Autor |
Wiadomość |
Robek |
Wysłany: Wto 19:58, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
Panowie wielkie dzięki za pomoc!!! Wszystko podpięte jak należy.
Ogólnie stop zawsze w każdym KTM łączy żółto-czarny z brązowym.-święte słowa.
Pozdrawiam |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Wto 16:19, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
Szukaj pod lampą 4pinowej kostki do której dochodzą przewody w kolorach:
1) żółto-czerwony
2) biało-czerwony
3) brązowy
4) czarny
Start podłączony jest do 1 i 2.
3 i 4 są zmostkowoane.
Stop będzie podłączony do luźnego przewodu w kolorze żółto-czarnym i brązowym (masa).
Ogólnie stop zawsze w każdym KTM łączy żółto-czarny z brązowym.
Jeżeli masz przełącznik świateł to tam również masz STOP i również idzie tam luźny żółto-czarny przewód. Oba te przewody łączą się w jednym miejscu.
Najczęściej zakończone są takimi okrągłymi konektorami. |
|
|
Robek |
Wysłany: Wto 12:49, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
2008 rok.
250 2T |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Wto 10:40, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
Napisz może kolego jaki rok masz tej maszyny. |
|
|
Robek |
Wysłany: Wto 9:54, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
Sprawdze przy module, bardzo prawdopodobne.
Szukalem miejsca z którego zostały wypiete ale nic nie zlokalizowałem.
Może ktoś zerknie u siebie? Po odpięciu lampy wszystko będzie dokładnie widać. |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Pią 21:45, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
To nie bd czasami tak że jeden przewód do kabla wychodzącego z modułu a drugi na mase? Wtedy działał by w pozycji off jakbyś trzymał ciągle killswitcha |
|
|
Robek |
Wysłany: Pią 10:31, 03 Sty 2014 Temat postu: Przycisk OFF/ON ENGINE gdzie podpięty?? |
|
Nie działa mi przycisk OFF/ON ENGINE, poprzedni właściciel używał go jako przełacznik map zapłonu.
Chę wrócić do orginału i podpiąć przewody z niego wychodzące ale nie wiem gdzie.
Może ktoś z was pamięta lub zerknie jak ma u siebie podpiete?
|
|
|