 Wysłany: Śro 7:19, 28 Sty 2015 Temat postu: |
|
| cos w skrzyni...bez rozpolowienia silnika nic nie zobaczysz .... | |
| Wysłany: Śro 22:03, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
| Dobra to to możemy wykluczyć. Ale co dalej? Jakieś dalsze wskazówki? | |
| Wysłany: Wto 19:48, 09 Gru 2014 Temat postu: |
|
| jakby to tak było, to by był straaasznie gorący, a oleju praktycznie w ogóle nie mogło by byc. bo nawet jak jest ponizej stanu to i tak pompy costam zassają i walną na głowice itp. | |
| Wysłany: Wto 19:12, 09 Gru 2014 Temat postu: |
|
| A więc tak:
spuściłem olej, opiłków nie widać, barwa ok. Zdjąłem tą pokrywę nad zaworami, wszystko jest. Dekiel od sprzęgła też zdjęty i tam również nic nie widać. Znajomy mówi że to zablokowanie mogło być spowodowane zbyt niskim poziomem oleju? Możliwe to waszym zdaniem? Jakieś dalsze wskazówki? |
|
| Wysłany: Nie 20:14, 07 Gru 2014 Temat postu: |
|
| Kidys też mi zablokowalo silnik w lc4 pod pokrywą sprrzegla przy balanserze w karteze jest nadlew aluminiowy ktury się odlamal i wpadl midzy tryby walu a kosza.rozebralem wyjelem i bylo ok. | |
| Wysłany: Sob 11:07, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
| ktoś ostatnio miał przypadek z nakrętką od regulacji zaworów | |
| Wysłany: Sob 10:50, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
| dokładnie spuść olej i zobacz czy nie ma opiłków itp. z góry tez pewnie cos mogło wpaść, nie wiem jak tam w LC4 ale w exc jest szansa że cos sie odkręci i wpadnie | |
| Wysłany: Sob 10:07, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
| Zostaje chyba coś po stronie sprzęgła bo wydaje mi się że gdyby to coś w zaworach się upierdzieliło to by już nie odpalił, czy może mój tok rozumowania jest błędny? Tak czy siak idę spuszczę olej i poszukam przyczyny.
Dzięki za pomoc. Sprawdzę wszystko i napiszę czy coś znalazłem. |
|
| Wysłany: Sob 9:58, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
| Coś wpadło i zablokowało zębatki, jak przekręciłeś wał w drugą stronę to się odblokowało. Zrzuć pokrywę tą do regulacji luzów zaworowych i tam poszukaj czego brakuje, a jak tam nic nie będzie to zrzuć pokrywę sprzęgła i szukaj czego brakuje. | |
| Wysłany: Sob 9:12, 06 Gru 2014 Temat postu: Zablokowana kopka 620 SC |
|
| Witam,
opiszę swój problem. Po przejechaniu około 700m motocykl zgasł, przed tym sam zahamował. Próbuję go odpalić a tu nawet kopki nie da się ruszyć w dół. W domu zdjąłem pokrywę od magneta, nałożyłem klucz i przekręciłem wałem w przeciwną stronę. Kopka zaczęła działać normalnie, motocykl odpalił. Dodam jeszcze że jeździłem przy jakichś 4-5 stopniach mrozu, jeśli to ma znaczenie jakieś. Czym to mogło być spowodowane? I gdzie należy szukać problemu? Pozdrawiam |
|