Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
SX
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
migolc
Wysłany: Sob 0:00, 11 Sty 2014
Temat postu:
Pierścień wstawiłem z tłoka, który był w moto
. Ale to pewnie nie zmienia faktu, że tłok jest do wymiany..
hacker33
Wysłany: Pią 23:32, 10 Sty 2014
Temat postu:
Cylinder masz jajo.
Wstawiłeś tam prawie okrągły tłok i ma zapewne przedmuchy.
Pierścień pewnie też dałeś używany.
Stary tłok miał kształt cylindra i dwa pierścienie więc pewnie na starym tłoku sprzęt lepiej latał niż nowym.
Asteros2012
Wysłany: Pią 19:58, 10 Sty 2014
Temat postu:
Co do korby. Nie wiem czy to ja miałem "Farta" czy w wyczynówce nie da się sprawdzić czy korba jest nowa/dobra po wyglądzie. Ja w 125tce miałem korbę bez luzów, wszystko ładnie wyglądało, nie była nigdzie odbarwiona a pękła na sworzniu tłoka. Co do sworznia tłoka też dam rade że na niego trzeba uważać. Ja mam używany tłok w super stanie, który przejechał 4tyś km dookoła polski a teflon trzyma się ładnie tyle że sworzeń ma taki minimalny luz że spokojnie przez tłok przelatuje. A co do manometru to jak w aucie możesz sprawdzić rozbieżność sprężania przy normalnej pracy a przy próbie olejowej, która polega na nalaniu na ścianki cylindra oleju by doszczelnić pierścienie.
migolc
Wysłany: Pią 18:32, 10 Sty 2014
Temat postu:
Dzięki za odp. Kiedyś handlowałem trochę takimi sprzętami więc jakieś pojęcie mam. Moto jest ogólnie w naprawdę dobrym stanie. Wał HOT RODa albo sama korba. Jak nowa, bez luzów. Pod pokrywą sprzęgła żadnych niespodzianek, wszystko seria, sprzęgło jak nowe, nigdzie nie ma ryski wewnątrz, dyfuzor+końcówka DOMA, głowa VHM, membrana FORCE itp. Luzów w zawieszeniu brak, napęd nowy, ewentualnie lagi do uszczelnienia Cylinder mierzyłem oczywiście średnicówką w kilku miejscach, z reguły nad oknami. Manometru nie mam, ale chyba ciężko będzie nabić kompresję w 125 2T.
IRO
Wysłany: Pią 18:24, 10 Sty 2014
Temat postu:
W jaki sposób mierzysz cylinder?
Najlepiej było by gdybyś zmierzył kompresję nanometrem.
Jak chcesz pojeździć tym moto, to tak czy inaczej musisz nałożyć nowy nikasil, lub też kupić nowy cylinder. Czym większy luz w cylindrze tym szybciej się ten luz będzie powiększał.
Kupując moto od kogoś kto doprowadził je do takiego stanu musisz liczyć się z tym, że po jakimś czasie wyjdzie więcej mankamentów.
Na Twoim miejscu odżałowałbym trochę kasy i zrobił mu kompletny remont, razem ze wszystkimi łożyskami, uszczelniaczami.
Będziesz miał pewność, że przelatasz cały sezon bez niespodzianek.
migolc
Wysłany: Pią 17:41, 10 Sty 2014
Temat postu: KTM SX 125 Luz pomiędzy cylindrem a tłokiem 1/2 pierścien.
Witam.
Mam problem z KTM SX 125 2003r. Może od początku. Kupiłem moto które trochę jakoś dziwne kopciło (było ok -10 stopni), moto bez mocy oraz z kłopotami przy odpaleniu. Wziąłem serwisówkę i do dzieła. Zawór ustawiony idealnie wg tematu z szanownego forum
. Trochę inaczej był ustawiony ale nieznacznie. Iglica w gaźniku na minimum! Ustawiłem wg tabeli wysokość n.p.m./temp. Dyszę w gaźniku minimalnie różniące się od standardowych ale też nieznacznie. Śrubka paliwo/powietrze również ustawiona wg tabelki. Membrana w porządku. Praktycznie brak prześwitu. Świece były też już różne. Uszczelniacz wraz z o-ringem od str sprzęgła nowe (uszczelniacz raczej zwykły, z prostego sklepu motoryzacyjnego, ok. 5zł). Na tulejce po której "lata" uszczelniacz widać lekkie wytarcia. Sprężynka uszczelniacza skrócona by lepiej dociskał. Uszczelniacz wstawiony grubszy od oryginalnego więc miejsca w których uszczelnia się trochę przesunęły.
I teraz najważniejsze: wstawiony był tłok 2-piersc. VERTEX sel. A, nominalnie 53,94 mm (od EXC) dosyć mocno wyeksploatowany (rysy ssanie i wydech). Zmieniłem na używany 1-piersc. VERTEX sel. B kiedyś 53,95 mm, bardzo ładny stan, wszędzie widoczne jeszcze poziome linie wyżłobione na tłoku itp.. Cylinder trochę zużyty, w 1 miejscu minimalnie odchodzi nikasil. Średnica ok. 54,02 mm. Z tego co pamiętam to aktualna średnica tłoka 2-piersc. to 53,69 mm a tłoka 1 piersc. to 53,82 mm, więc na tłoku 1-piersc. pasowanie jest ok 0,2 mm
. Wiem, ze to dużo, 3-4 razy za dużo, bo powinno być ok 0,06 mm. Ale czy to może powodować takie objawy? Złe odp na zimnym, kopcenie, nie do końca pełna moc itp. Dodam, że wydaję mi się, że na tłoku 2-piersc. motor jest mocniejszy. Kompresja ogólnie słaba, zawsze miałem 250 ccm ale tu gdy położę nogę na starterze to prawie bez problemu sam spada na dół a dodam, że do otyłych nie należę
. Proszę o sugestie. Pozdr
Sory, że się tak rozpisałem
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin