Autor |
Wiadomość |
mariantofana |
Wysłany: Pią 9:16, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ja tam nauczyłem się już regulować zaworu z założonymi chłodnicami... w gruncie rzeczy nic trudnego ale na początku wymaga cierpliwości. Jeżeli chodzi o wkładanie szczelinomierza to robię dokładnie tak samo: odkręcam śrubkę dość mocno wkładam szczelinomierz a potem dokręcam do odpowiedniego luzu. Oczywiście bez wygiętego szczelinomierza jest bardzo ciężko więc 0.15 jest już tylko do moto;)
pozDRo |
|
|
fxrider |
Wysłany: Czw 15:47, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
W ramie jak w ramie - zabawa zaczyna się jak są zamontowane chłodnice
Generalnie po kilku obrotach wałem powinieneś sprawdzić luz (znowu wciskanie szczelinomierza pod grzybki, które się ruszają i kleszczą) - luz zaworowy nie ma (istotnego) wpływu na czas otwarcia zaworów - to zależy od tego czy dobrze rozrząd ustawiłeś - niemal niewykonalne.
Przy sprawdzaniu luzu weź pod uwagę, że grzybki się ruszają i np. sprężynujący szczelinomierz może je przestawić i zafałszować odczyt (większy luz).
Jeśli chcesz łatwiej wcisnąć szczelinomierz to wykręć sporo śrubę regulacyjną, wsadź szczelinomierz i dokręć ją - tak jak pisałem.
Skrócenie i podgięcie szczelinomierza to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem do tej zabawy.
pzdr, Adam |
|
|
Bartek |
Wysłany: Czw 12:52, 27 Sty 2011 Temat postu: regulacja zaworów |
|
Dzięki, za kilka rad, choć generalnie to zrobiłem już tę regulację a mianowicie tak (jeżeli coś spartoliłem to proszę o uwagi bo jeszcze nie zamknąłem silnika i mogę coś pozmieniać). Mam zdjęte dekle z lewej i prawej strony silnika. Zanim założyłem pokrywę zaworową to ustawiłem tłok w GMP znak (kropka) na kole górnym rozrządu w poziomie ustawione na przedniej części bloku na dole też ustawiłem wszystkie znaki (właściwie to tam są kliny na wałku więc za bardzo nie da rady nic przestawić> w tej pozycji wałek rozrządu ma krzywki które leżą płasko, a zawory są zamknięte. Nie patrzą już na to jak śruby regulacyjne są wkręcone ( bo i tak coś było nie tak) rozkręciłem je żeby miały luz> dźwigienki zaworowe ssące i wydechowe trzeba rozkręcić jednocześnie żeby równo pracowały. Wciśniecie szczelinomierza równa się z katorgą (kto to wymyślił!!!!!!!!) No ale udało się ustawiłem luz zaworowy na 0,15 mm. Trzeba było jeden listek szczelinomierza wygiąć pod kątem 90 stopni żeby lepiej wchodził, bardzo ciężko wsadzić listek pod grzybek zaworowy. PO ustawieniu odpowiedniego poślizgu szczelinomierza skontrowałem śrubę i nakrętkę (trzeba uważać bo przy dokręcaniu tej nakrętki to ona trochę ciągnie śrubę i może się zmienić luz. PO zakończeniu tych czynności kręciłem magnetem prze klucz nasadowy i grzechotkę i właściwie to wygląda, że wszystko chodzi ok zawory się otwierają w odpowiednim czasie. Ale jeszcze nie założyłem ani dekli bocznych ani górnych pokrywek bo czekam na jakiś odzew czy na pewno jest wszystko ok.
Wszystkim którzy muszą regulować zawory z silnikiem w ramie serdecznie współczuję ja miałem silnik n a stole a i tak szczelinomierz nie chciał trafić pod grzybek. |
|
|
fxrider |
Wysłany: Śro 23:00, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Generalnie tłok musi być u GMP gdy wszystkie zawory są zamknięte - czyli tuż przed suwem pracy. Tyle teoria - w praktyce ciężko kopką ustawić ten moment, a zwykle nie chce się dekli zrzucać, więc ja reguluję zawory jakieś pół obrotu wału po zamknięciu danej pary zaworów.
Po ustawieniu luzu i skontrowaniu powinno się zrobić kilka obrotów wałem i sprawdzić czy luz jest prawidłowy, ale (przynajmniej w 640) praktycznie nie da się wtedy wcisnąć listka szczelinomierza pod ten ruchomy grzybek, więc to ciężki temat. Ja po wielu "panienkach" odpuściłem ten krok.
Po prostu luzuję śrubę, wkładam listek, dokręcam do lekkiego oporu, wyciągam listek i kontruję w tym położeniu (trzeba uważać, aby przy kontrowaniu śruba regulacyjna się nie dokręciła) - i tyle.
Jest to totalnie sprzeczne z teorią, ale po prostu nie mam nerwów na "solenie" się z tym - nawet w ten sposób jest to upierdliwe i czasochłonne (nawet jak silnik jest wyjęty z ramy).
Nie wiem jak w 600, ale 620 i późniejsze mają luzy 0.15 mm na wszystkich zaworach.
pozdrawiam, Adam |
|
|
bartek |
Wysłany: Śro 19:37, 26 Sty 2011 Temat postu: regulacja zaworów lc4 600 91r |
|
Witam, chciałbym ustawić luz zaworowy w silniku LC4 600 ER z 91r, miałem rozebrany cały silnik i jest już poskładany. Mam ustawione znaki na górnym kole kropka w poziomie z przodu silnika i na dole też ustawione koło na kropki założony łańcuch rozrządu, ale nie wiem czy ma jakieś znaczenie jak ustawię tłok w GMP to czy on ma być po suwie sprężania czy wydechu (czy to wogle ma znaczenie? i czy reguluję luz na ssących i na wydechowych zaworach jednocześnie czy muszę np. obrócić wałem korbowym o cały obrót. Pewnie było by to proste gdyby ten luz był i trzeba by go było tylko sprawdzić ale tam luzu żadnego nie ma i nie było już przed rozłożeniem silnika. Muszę podkreślić, że kupiłem moto jeżdżące po niby remoncie silnika i nawet pięknie chodził, aż któregoś dnia po prostu nie chciał zapalić. Właściwie rozebrałem go kontrolnie i wyczyściłem i sprawdziłem. Wszystko jest ok i teraz ustawianie zaworów, Proszę o pomoc lub parę słów naprowadzających. A no i jaki luz? chyba na ssącym i na wydech po 0.15? |
|
|