Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Keny
Wysłany: Nie 20:26, 06 Paź 2013
Temat postu:
To są te śrubki oznaczone na czerwono ( na obrazku jest jedna u mnie dwie jedna wchodzi w drugą):
Keny
Wysłany: Nie 20:19, 06 Paź 2013
Temat postu:
Dziś na poligonie po około 40 minutach jazdy problem powrócił
, przy odpalaniu musiałem "musnąć" gaz aby odpalić , choć nie zawsze pomagało , następnie po godzinie jazdy gaz się zablokował nie mogłem "odkręcić" manetki , tak jakby przepustnica się zacięła i koniec. Ciśnienie na jazdę było , więc od razu odkręciłem górę gaźnika ponieważ wszystko na zewnątrz gaźnika wyglądało OK. Odkręciłem pokrywę górną gaźnika a tam ................ śrubka spadła na "wózek" i go zablokowała
Po obejrzeniu gaźnika okazało się , że ta śrubka taka z zewnętrznym gwintem odkręciła się od ośki i prawie się wykręciła następna śrubka co w nią wchodzi , nie mam pojęcia jak się mogła ona odkręcić ???? Wkręciłem ją i okazało się , że wszystkie problemy z zapalaniem " znikły"
. Muszę ją wykręcić i wkręcić na klej. W manualu jest , że na klej ale ta śrubka na śrubokręt krzyżak . Między czasie wkręciłem dysze na 1,5 obrotu (wcześniej miałem 2,5obr.) i wydaje mi się , że jest lepiej np. już tak nie strzela w gaźnik i wydaje mi się , że lepiej reaguje na gaz. Także historia zakończona happy end .
wójo
Wysłany: Pią 21:27, 04 Paź 2013
Temat postu:
własnie o to mi chodziło
Keny
Wysłany: Pią 19:28, 04 Paź 2013
Temat postu:
Miałem niesymetrycznie ustawiony wózek. Odkręciłem ta śrubkę co się wkręca na klej i ustawiłem centralnie ją centralnie po środku tak jak jest pokazane w serwisówce, narazie się nie przycina mam nadzieję, że to było przyczyną , w niedzielę sprawdzę w terenie
.
Keny
Wysłany: Pią 5:27, 04 Paź 2013
Temat postu:
OK. rozumiem dziś po pacy sprawdzę ten luz. Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Dam znać ja ogarnę temat.
wójo
Wysłany: Czw 21:25, 03 Paź 2013
Temat postu:
poruszaj tym kółkiem gdzie sie zaczepia linki ale nie w sposób w jaki pracuje podczas dodawania gazu, ale tak jakby w poprzek motocykla żeby mniej więcej wybadac luz osiowy. Jak ten luz jest za mały to potrafi sie wózek przycinać o ścianki gaźnika. Ostatnio to samo przerabiałem i z zewnątrz wszystko wyglądało ok, linki ładnie odbijały, kółko opierało sie o ogranicznik po odjęciu gazu a obroty lekko sie przywieszały, po zdjęciu górnej pokrywki dało sie zauważyć ze cały wózek potrafił sie czasami przywiesić i właśnie zwiększenie luzu osiowego na ośce trochę rozluźniło sytuacje.
Keny
Wysłany: Czw 20:29, 03 Paź 2013
Temat postu:
Linki na 100% są OK. , zdjąłem tą osłonę plastikową przy gaźniku i obserwowałem czy odbija gaz do końca i czy się nie zawiesza - wszystko OK. nie rozumiem
"możesz tez sprawdzić czy jest jakikolwiek luz osiowy na ośce, jeśli go nie ma to trochę poluzuj śrubę na ośce i przesuń ta blaszkę w kształcie litery U żeby oska miała lekki luz"
grzegorzszw
Wysłany: Czw 18:11, 03 Paź 2013
Temat postu:
A może po prostu spadła temperatura powietrza i jest więcej powietrza w powietrzu, przez co masz zbyt ubogą mieszankę na wolnych obrotach? Takie rzeczy się dzieją i, w sumie, należy przy większych zmianach temperatury regulować gaźnik (nie mówię już o zmianach dysz czy iglicy).
wójo
Wysłany: Czw 16:36, 03 Paź 2013
Temat postu:
sprawdź czy linki nie są postrzępione, sprawdź czy tez zawiesza sie przy luźnych linkach (nie przygniecionych zbiornikiem), możesz tez sprawdzić czy jest jakikolwiek luz osiowy na ośce, jeśli go nie ma to trochę poluzuj śrubę na ośce i przesuń ta blaszkę w kształcie litery U żeby oska miała lekki luz.
Keny
Wysłany: Czw 15:46, 03 Paź 2013
Temat postu:
Tak każdorazowo ( u mnie najlepiej "chodzi" przy wykręceniu 2,5obr.) , mam dorobioną przepustnicę ale wszystko "chodziło" i taki objaw pojawił się nagle króćce gumowe sprawdzone są szczelne wężyki są OK. Możliwe , że się może przycinać przepustnica na "wózku"?!
KristofSX
Wysłany: Czw 9:21, 03 Paź 2013
Temat postu:
a po rozebraniu gaźnika regulowałeś mieszankę?
manta19
Wysłany: Czw 9:06, 03 Paź 2013
Temat postu:
Jak wyżej sprawdź przepustnice,nieszczelność pomiędzy gaźnikiem a głowicą oraz uszkodzone węzyki od podciśnień.....A przepustnice często padają...
KozioŁ
Wysłany: Czw 0:26, 03 Paź 2013
Temat postu:
a przepustnica jak?
Keny
Wysłany: Śro 17:04, 02 Paź 2013
Temat postu:
Rozebrałem gaźnik jeszcze raz i niby wszystko OK. Pali na dotyk, wkręca się ładnie, jednak po "przy gazówce" pozostaje na wysokich obrotach , następnie następna "przy gazówka" i obroty spadają na "wolne". Linki nigdzie się nie zahaczają , gaz odbija każdorazowo. Kurczę powoli tracę cierpliwość
KristofSX
Wysłany: Wto 19:46, 01 Paź 2013
Temat postu:
Keny napisał:
iglica - sprężyna-podkładka metalowa-oring , taka kolejność?
z tego co pamiętam to tak, oring na końcu
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin