Autor |
Wiadomość |
Asteros2012 |
Wysłany: Pon 7:37, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
Hehe też mam silnik od skuterka i planuje go wstawić do roweru ale silnik z uciętą przekładnia i teraz zamontuj wariator jakis albo inny patent by to jechalo |
|
|
ktmpower86 |
Wysłany: Nie 22:31, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
Z tym rozbieraniem tego co nie trzeba mam tak samo,jak byłem młodszy to robiłem tym więcej szkody niż pożytku ... ale kiedyś trzeba się nauczyć |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 22:13, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
ja nie mówie że robienie czegoś składanie to nie przyjemność. tylko budowanie czegos od podstaw w domowych warunkach to bezsens ;D sam lubie dłubać i czasem rozbierać cos co w zasadzie nie do konca wymaga rozbierania. ale żeby namęczyć się dla średniego efektu bo takie zwykle są domowej roboty urządzenia bez profesjonalnego wyposażenia warsztatu, to bezsens ;D
a co do przeróbek, sporo mozna zastosowac, akurat malowanie ramy czy zmiana plastików to norma a nie budowa od podstaw
co do budowania dorwałem silnik od skuterka i tez mam zamiar cos wykminić, pewnie pójde na łatwiznę i zrobie hulajnoge |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Nie 18:57, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
Też to uwielbiam. Dlatego miałem wiele satysfakcji jak mój rower z silnikiem własnej roboty działał Teraz powoli zaczynam zarabiać na częściowej renowacji motocykli którymi na co dzień jeżdżą. Dzisiaj skończyłem nsr 125 przy której niby nić nie było robione i była bez awaryjna a tyle się nagrzebałem że trzy dni zleciały. Brudu 3cm hamulce zerowe wszystko zasyfione, gaźnik, zawór, chłodnica itd wypucowałem ustawiłem z serwisówką i lata jak rakieta. Dla mnie to łatwa robota i mało "kreatywna" ale daje radoche :] Przymierzam się do budowy buggy albo innej zabawki |
|
|
mentor |
Wysłany: Nie 7:30, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
Ale właśnie chodzi o samą przyjemność ze składania dłubania przy moto itd. Składając od podstaw możesz mieć swoją wizję na kolor ramy i reszty plastików itd Ale jak przeliczyłem, to lepiej kupić jakiegoś zajechanego kata, rozebrać go i doprowadzić do ładu, choć i to kosztuje tez masę pieniędzy. |
|
|
ktmpower86 |
Wysłany: Sob 22:10, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
Hehe w sumie racja,ale same składanie,też przyjemność |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 21:52, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
tak tylko że w przypadku ktma i tak większosc częsci nie ty go budujesz tylko składasz. np zawieszenie hamulce podzespoły wszystko pochodzi zwykle z niezależnych firm brembo, wp, magura itp. silnik tak samo raczej nikt w garazu silnika wyczynowego nie złoży. wiec w zasadzie nie ma czego budować tylko poskładać ;P |
|
|
ktmpower86 |
Wysłany: Sob 21:29, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
Hehe,jakbym miał pieniądze na budowę ,to bym jak najbardziej zbudował takiego KTM-a ;].Nie chodzi tu o motocykl,ale o przyjemność z budowania i potem satysfakcji,że to ty go 'zrobiłeś'.To tak jak niektórzy kupują wraki samochodów i je odnawiają |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Sob 21:29, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
Budowa od podstaw nie ma sensu finansowego. Jestem bardziej zdania by kupić moto jak najtaniej ze zużytymi elementami wymiennymi: łożyska szprychy etc i odwalić kompletny remont co do jednej śrubki i mieć pewność że nic bokiem nie wyleci co przy zakupie 4t w średnim stanie może być różne niby np 60mth a tu 100wka lub więcej bd i już inaczej silnik wygląda |
|
|
mentor |
Wysłany: Sob 21:24, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio sam miałem w planach zbudowanie ktm'a od ramy itd. Ale jak przeliczyłem koszta, to pewnie bym budował za 5 lat a za tą cenę bym miał gotowy motocykl |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 17:25, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
na pewno ;D sporo samych elementów jak odlewy, frezowanie itp samo to w produkcji jednostkowej jest mega drogie, co innego jak sie robi 1 cylinder a co jak 10 tysiecy cylidrów ;D cena projektowania itp itd rozkłada sie na 10tysi a nie na 1 sztuke. a same koszta materiałów są smiesznie tanie. kiedys czytałem że materiał na produkcje tłoka wynosi kilka zł.
poza tym trzeba miec troche wiedzy żeby wiedziec co i jak zrobić |
|
|
Czepek |
Wysłany: Sob 17:20, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
kiedyś w tv byl program, w którym mówili, że koszt zbudowania samochodu od częsci do całości przy kupnie wszystkiego nowego był chyba ponad 3 krotnie większy od kupna nówki |
|
|
ktmpower86 |
Wysłany: Czw 23:34, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
Hehe wygląda fajnie,ciekawe jaki jest koszt takiej budowy motocykla od podstaw |
|
|
Asteros2012 |
|
|