Autor |
Wiadomość |
Asteros2012 |
Wysłany: Sob 23:12, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
Wheelie zaczęło się jak opanowałem hamulec pod nogą, tak to jeden sezon setką |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Czw 19:43, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
Dużo sezonów już masz za sobą jeśli chodzi o wheelie? PS. czekam na film xD |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Czw 18:44, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
Zaczynałem bawić się w cyrkle ale od ponad miesiąca nie latam, może w najbliższym czasie pobawię się w wheelie na rmz'cie |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Czw 15:06, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
A to Twój filmik wcześniej chciałem podesłać na wzór, ale przeglądarkę mi zresetowało i wybrałem inny. Ładne Ci wychodzi guma, leci sub |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Śro 21:23, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
Jeśli masz opanowany hamulec jadąc na kole to nie ma znaczenia na jakich kołach latasz. Koła sm mają mniej cali więc przy pełnym pionie dotknięcie do błotnika czy tablicy jest łatwiejsze.
Trochę moich filmików: https://www.youtube.com/user/Grudzieniowy11/videos |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Śro 12:19, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
Jak ktoś nie oglądał jeszcze, to zachęcam: https://www.youtube.com/watch?v=fPMy3rH0gcs Zajebista produkcja z naszego kraju, bo już nie chce wspominać o Retardsach czy TRR i wiele wiele innych :p Tutaj gościowi fajnie wyszło Jak zetrę moje kostki, po poświęcę troche czasu na gumowanie na asfalcie jakimś. W tym filmiku co podesłałem, minuta 1:50 jak sądzicie jaki stopień był? Bo wygląda konkretnie :p Ciśnienie w oponie tylnej dajmy w enduro, kostkach do gumowania może mieć dość duże znaczenie ? |
|
|
lionix |
Wysłany: Śro 11:19, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
No wolna to raczej 1-2
Co do samego sposobu poderwania to ja moja prawdziwa przygode z wheelie zaczynalem na bardzo ciezkim motocyklu jakim jest Yamaha FJ 1200, i ta sama technike stosuje w Husabergu. O ile Hsb na 1-2-3 wyrwie z gazu, a ze sprzegla nawet na 4, to ja i tak przy starcie muskam palcami sprzeglo. Poderwanie jest wtedy o wiele latwiejsze, wolniejsze i gladsze. Po prostu jadac na odpowiednich obrotach w okolicach max momentu (kazdy na pewno w swoim moto czuje kiedy to "juz" ) na dwojce lub trojce, muskam sprzeglo dajac gazu i kolo natychmiastowo jest w gorze. I o ile startuje z 2 to niemal natychmiast wrzucam 3, przejadac kawalek 4, 5, 6 itd. Najgorzej wrzucic 6 bo latwo opasc, trza sie mocno wychylic lub szarpnac kierownice kiedy moto zaczyna leciec w dol.
Najwazniejsze to zlapac punkt rownowagi, nie wiem ile to jest, 60? 70 stopni? I trzymac wtedy w miare sztywno gaz.
O ile slow wheelie moze i jest technicznie bardziej skomplikowane, to normalne duzo bardziej niebezpieczne.
Jesli chodzi o gumowanie na kostce to tylko ubite szutrowe drogi, na asfalcie pare razy i pogubisz kostki, a na trawie/blocie brak przyczepnosci |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Śro 10:00, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
skalim1 napisał: | Zgadza się, na SM znacznie łatwiej jest się nauczyć, asfalt przeważnie równy, spuścisz trochę powietrze to i przyczepność duża a w enduro trochę z tym trudniej, kwestia wprawy. Chciałbym śmigać na wolnej gumie jak Jarvis ten to ma skilla
https://www.youtube.com/watch?v=wEC8dw06WuY |
Dokłądnie kto by nie chciał tak sobie latać jak Taddy, albo Jarvis na treningu w Hiszpanii ( pewnie filmik oglądaliście ) Wolna guma na jakich biegach ? |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Śro 9:43, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
Dzięki Panowie za odpowiedzi
Nie chodziło mi o pion podczas np 4-5 biegu, tylko taki sporadyczny na 2 biegu na wolnej jeździe na kole. Doradzacie mi żebym nie używał sprzęgła podczas gumy? A co do pionu to jak sądzicie poderwanie go na 2 biegu ( wolno) na takim zostać i próbować jak najmocniej wyprostować moto? Wiadomo z kwestią czasu powinno być lepiej, ale małe wskazówki nie zaszkodzą :p Najpiękniejszy jest ten widok kierowcy podczas gdzie widać owiewki, bak i te sprawy, ale o uczuciach już wam nie muszę chyba mówić Mając kostki gdzie najlepiej trenować sobie takie wyczyny jakaś dobra polanka, czy asfalt jakiś parking itp? Jak wyrywacie to beż strzału z klamki, czy ze strzałem? Ale myślałem, żeby skupić się na slow wheelie, bo jak sądzicie co wymaga większej techniki manipulowanie hamulcem, dążąc do ocierania błotnikiem powierzchni czy ogień na 5-6 biegu :p
PS. Jak często sobie pozwalacie na takie zmiany biegów w góre bez klamek? Bo to raczej nic przyjemnego dla sprzęgła, no nie ? |
|
|
skalim1 |
Wysłany: Śro 9:42, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
Zgadza się, na SM znacznie łatwiej jest się nauczyć, asfalt przeważnie równy, spuścisz trochę powietrze to i przyczepność duża a w enduro trochę z tym trudniej, kwestia wprawy. Chciałbym śmigać na wolnej gumie jak Jarvis ten to ma skilla
https://www.youtube.com/watch?v=wEC8dw06WuY |
|
|
lionix |
Wysłany: Śro 7:20, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
No guma taka wolna to dla mnie w ogole czarna magia
W ogole gumowanie to jedna z prztjemniejszych chwil w zyciu, ten moment jak moto lapie idealnie punkt rownowagi u lecisz lecisz |
|
|
Piteros1 |
Wysłany: Śro 7:12, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
lataj a z czasem wyczujesz ten punkt, że masz nagle łatwą kontrolę nad motorem, to jest ten punkt, ja jak latam to powietrzu to tez biegi bez sprzegla, wiadomo ze gazu trzeba ująć, a jak lece na stojąco to wiadomo bez zmian biegow bo nie ma jak wtedy bardziej maneta i równowaga, teraz próbuje sie nauczyć na pierwszym biegu powolutku równowagę złapać, to dopiero sztuka, bo trzeba hamulcem tez działać |
|
|
lionix |
Wysłany: Śro 0:26, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
Kolego ja startuje z 2 i koncze na 6 biegi zmieniam bez sprzegla, mozna musnac sprzeglo ale jak jest za maly pion to mozesz opasc. Trzeba duzo latac i wtedy wyczujesz punkt rownowagi. Zeby przejechac kilometry wcale nie musisz jechac pionowo bo wtedy to predzej czy pozniej polecisz
Z doswiadczenia powiem ze duzo latwej lata sie na kolach SM
Jak zlapiesz odpowiedni poziom to trzasz gaz sztywno, korygujesz tylko minimalnymi ruchami i mozesz jechac ho ho ho |
|
|
StianEXC |
Wysłany: Wto 22:26, 26 Sie 2014 Temat postu: Wheelie - prawie pion |
|
Witam Was maniaków
Piszę z zapytaniem czy ktoś próbował na kole zrobić prawie, albo cały pion? Mam wrażenie ze jadąc na gumie jestem dość w powietrzu, ale nie wiem jak się zabrać za pion. Czy obkleić w moto poszczególne rzeczy gąbkami czy co xD... Już miałem w całej karierze dużo gleb związanej z tym, ale mając troszkę tych kucyków pod sobą można już sobie pozwolić na coś efektywnego Wiadomo nie sprzęt, lecz technika ma tu największe znaczenie. Jak to u was było, macie jakieś porady? Osatnio próbuje zmiany biegów na gumie ze sprzęgłem, idzie wytrenować gorzej z gazem minimalnie na dół gaz i można zaliczyć niezłe plecy Czekam na fajne odpowiedzi.
Pozdrawiam |
|
|