pomaga jej w skarjnych sytuacjach, a mi np osobiście przeszkadza |
|
|
KNKS |
Wysłany: Pon 17:04, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
E tam. Potrzebne jak świni siodło
W motocyklu klasy 450 -500, który ma charakterystykę przebiegu momentu zbliżona do liniowej takie rozwiązanie jest gadżetem.
Nie znam nikogo kto by tego używał, ale pobawic sie trochę elektroniką można. Idealne na deszczowe weekendy |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 14:21, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
mapa to dosyc fajna sprawa. można sobie dostosowac " agresywność " silnika pod warunki. np na błoto wygładzasz charakterystyke i moto duzo lepiej tam sie zachowuje. to samo przy np technicznych przejazdach. zalezy jeszcze jaki rok itp. bo 525 nie miały takich map. 530stki ( mówie modelowo bo wiadomo że 450 itd wszystko to samo było ) miały 2 mapy do wyboru, jedna bardziej lajtowna druga mozna powiedziec sportowa. nowe z kolei maja wejscie pod kompa i mozna sobie dowolnie to programować i wtedy na prawde fajnie mozna dostroić |
|
|
KNKS |
Wysłany: Nie 21:03, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
Pozostaje pytanie czy jest ci coś takiego potrzebne. Bawiłem się takim ustrojstwem w EXC 500 2013 i muszę przyznać, że nieszczególnie widzę celowość tego wynalazku... |
|
|
Daniel_83 |
Wysłany: Nie 20:40, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
U mnie w SX 150 nie mam przełącznika, ale pod zbiornikiem są kabelki i można sobie je przepiąć i mapa się zmienia. Można założyć przełącznik na kierę ale ten pare złociszy kosztuje. |
|
|
Szymi07 |
Wysłany: Sob 20:42, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
A to szkoda:) |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Sob 20:42, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
Chyba nie
Przełącznik map zapłonu przy kierownicy się znajduje.
W 525 raczej go nie ma |
|
|
Szymi07 |
Wysłany: Sob 20:40, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
a w moim exc 525 03 będzie cos takiego? |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Sob 20:37, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
Oryginalnie motocykl ma 1 podstawową mapę zapłonu.
Czasem w nowszych jest wybór (tzn przełącznik) map zapłonu. |
|
|
Szymi07 |
Wysłany: Sob 20:35, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jak ją dobrać i gdzie się to ustawia, czy jest to skomplikowane |
|
|