Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
krukENDURO
Wysłany: Nie 16:52, 08 Cze 2014
Temat postu:
Witam, też miałem ten problem w kacie exc 250 2008, mi nie narobiło to żadnych szkód, teoretycznie nie można kupić pojedynczego listka do tej membrany, jedynie cały komplet. Jakbyś był zainteresowany to zostało mi kilka takich listków, w razie czego PW.
Buła
Wysłany: Nie 13:03, 08 Cze 2014
Temat postu:
Znalazłem już przyczynę.. Pękniety listek membrany i wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11a7051d81b8c2d9.html
I teraz pytanie, czy pęknięta blaszka mogła narobić szkód w cylindrze? Czy teraz wystarczy kupić listki nowe, tylko gdzie bo nigdzie nie mogę znaleźć? Czy całą membranę? I coś kiedyś chyba czytałem, że któreś vforce'y był wadliwe, tylko nie pamiętam które, prawda to?
Buła
Wysłany: Sob 19:25, 07 Cze 2014
Temat postu:
Moto pali normalnie, ssanie przytrzymam, kopnę to odpala, ale na wolnych gaśnie, wkręciłem śrubkę od obrotów na jałowym, ale i tak gaśnie, dałem oring przed sprężynkę, ale też bez efektu. Jak zgasł to później już nie chciał odpalić, nie wiem czy go zalało? Nie wkręca się płynnie na obroty, zdejmowałem pokrywę od zaworu wydechowego i leżała tam sobie luzem śrubka niewkręcona, więc ją wkręciłem na miejsce i sprawdziłem czy się zawór wydechowy otwiera i wszystko działa w tym mechanizmie. Próbowałem regulować gaźnik, ale nie zmienia to za wiele, było półtorej obrotu wykręcona i nie wkręca się jak powinien. Kolega nim jechał, który trochę dłużej w tym siedział i mówił że jak jedziesz na wysokich obrotach to normalnie idzie, a jak odpuścisz gazu to się nie wkręca od razu, stopniowo tak. I nie idzie tak jak powinna zdrowa ćwiara, "rąk nie prostuje". Jak go przepalił tak dobrze, to z prawej strony trochę oleju skapnęło spod łączenia, a jeździł tylko 5 minut może.
Ogólnie cofa paliwo aż do filtra powietrza. Jutro zdemontuję jeszcze raz gaźnik i sprawdzę pływak, zdejmę też tym razem membranę bo mam vforce3 i sprawdzę te blaszki czy całe.
major000
Wysłany: Pią 12:14, 06 Cze 2014
Temat postu:
Membrana i gaźnik to pierwsze do czego zajrzyj. Membranę trzeba poprostu obejrzeć czy nie jest mechanicznie uszkodzona a gaźnik ustawić na standardowe nastawy według manuala i od tej pozycji regulować dalej.
Jest też możliwa usterka elektryczna np. moduł, cewka, fajka itd., i tutaj dobrze mieć na podmiankę drugi taki motocykl i po kolei przekładać.
Mieszanka zdecydowanie za bogata w olej, 1;50 lub 1;60 spokojnie wystarczy, ale to nie jest przyczyną twojej awarii.
Jeśli to nie pomoże to zdejmuj cylinder, 90% takich awarii w 2t jest spowodowane uszkodzeniem układu tłok-cylinder.
manta19
Wysłany: Pią 11:19, 06 Cze 2014
Temat postu:
Henio ale on nie ma pompki przyspieszacza bo to 2T więc regulacja gaźnika,jaki masz dysze??,oleju do mieszanki 1:50,może być ta komprecha wypadało by zdjąć głowice i zobaczyć czy nie jest przytarty....
A zapłon nie ma tu nic do gadania bo to jest CDI więc tu się nic nie ustawia jak w jawce czy mz-cie ma być dobrze i tyle co najwyżej świeca, fajka, przewód, moduł itd
henio12323
Wysłany: Czw 22:47, 05 Cze 2014
Temat postu:
moze byc ale awaria zapłonu jest duzo mniej mozliwa niz problemy z gaźnikiem.
pozatym skoro dajesz nagle gazu i sie zatyka to na 99% kwestia regulacji dotrysku w gaźniku czyli pompka przyspieszacza, masz regulacje na srubce musisz ją wkręcic o np obrót, zrób oring mod tez dla pewnosci powinno byc lepiej
Buła
Wysłany: Czw 21:46, 05 Cze 2014
Temat postu:
Spróbuję jutro z mieszanką, a może to być wina zapłonu? Bo na jałowym przy wkręcaniu na obroty się jakby zatykał nagle, jakby w ogóle mieszanki nie dostawał.
henio12323
Wysłany: Czw 21:42, 05 Cze 2014
Temat postu:
jak dla mnie to za duzo oleju, i zarzuca swiece objawy by sie zgadzały. kiedys znajomek miał w jakiejs crossowej 2T ciągłe problemy ze swieca mimo 1:40 non stop mu padały swiece, na nowej odpalał pięknie i jeździł a tylko mu sie zarzygała olejem to padała i koniec jazdy,
wiec polecam troche pobawic sie regulacją gaźnika a oleju lepiej lać cos lepszego np motul 800 a mniej 1:50
Buła
Wysłany: Czw 21:32, 05 Cze 2014
Temat postu:
2T, mieszanka 1:40, castrol 1.
henio12323
Wysłany: Czw 21:29, 05 Cze 2014
Temat postu:
to 2T cyz 4T bo nie napisałes
Buła
Wysłany: Czw 21:18, 05 Cze 2014
Temat postu:
Świeca nowa, gaźnik wyczyszczony, złożony i zero poprawy, pali tylko na pych, jak się wkręca na wyższe obroty to się dławi, jakby w ogóle paliwa nie dostawał, co następne proponujecie sprawdzić?
henio12323
Wysłany: Czw 19:59, 05 Cze 2014
Temat postu:
kompresji nie zmierzysz w zadnym EXC, w 2T taki pomiar nie jest miarodajny, w 4T masz autodekompresator który całkowicie zmienia odczyty.
co do problemów - zacznij od podstawowego serwisu, jak nie znasz przeszłosci zacznij po kolei, zawory, swieca gaźnik
manta19
Wysłany: Czw 18:30, 05 Cze 2014
Temat postu:
Wydaje mi się,że masz syf w gaźniku i przytkana dysze główną oraz wolnych stąd problem....Stwierdzić w sumie łatwo wyciągasz ssanie i odpalasz jak będzie wszystko ok na ssaniu tylko będzie słychać że zalewa go to gaźnik do czyszczenia....Kompresja powyżej 10 najlepiej koło 12 jest zadowalająca więc trochę już mało jej....
Buła
Wysłany: Czw 17:54, 05 Cze 2014
Temat postu: EXC 250 08' pękniety listek membrany vforce3
Witam, kupiłem exc 250, niestety nie najeździłem się za dużo praktycznie nic. Nie chce zagadać w ogóle, świecę wymieniłem dziś na nową, cały czas zalewa przy próbie kopania. Na pych też ma ciężko, jak odpalił wczoraj, to jeździł normalnie, później zgasł na wolnych obrotach, jak odpalił znowu z kopniaka to na 1ce jechał 10 km/h i się dusił cały czas niezależnie od ilości gazu, później na luzie się wkręcał się do pewnego momentu, a później odcinało na chwilę i znowu się wkręcał do tych samych obrotów na słuch, po wrzuceniu biegu gasł. Mierzyłem kompresję = 9 barów, ile powinna mieć zdrowa ćwiartka? I od czego teraz zacząć szukanie przyczyny, czy będzie to wina kompresji? Trochę chaotycznie to napisałem, ale nie wiem jak to ugryźć, a jestem "raczkujący" w tym temacie..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin