Autor |
Wiadomość |
Karambol |
Wysłany: Śro 22:16, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
Dziwna sprawa, moze nie umiesz go odpalac, jakie masz doświadczenie z katami? zawieszony pływak tez daje takie rezultaty, ale jak piszesz, ze wymieniłeś caly gaznik...moze tez byl zawieszony pływak heh - to byl by hardkorowy zbieg okoliczności:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 8:45, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
sprawdze sprezannie na zimnym silniku... |
|
|
lukasz_vip |
Wysłany: Wto 21:34, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
No takiego przypadku to jeszcze nie miałem z LC4. Aktualnie serwisuję dwa LC4. Jeden mój na gaźniku dell'orto, a drugi na gaźniku Mikuni. Drugi miał problemy z zapalaniem bo też go zalewało na ssaniu, ale po regulacjach gaźnika wszystko jest OK. Zobacz jeszcze luz na zaworach, bo jeżeli gaźnik regulujesz dobrze to nie wiem co może być przyczyną.
Dolny Śląsk a dokładniej, bo ja aktualnie stacjonuję we Wrocku. |
|
|
speccar |
Wysłany: Wto 19:48, 28 Gru 2010 Temat postu: duke lc4 duuuzy problem.... |
|
witam,to moj pierwszy post na tym forum i chcialem sie serdecznie przywitac.
zakupilem duke II z 99r lc4 620cm,mam ztym motorem ogromny problem,nie moge odpalic go na zimno,caly czas jest zalewany paliwem,nie moge uzyc ssania bo paliwo wycieka wrecz polaczeniem glowic z kolankami,zmienialem dysze,regulowalem gaznik i nic...motor ten doprowadzil mnie do takiej desperacji ze zakupilem nowy gaznik tm40-6(mikuni)zalozylem go wczoraj i ku mojemu zdziwieniu dalej to samo,zalozylem dysze najmniejsza 140 iglica na maksa w dol i bez rezultatu,zapala strasznie ciezko,o uzyciu ssania nie wspomne odrazu plynie rzeka paliwa..na cieplym zapala na dotyk spalanie na lekki braz na swiecy...
moze ma ktos pomysl jak uporac sie z tym problemem..
pozdrawiam |
|
|