Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
SX
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
KozioŁ
Wysłany: Pon 22:57, 07 Paź 2013
Temat postu:
Różnica między stalowymi a tytanowymi w osiągach jest niezauważalna dla amatora. Różnica jest tylko w sprężynach, w tytanach jest pojedyncza. Nie mają raczej wpływu na drastycznie za niskie sprężanie
Damcio229
Wysłany: Pon 19:14, 07 Paź 2013
Temat postu:
wymieniłeś zawory ( tytanowe czy na stalówki założyłeś ?)
WasilMX
Wysłany: Nie 22:10, 06 Paź 2013
Temat postu: Bardzo małe sprężanie SXF 250 '06
Witam!
Mam bardzo dziwną sytuację.
Po zmianie zaworów odpaliłem moto, wszystko spoko odpalił za 3 razem, ale coś w niem stukało. Przejechałem się z 5 min.
Postanowiłem jeszcze raz rozebrać silnik. Okazało się, że to płytka zaworowa wypadła( pewnie jak wyciągałem po raz x z kolei żeby dobrze ustawić luzy zaworowe ) Ale nic. To raczej nie miało żednego wpływu na sprężanie.
Później odpaliłem go wszystko spoko. Problem zaczął się jakoś ponad 1 mth.
Za nic w świecie nie mogłem odpalić go z kopa. Po pewnym czasie padło łożysko od zębatki przy rozrządzie. Rozebrałem, wymieniłem.
Nadal nie palił z kopa, tylko z popychu. Na dodatek nie trzymał obrotów wcale, gasł.
Dzwina sprawa bo nie dymił ani oleju nie brał. Rozrząd ustawiony dobrze, luzy tak jak fabryka podaje. Chociaż nie mogę idealnie zgrać na znakach na wałkach, jest jakoś 1/4 ząbka w góre na ssącym i wydechowym :/.
Może łańcuszek?
Ale to raczej nie wpływa na sprężanie, które jest tak mizerne, że dla porównania sprawdziłem w silniku od pompy motorowej - 150 ccm.
Tam sprężanie jest takie, że aż palec boli jak przytykam w miejsce świecy, nie mogę tego powiedzieć w przypadku SXFa, którego pojemność jest prawie 2x większa.
Myślałem, że to przez auto dekompresor, ale dam sobie rękę obciąć, że on nie działa aż na tyle, że tej kompresji prawie nie ma.
Zdjąłem cylinder i tłok, jutro zaniosę do zmierzenia.
Dodam jeszcze że zawory są superszczelne ułożyły się tak jak trzeba (sprawdzałem naftą)
Jaki może być tego powód?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin