Autor |
Wiadomość |
Czepek |
Wysłany: Czw 22:32, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
hacker33 napisał: | Nie widzę sensu kupowania 2T bez zostawiania sobie pieniędzy na remont.
Według mnie lepiej kupić starszy, tańszy i zrobić kompletny remont.
Kupisz takiego drogiego zrobionego pod sprzedaż gdzie niby wszystko cacy a tam tłok selekcja C, wymieniany bez wymiany korby i łożysk, za chwilę zacznie być do wymiany membrana, ślizgać się sprzęgło i masz do włożenia 2-3tys. lub więcej. I co brak siana - i znowu temat co myślicie o tulei w 125 exc?
A jeszcze gorzej jak Ci coś po 3mth wyjdzie dołem z powodu j.w.
2T nikt za darmo po remoncie nie sprzedaje.
Dojdzie Ci jeszcze wymiana napędu, tarcz hamulcowych, łożysk główki ramy, oleju w lagach i uszczelniaczy.
Szukaj takiego za 6tys. i zrób go na malinowo. |
a ja wlasnie skonczylem remont w swoim sx i po wekendzie idzie na allegro.
pozdro |
|
|
bladyrox |
Wysłany: Czw 21:51, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
Na razie tak przejadę się po KTM EXC 125 za 11,800 z 08 roku zobaczymy mogę wydać te 11 tyś jeśli coś pójdzie wiem w co się mieszam jak mam wydać to i tak wydam w części 2x razy tyle co w EXC wybuliłem.
A moja jazda będzie wyglądała co tydzień, dwa tygodnie jazda łagodna po drogach polnych, lasy co 1-2 godzinki z przerwami.I oczywiście z czymś popsutym będę się kierował na serwis KTM.
A mogę za zgodą właściciela KTM oczywiście można przejechać się do serwisu KTM i aby jakiś porządny mechanik sprawdził zobaczył stan KTM? (zapewne za sumkę jakąś?) ) |
|
|
Nixdo |
Wysłany: Czw 18:25, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
Zrob tak jak Ci wielu kolegow podpowada kup tanszego i zrob to co ma byc do zrobienia bo potem w sezonie awarie wychodza ja tak kupilem niby rachunki z serwisu z opola i po paru mth siadly uszczelnienia z przodu puzniej lozyska w kolach i wachaczu do tego doszla opona na tyl i jak malo by bylo to pekla jedna dzwogienka zaworowa tyle szczescia ze nie narobila szkod ale od razu wymiana lancuszka i lozysk na walku rozrzadu a nastepnie sprzeglo cale do wymiany
i to wszystko w zaledwie 5 miesiecy a niby super stan byl i po zakupie to lekko ponad 2 tys wydane na oleje czesci i klucze do obslugi ktm |
|
|
olek300 |
Wysłany: Czw 18:21, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
Na tej stronce jest sporo ogłoszeń z Włoch moto.it ale myślę że ci sie takie sprowadzanie nie opłaci za bardzo ja najtańszego 125 z 2009roku znalazłem za 2600euro to na nasze masz prawie 11000zl a wysyłałem ci z pl za 10900, jak dodasz do 11000 koszty paliwa to zupełnie sie nie opłaca. |
|
|
bladyrox |
|
|
pawel |
Wysłany: Czw 15:58, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
A co Ci sie tak śpieszy z zakupem? Po zimie ceny spadną i coś znajdziesz u nas. Możesz szukać na mobile.de z tym że.. ceny są wysokie a za rocznik 08 trzeba dać koło 4 tyś euro |
|
|
bladyrox |
Wysłany: Czw 15:50, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
A na jakich stronach mam szukać takiej KTM na niemieckim ebayu nie ma za bardzo wyboru polscy "handlarze" czyszczą wszystko. :// |
|
|
pawel |
Wysłany: Czw 10:54, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
bladyrox napisał: | A z zagranicy proponujesz ściągać KTM? Oczywiście 08+ rok. |
Proponuję... kupić to co bedzie w lepszym stanie i pamiętaj że na ewentualny remont musisz sobie zostawić minimum ze 1-2 tyś. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Czw 6:38, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
Nie widzę sensu kupowania 2T bez zostawiania sobie pieniędzy na remont.
Według mnie lepiej kupić starszy, tańszy i zrobić kompletny remont.
Kupisz takiego drogiego zrobionego pod sprzedaż gdzie niby wszystko cacy a tam tłok selekcja C, wymieniany bez wymiany korby i łożysk, za chwilę zacznie być do wymiany membrana, ślizgać się sprzęgło i masz do włożenia 2-3tys. lub więcej. I co brak siana - i znowu temat co myślicie o tulei w 125 exc?
A jeszcze gorzej jak Ci coś po 3mth wyjdzie dołem z powodu j.w.
2T nikt za darmo po remoncie nie sprzedaje.
Dojdzie Ci jeszcze wymiana napędu, tarcz hamulcowych, łożysk główki ramy, oleju w lagach i uszczelniaczy.
Szukaj takiego za 6tys. i zrób go na malinowo. |
|
|
olek300 |
|
|
bladyrox |
Wysłany: Śro 22:20, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
A z zagranicy proponujesz ściągać KTM? Oczywiście 08+ rok. |
|
|
pawel |
Wysłany: Śro 22:00, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
To proponuje wstrzymać się z zakupem kilka miesięcy.. ceny spadną i coś sie świeżego znajdzie. Modelem od 08 r się znacznie lepiej jeździ.
Tak jak pisałem 9 tyś za 2004 rok to bardzo dużo.. motocykl ma już prawie 10 lat sporo remontów i spory przebieg. Jeśli będzie do zrobienia tłok, zawias, cylinder to wyjdzie ponad 2 tyś..
Ten model jest wart max 5 tys.. Nie licz ze handlarz ma motocykle w dobrym stanie.. zakłada on tylko nowe plastiki , odmaluje np rame, pokrywy silnika. Po za tym wszedzie pełno plaku.. |
|
|
bladyrox |
|
|
pawel |
Wysłany: Śro 19:42, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
bladyrox napisał: |
A i jeszcze mam takie pytanko na co mam patrzeć jak będę kupował KTM u takiego handlarza? |
Na wszystko jak przy każdym motocyklu.. Słyszałem z innego forum że ten sprzedający ma "różne" opinie.
a 8-9 tyś zł to dużo jak za 2004 rok.. Możliwe że będzie jeszcze coś do roboty więc wyjdzie pod 10 tyś
Za ok 11 można już 2009 rok kupić, znacznie lepiej jeździ. Radził bym poczekać, i dozbierać trochę. Za jakieś 2 miesiące ceny spadną |
|
|
bladyrox |
Wysłany: Śro 16:02, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
Więc nie mam nic innego jak jechać i sprawdzić stan KTM?
Jestem bardziej zainteresowany tańszym KTM.
A i jeszcze mam takie pytanko na co mam patrzeć jak będę kupował KTM u takiego handlarza? |
|
|