 Wysłany: Śro 18:47, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
Ok już wszystko jasne Wielkie dzięki za pomoc  |
|
| Wysłany: Śro 17:30, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| z budowy i obsługi moto widzę noga do potęgi
zimne ssanie (czarna wajha przy gaźniku) - wzbogaca mieszankę w paliwo. Używamy jak silnik jest zimny. Zaciągamy, odpalamy i po kilku sekundach wyłączamy. Jak po kilku sekundach silnik nie trzyma obrotów to gaźnik do regulacji albo silnik do remontu. ciepłe ssanie (czerwona wajha przy gaźniku lub tak jak u ciebie dźwignia na kierownicy, łatwo sprawdzić patrząc gdzie idzie przewód; do gaźnika czy do głowicy) - zubaża mieszankę w paliwo. Używany do odpalenia silnika bardzo gorącego lub zalanego po glebie lub po zabawie manetką. Odprężnik lub też dekompresator może być manualny i automatyczny. W KTM chyba wszystkie mają automatyczny na wałku rozrządu, manualny może być ale nie musi być. Przy małych pojemnościach nie ma takiej potrzeby. Odprężnik manualny po zaciągnięciu na pracującym silniku powinien spowodować jego zgaszenie. Ciepłe ssanie podniesienie się obrotów a zimne ssanie zmniejszenie obrotów ewentualnie zalanie silnika. Mówimy o rozgrzanym silniku z dobrze wyregulowanym gaźnikiem. Jak odpalać masz pokazane na tym filmiku http://youtu.be/CFFhoBMxbnY?t=1m17s Co do odpalania to ja osobiście nie polecam kręcenia manetką w celu zalania silnika. Niczemu dobremu to nie służy a wręcz szkodzi. Jak odpalasz zimny motocykl to zaczynasz wpierw od odkręcenia kranika. Zaciągnięcia zimnego ssania, przekopania 2 razy i dopiero mocnego kopnięcia w celu odpalenia. Silnik się uruchamia po chwili wyłączasz ssanie. Silnik powinien normalnie pracować. Gorący silnik lub zalany odpalasz zaciągając ciepłe ssanie, odpalasz moto i jak najszybciej wyłączasz ssanie. Broń boże nie zapomnij wyłączyć ssania i nie jedź z ssaniem. GMP jest wtedy kiedy kopka stawia największy opór. Jak się zbliżasz do GMP to kopka twardnieje, jak już przeskoczysz GMP to kopka mięknie. |
|
| Wysłany: Śro 14:43, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| To w jaki sposób mam znaleźć górny martwy nie mając odpręznika możesz mi to w punktach opisać albo jakos wytlumaczyc ? | |
| Wysłany: Śro 11:53, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|||
To fakt, ale dobrze jest się nauczyć z górnego martwego. Przy dobrej kompresji w 250 punkt przełamania będąc zmęczonym też jest trudno kopnąć. |
|||
| Wysłany: Śro 11:10, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|||
dokładnie tak, |
|||
| Wysłany: Śro 10:18, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| jest to ciepłe ssanie, używasz go po glebie, czyli przewrotka, podnosisz moto, wciskasz ciepłe ssanie i kopiesz, jak odpali to puszczasz | |
| Wysłany: Śro 10:16, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
Dla wymazania wątpliwośći dodaje zdjęcie:
 |
|
| Wysłany: Śro 10:15, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| To jeśli to jest ciepłe ssanie to jak mam go odpalać? Po prostu podchodze pod moto zaciagam ssanie przy gazniku i bez niczego kopie az odpali ? | |
| Wysłany: Śro 10:09, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|||
bo to nie jest odprężnik,, |
|||
| Wysłany: Śro 9:55, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| 2)Przy wywrotce Przekopać go normalnie (bez ssania i bez odprężnika) szybko czy jak ?
Kozioł u mnie jak całkowicie zaciągnę dźwignię odprężnika przy pracującym silniku to chodzi normalnie nie gaśnie. |
|
| Wysłany: Śro 9:53, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| obok sprzęgła na górze masz ciepły start a nie dekompresator, ciepły start używaj zawsze jak palisz na ciepłym - duużo łątwiej odpala, po glebie też go używaj,
jeśli wolen obroty są dobrze ustawione to moto powinno palic bez odkręcania gazu, to jest mały silnik i żadnego ustawiania tłoka nie trzeba robić, |
|
| Wysłany: Śro 9:05, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| a nie jest przypadkiem tak, że jeśli silnik pracuje i wciśniemy dźwignię dekompresatora to silnik zgaśnie? jeśli dobrze pamiętam, miałem tak w 525 SX | |
| Wysłany: Śro 6:34, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
| 1. Tu masz dobrze wyjaśnione jak odpalać 4T
https://www.youtube.com/watch?v=UUbPisZrr3E szukasz górny martwy i jebut. 250 to mała pojemność więc nie powinieneś mieć większego kłopotu. Jak się nauczysz odpalać z GMP odpalisz każdy sprzęt zawsze. 2. Po wywrotce, przekop go kilka razy i jebut 3. nic się nie stanie |
|
| Wysłany: Śro 1:07, 04 Lut 2015 Temat postu: Odpalanie KTM sxf 250 2006r |
|
| Witam. Na wstępie od razu powiem że to mój pierwszy cross także proszę o wyrozumiałość.Znalazłem podobny temat ale nie zaczerpnąlem z niego to co chciałem.Mam pytanie jak dokładnie krok po kroku odpalać ten motor(ktm sxf 250)?Mogę sugerować się tym filmikiem?(nie wliczając zapłonu):
(Proszę wpisać w youtube odpalanie ktm lc4 i pierwszy filmik,gdyż nie mogę dodawać jeszcze stron) Drugie pytanie jak odpalać go np po wywrotce kiedy nie chce normalnie odpalic ? Trzecie pytanie jeśli motor chodzil i odprężnik był załączony przez kilka sekund(podczas pracy silnika) nic nie powinno sie stać ? Z góry dziękuję za dokładne odp. |
|