Autor |
Wiadomość |
wójo |
Wysłany: Wto 18:37, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
podstawowa sprawa to dokładnie umyc szybke z obu stron, jak bedzie brudna szyba to kazde beda parowac, tak jak z szybami w samochodzie. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 22:53, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
noo własnie pozatym jak to ma mi poprawić widocznosc w trudnych warunkach a np po roku bedzie zauwazalnie szybka przez to zniszczona to i tak sie moze opłacac bo szybki kosztuja zwykłe po kilkanascie złotych. wiec ja wole wymienic niz sie męczyc z jedną szybką kilka lat ;D akurat mam gogle do których ciezko dobrac szybke ;/ wiec bede kupował nowe dlatego doczytuje wszystkie tematy o goglach ;D i doszedłem do wniosku że nie opłaca sie przepłacac. aby były wygodne w kasku i cena dobra i dobry dostep do szybek |
|
|
Effendi |
Wysłany: Pon 22:36, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
Wiem, że się pryska od środka, ale przy dużej wilgotności i tak i tak woda się dostanie do środka gogli. Hmm, a z tym woskiem to ciekawa sprawa, tylko czy to na dłuższą metę nie będzie to niezdrowe dla gogli, na przykład staną się mniej przejrzyste. Chociaż raczej nie skoro szyby w samochodach się tym pryska |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 22:02, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
tylko że to sie pryska chyba od srodka, wiec pogoda nie powinna miec wpływu w sensie ze nic nie zmyje. a od srodka to powinno chronic. ja kiedys byłem na myjni i prysnąłem oparami takim woskiem ( na myjni co sie hajs wrzuca ) i róznica była w błocie pierwsze kropke jak po kaczce spływały wiec tez sie zastanawiam czy nie kupic sobie "niewidzialnej wycieraczki" i psikac przodu gogli a od srodka jakims antifogiem czasem prysnąć na takie własnie zimniejsze dni. |
|
|
Effendi |
Wysłany: Pon 21:59, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
Henio co do sprejów, to działają, ale nie na dłuższą metę, raz spryskałem sobie szybkę w goglach i w sumie przez połowę trasy mi nic nie parowało, ale kiedy zaczęły się błota, o deszczu, który zaczął padać już nie wspomnę, sprej gówno się sprawdzał i po popsikaniu gogle dziwny zapach miały ;p Był to tańszy sprej od kolegi, może te lepsze markowo sprawdzą się też lepiej, tylko nie wiadomo czy zdają one egzamin w takich warunkach jak mamy teraz, czyli zimno i ciągle wilgotno. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 20:12, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
są jedne dobre co nie parują takie z wentylatorkiem nad nosem ale są cięzkie drogie i dobre jak nowe ;D dobre błotko i pewnie wentylatorek szybko sie zapcha ;D i jestem zdania jak koledzy jak masz np kupic google do 200 zł to bierz za około 100 zł chyba że lubisz bajery jak lustrzane szybki itp. bo niczym sie te google nie bedą rózniły prócz tego bajera. dopiero wysokiej klasy google dla zawodników daja rade ale wątpie zeby były wieczne. pewnie mają wypsikane szybki wszelakimi środkami a potem po jakims myciu powłoczka schodzi i szału nie ma
swojądrogą - są spreje antifogi ciekawe jakby działały na googlach |
|
|
amek721 |
Wysłany: Pon 19:20, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
Mam foxa, też miały nie parować i nie rysować sie, ani jedno ani drugie nie działa. Mam dwu komorowe na narty i tak parują jak sie zmęczysz. Zwykle gogle są ok, szkoda 200-300zł na "chwyty reklamowe", chyba ze mowimy tu o wyższych cenach, takich nie testowałem. |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pon 18:35, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
ja mam te 3450 light sensitive i no fog i jak się jedzie normalnie, powoli są ok.
a jak leżysz co 10 metrów i jedziesz z prędkościa 5 km/h to każde zaprują. |
|
|
bartek85 |
Wysłany: Pon 18:28, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
Na nieparowanie jest tylko jeden sposób: nie pocić się. Czyli jest to nie możliwe. Możesz mieć gogle za trylion złotych i tak się będą parować. Wg mnie szkoda kasy na jakieś super wysokie modele. |
|
|
Sarar |
Wysłany: Pon 18:06, 16 Gru 2013 Temat postu: Nieparujące gogle |
|
Aktualnie jeżdżę w goglach Progrip 3450 i okrutnie parują przy obecnych temperaturach. Czy macie jakieś sprawdzone szybki nieparujace szybki do tych gogli? A może warto byłoby zainwestować w jakieśgogle z podwójną szybką albo z tym magicznym lexanem? |
|
|