Autor |
Wiadomość |
szaman108 |
Wysłany: Pon 0:46, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
Dziś poleciałem kawałek po asfalcie,okazało się że w miejscach gdzie kiedyś na starej oponie scorpio podnosił na koło z bieg 3 i 4 to na obecnej jest uślizg więc i w terenie zmniejszyła się przyczepność jest za wąska. |
|
|
Micha-B |
Wysłany: Pią 15:00, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
moj z 4 bez problemu rwie na kolo przelozenie 14 na 48 |
|
|
szaman108 |
Wysłany: Wto 0:22, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
Z tego co wykopałem na forum to na tym gaxniku co mam 39 ma mocniejszy dół a na 41 jest mocniejsza góra.Co prawda korci mnie nabycie gaxnika 41 i zapodaniu mu Mogę jeszcze założyć z przodu zębatkę 13 zębów.Opcji jest kilka ale brak mi punktu odniesienia, chyba będzie trzeba gdzieś wskoczyć na obcą maszynę i zobaczyć ale dorwać w Irlandii 525 to nie lada wyczyn mało ich jest |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Wto 0:02, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
ja miałem 14x50,
ten gaźnik może psuć trochę robotę bo w sx szedł FCR 41 (w 450 EXC FCR 39 z mniejszą dyszą ) więc napewno to trochę go hamuje, przełożenie też go troche łagodzi, ja bym powiedział żer na tym ustawieniu co masz i na tym podłożu i gumie to normalne zachowanie że troche trzeba mu pomóc |
|
|
szaman108 |
Wysłany: Pon 23:34, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
Przód 14 tył 48,gaznik z 450EXC silnik od SX525 z 2004roku,właśnie nie wiem czy to dobry wynik czy gaznik jest dobrze wyregulowany czy jeszcze coś grzebać,cholera mogłem go przegonić i sprawdzić świece,ale ją wytagać to nie tak chop.Sprawdzałem jakieś 3 miechy temu i kolorek był spoko.Na następny raz wezmę klucz do świecy i sprawdzę pogonię go kilka kilometrów wrócę do busa i sprawdzę. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pon 22:26, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
miałem takiego sx i dobry diabeł z niego był =D, a jakie masz przełożenia? tam biegi dosyć długie są, |
|
|
szaman108 |
Wysłany: Pon 21:35, 27 Paź 2014 Temat postu: Wyjście na koło |
|
Witam grono
Jak to jest koledzy i koleżanki?
Dziś wybrałem się na plażę pojezdzić a dokładnie potrenować jazdę na jednym kole(co prawda po odpływie piasek tak twardy jak beton)Plaża ma kilka kilometrów i można się po niej poruszać pojazdami mechanicznymi a do tego obok plaży jest tor (byłem tam pierwszy raz z maszynę) tor co prawda jest zamknięty ale można się na niego wedrzeć od strony plaży.Ale do konkretu maszyna 520SX z czterobiegową skrzynią czyli standard dla SX z magnetem od EXC(ma ładowanie) plus rozrusznik(dodatkowa masa)ważę w ochraniaczach i całym ustrojstwie 110 kilo.Z jedynki i dwójki po strzale tylko z manetki idzie na koła jak trzeba,za to z trójki muszę nieco przesunąć cztery litery do tyłu i szarpnąć za kiere w momencie dodania gazu w tedy podnosi na koło,obroty silnik około 4500.Jazda na siedząco,na tyle opona misiek S12 jak dla mnie za wąska(nieco skatowana przytarte kostki i powyrywane po 20 litrach wachy) nie wiem czy na szerokiej scorpio nie było by lepszego efektu.Czy jest to normalne to wyjście na koło z trzeciego biegu?Piszę ten temat ponieważ nie mam odniesienia,porównania do innych maszyn nie mam możliwości polatania innym sprzętem typu KTM czy inną marką.Z tond moje pytanie.
A jazda po torze to załamka w moim wykonaniu,ktoś kto ma doświadczenie torowe obleciał by mnie jak chłopca jadąc 65-tką na pewno na jednej hopie mało przez kiere nie przeleciałem za mocno zwolniłem przy najezdzie tak mi się wydaje |
|
|